świetlik Posted February 12, 2017 Report Share Posted February 12, 2017 Chciałbym poradzić się Was z pewnym kłopotem który bardzo mnie denerwuje. Kilkanaście dni temu postanowiłem pouczyć się kaligrafii. Kupiłem sobie komplet do kaligrafii oraz taki atrament firmy Winsor&Newton. Atrament bardzo szybko schnie. Wystarczy że zrobię sobie kilkanaście sekund przerwy a już stalówka jest sucha. Muszę rozpisywać pióro by zaczęło znowu pisać. I tak za każdym razem co jest bardzo denerwujące. Chciałbym zapytać Was, czy to jest normalny stan rzeczy z którym trzeba się pogodzić, czy może atrament nie jest odpowiedni lub ten zestaw piór do bani. Zanim zacząłem używać pióra przeczyściłem je ciepłą wodą i wymoczyłem przez kilka godzin. Jednak na niewiele to pomogło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted February 12, 2017 Report Share Posted February 12, 2017 Nie używałem nigdy tuszów W&N ale od zawsze kojarzą mi się z kaligrafią tradycyjną czyli obsadka, stalówka i maczanie sprzętu w tuszu. Jakoś nie miałbym odwagi zalać tym jakiegokolwiek pióra. W opisie jest raz "tusz", raz "atrament". Sam nie wiem co o tym myśleć....Spróbuj swoje pióro zalać jakimś zwykłym atramentem, pierwszym lepszym zbalezionym w sklepie. Napewno nie będzie zasychał tak szybko jak ten tusz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
świetlik Posted February 12, 2017 Author Report Share Posted February 12, 2017 Nie używałem nigdy tuszów W&N ale od zawsze kojarzą mi się z kaligrafią tradycyjną czyli obsadka, stalówka i maczanie sprzętu w tuszu. Jakoś nie miałbym odwagi zalać tym jakiegokolwiek pióra. W opisie jest raz "tusz", raz "atrament". Sam nie wiem co o tym myśleć....Spróbuj swoje pióro zalać jakimś zwykłym atramentem, pierwszym lepszym zbalezionym w sklepie. Napewno nie będzie zasychał tak szybko jak ten tusz. Dziękuję za odpowiedź. Właśnie zalałem pierwszym lepszym bo w sklepie w którym kupowałem tylko taki był Na słoiczku jest napisane "for fountain & dip pens". Wynika z tego że jest do piór zwyklych i maczanych... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted February 12, 2017 Report Share Posted February 12, 2017 Daj znać jak się zachowa w piórze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
świetlik Posted February 12, 2017 Author Report Share Posted February 12, 2017 Daj znać jak się zachowa w piórze no właśnie cały czas mówię że schnie jak diabli.. w ogóle się mną nie przejmuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
prumar Posted February 12, 2017 Report Share Posted February 12, 2017 Na stronie, którą podlinkowałeś, jest napisane: "Zaleca się oczyszczanie stalówek co jakiś czas oraz natychmiastowe zatykanie piórka skuwką, w przeciwnym razie będzie zasychać". Chyba więc nie jest to nic dziwnego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
świetlik Posted February 12, 2017 Author Report Share Posted February 12, 2017 Na stronie, którą podlinkowałeś, jest napisane: "Zaleca się oczyszczanie stalówek co jakiś czas oraz natychmiastowe zatykanie piórka skuwką, w przeciwnym razie będzie zasychać". Chyba więc nie jest to nic dziwnego. Wczoraj wieczorem przeczyściłem ciepłą wodą i zamykam od razu jak przestaję pisać, ale nic nie daje. Mam oczyszczać (przepłukiwać) co kilka godzin? Mam inne pióro do zwykłego pisania i tam nie zasycha atrament nawet jak nie używam go kilkanaście dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted February 12, 2017 Report Share Posted February 12, 2017 no właśnie cały czas mówię że schnie jak diabli.. w ogóle się mną nie przejmuje Ok, już czytam ze zrozumieniem Idź jutro do sklepu i kup zwyczajny atrament - jakiegoś Watermana, Pelikana 4001 (każdy oprócz czerwonego, który sieje spustoszenie w każdym piórze) i zalej nim swój zestaw. Na pewno będzie lepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
świetlik Posted February 12, 2017 Author Report Share Posted February 12, 2017 Ok, już czytam ze zrozumieniem Idź jutro do sklepu i kup zwyczajny atrament - jakiegoś Watermana, Pelikana 4001 (każdy oprócz czerwonego, który sieje spustoszenie w każdym piórze) i zalej nim swój zestaw. Na pewno będzie lepiej. Dziękuję bardzo. Dam znać czy jest jakaś różnica. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mahda404 Posted February 13, 2017 Report Share Posted February 13, 2017 Z tego co wyczytałam z opisu zestawu, to rzeczywiście lepiej kupić zwykły atrament do pióra a nie zalewać go tuszem, który no nie da się ukryć do(tak jak mi się wydaje) piór ze spływakiem się za bardzo nadaje (jeśli się mylę, proszę poprawcie mnie ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
świetlik Posted February 13, 2017 Author Report Share Posted February 13, 2017 Z tego co wyczytałam z opisu zestawu, to rzeczywiście lepiej kupić zwykły atrament do pióra a nie zalewać go tuszem, który no nie da się ukryć do(tak jak mi się wydaje) piór ze spływakiem się za bardzo nadaje (jeśli się mylę, proszę poprawcie mnie ) W sumie już nie wiem czy to jest atrament czy tusz. Na słoiczku jest napisane "calligraphy ink" a także że nadaje się ten atrament / tusz do piór wiecznych i maczanek. Dzisiaj przeczyściłem pióro i włożyłem zwykły atramentowy nabój i jest wszystko w porządku, pióro nie schnie tak jak wczoraj. Czyli coś nie tak z tym atramentem. Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted February 14, 2017 Report Share Posted February 14, 2017 Fajnie, że pióro pisze jak należy. A z atramentem czy też tuszem W&N jest wszystko OK tylko po prostu ta para nie chce ze sobą współpracować. Zostaw go sobie do maczanek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.