Skocz do zawartości

Bukaa

Użytkownicy
  • Ilość treści

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bukaa

  1. 9 godzin temu, greg_pen napisał:

    To jeden z tych z kiepskimi recenzjami: mniejszy niż się wydaje (ok. tutaj trzeba sprawdzić rozmiar w opisie, a nie sugerować się zdjęciem i oczekiwaniami), parę recenzji mówi o bardzo kiepskiej jakości (,,wygląda jakby miał się rozpaść'').

    Do tego nie mam małego pisma i pewnie chciałbym więcej niż dwa zdania...

    Generalnie wszystkie które znalazłem na Amazon miały wśród najgorszych opinii powtarzającą się kwestię braku jakości :(.

    Wiem, że takie opinie mogą wynikać z nierealnych oczekiwań kupującego lub kiepskiej partii, ale to nie chińskie pióro za 12pln z darmową przesyłką :).

    Jest mały - to prawda, używam ledwo od września ubiegłego roku, ale nic nie wskazuje na to, żeby miał wkrótce zakończyć swój żywot. Wiadomo, co kto lubi, co kto potrzebuje. :) W Escribo są dostępne dzienniki 3/5/10 letnie od Midori, też się nad nimi zastanawiałam, ale ta cena trochę powala mimo wszystko. Szczególnie, że dla mnie to mały dodatek do bullet journala.

  2. 12 godzin temu, Trevor napisał:

    Bardzo dobry pomysł z tym przeszczepem do Jinhao 82, również jestem w posiadaniu pękniętego TWSBI z tą różnicą, iż mam 580 i nie mam pewności, czy stalówka z 580 pasowałaby też do wspomnianego przez Ciebie Jinhao 82....

    Może masz wiedzę w tym zakresie, tzn. czy stalówki TWSBI Eco i 580 są tego samego rozmiaru?

    Tak na marginesie, mam też TWSBI Mini (jeszcze nie pękło) i ta stalówka jest znacznie mniejszych rozmiarów o do 580, natomiast Eco nigdy nie miałem, stąd moja wątpliwość.

    580 mają większe stalówki niż Eco. Stalówki w Mini są tego samego rozmiaru co w Eco. :)

  3. 11 godzin temu, nilfein napisał:

    @Bukaa Jestem trochę zaskoczony, bo generalnie F-pen to bardzo solidni ludzie, a Daniel (właściciel) nigdy nie robi problemów z niczym. Fakt, zdecydowanie lepiej jest czasami zadzwonić do nich bezpośrednio, co znacznie przyspiesza proces kontaktu, ale ja miałem wyłącznie pozytywne doświadczenia z tym sklepem. Jestem przekonany, że to nieporozumienie, a nie celowe działanie. Na bank nie zostałaś "olana", tylko Twój mail mógł trafić np. do spamu (mi ostatnio program pocztowy wrzucił pół istotnej korespondencji dot. właśnie reklamacji z jednego z elektromarketów do folderu spam) albo doszło do przeoczenia. Zwyczajnie zadzwoń do nich w poniedziałek i wyjaśnij sprawę zamiast rzucać oskarżenia, bo to nie rozwiąże Twojego problemu.

    I taka dygresja na koniec. Rozumiem emocje, ale nie podzielam takiej postawy. Pomyłki/przeoczenia się zdarzają, w szczególności biorąc pod uwagę, że taki F-pen to nie jakiś wielki, sieciowy sklep tylko mała, rodzinna firma prowadzona przez pasjonatów. Robienie im "złej prasy" na forum, bo wysłało się dwa tygodnie wstecz maila, na który się nie dostało odpowiedzi to trochę mało poważne. Może jestem starej daty, ale wychodzę z założenia, że jeśli jeden kanał komunikacji zawodzi, to korzystam z kolejnego. Dotychczas taka strategia mnie nie zawiodła w życiu ;) 

    Nie chciałam robić złej sławy absolutnie. Chciałam się upewnić, że jak nie wyjdzie z gwarancją to jakoś będę w stanie sama wskrzesić pióro - jak widać dostałam metodę naprawy za co dziękuję. :) Nie zmienia to jednak faktu, że 2 tygodnie bez odpowiedzi to nie jest wzorowe zachowanie. Domena popularna, nie sądzę, że wpadło do spamu. Mogłam najwidoczniej na tym etapie zachować to dla siebie. ;)

  4. 12 godzin temu, Klerk napisał:

    Usterka wygląda na fabryczną wadę montażową. Pióro jest nowe, stosunkowo drogie bo za jakość się płaci, i co(?) w F-pen nie respektują gwarancji na wyrób?! Co to za sprzedawca? @Bukaa, możesz się z nami podzielić treścią korespondencji "jak zostałaś spuszczona na drzewo"😲🙁. Tak nie może być! Na Aliexpress dostałbyś zwrot gotówki, a uszkodzone pióro i tak zostaje u Ciebie w domu. Niemożliwe? Możliwe😀, ja jestem po takiej przygodzie i mam na to dokumenty: oficjalne rozstrzygnięcie sporu, przelewy bankowe, etc.

    Najzwyczajniej od 2 tygodni nie doczekałam się odpowiedzi na maile, a że pióro zdążyłam konkretnie polubić i obok Diamond 580 było moim daily to trochę przebieram nogami, żeby je naprawić. Do Warszawy kawał drogi jest, więc będę dalej spamować mailami i zacznę dzwonić. Może się opamiętają. :)

    Poczekam z wcielaniem w życie rad od @Miecznik. :)

  5. Hej. Niestety moje TWSBI Mini poległo. Przy ostatnim czyszczeniu w trakcie wypychania atramentu z korpusu pióra mechanizm przestał sterować gumową końcówką tłoczka, została ona w środku. Po przejrzeniu miliona filmików na YT, redditów i innych wątków na forach, rozkręciłam pióro kluczykiem TWSBI i wyjęłam mechanizm z korpusu, niestety gumowa końcówka została w środku - i znowu skorzystałam z rad z internetu, udało mi się delikatnie wyjąć, jednak nie da się jej połączyć ze "śrubką" sterującą, połączenie jest luźne i spada.

    Trochę mam mindfucka co się wydarzyło, bo nie jest to moje pierwsze TWSBI z tym mechanizmem, czyściłam je wielokrotnie, a Mini było kupione w czerwcu i takie coś. 😞

    Pióro kupiłam w F-penie, 2 tygodnie temu napisałam do nich maila z prośbą o pomoc i niestety zostałam zwyczajnie olana.

    Jakieś rady jak reanimować pióro? Może coś robię źle w trakcie składania, że to się nie chce trzymać?

    n1bv9Pr.jpg

  6. 30 minut temu, NimnuL napisał:

    Kłaniam się nisko za nakreślenie historii tego modelu jak i producenta. 

    Pamiętam, że - w czasach mojej młodości - Parker i Waterman byli postrzegani jako producenci porządnych, wręcz luksusowych, piór wiecznych. O Montblanc wówczas nikt nie mówił, bo albo w ogóle nie słyszał, albo koszt tychże był zaporowy. Właściwie do dzisiaj widzę, że jeśli ktokolwiek wśród znajomych podnosi temat pióra wiecznego, patrzy wyłącznie na Parkera i Watermana. 

    Jak przejdziesz się do pierwszego lepszego sklepu papierniczego to właśnie te dwie marki głównie królują na wystawkach. A jak ludzie nie chcą/nie potrzebują zgłębiać tematu to się nawet nie dowiedzą ile więcej jest lepszych marek.

×
×
  • Utwórz nowe...