Skocz do zawartości

Bukaa

Użytkownicy
  • Ilość treści

    65
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bukaa

  1. Hej,

    Dostałam prośbę o pomoc w znalezieniu wkładów do długopisu Hero - samego długopisu niestety nie widziałam, dostałam tylko zdjęcia samego wkładu - dość charakterystyczny z zakrzywioną końcówką. Przeszukałam Aliexpress w poszukiwaniu takowych i  niestety nie udało mi się nic znaleźć. Na allegro kilka ofert niby znalazłam, ale ciężko ocenić po jednym i wszędzie takim samym zdjęciu czy będzie pasowało.

    Wiecie może czy i gdzie mogę takie nabyć?

    Fotki: https://imgur.com/a/bv2s92D

  2. Odgrzeję trochę kotleta, ale chętnie zostawię informację dla potomnych.

    Bullet journal prowadzę jakieś 1,5 roku - dużo czy nie, zostawiam każdemu do oceny. Przeszłam już przez kilka notesów i póki co najlepszym kandydatem są notesy od devangari_art. Przepiekne okładki, świetny papier - moje pióra je kochają. Sama autorka również prowadzi BuJo, więc od podszewki poznaje potrzeby i w sumie stąd zrodził się pomysł - nie mogła znaleźć idealnego notesu.

    Kusi mnie kupić kiedyś popularny w tym światku notes od Archer & Olive i zrobić jakieś porównanie między nimi, ale cena póki co mnie jeszcze odrzuca.

  3. Hej,

     

    Udało mi się dorwać dzisiaj w Empiku we Wrocławiu Lamy Al-Star Bluegreen ze stalówką F przecenione o 50% - 74,50 zł. Widzę na stronie, że w kilku miastach w Polsce również jest szansa na kupienie w promocji, więc daję znać. Może ktoś ma ochotę również zakupić za pół darmo. :)

    https://www.empik.com/lamy-pioro-wieczne-032-al-star-bluegreen-f-lamy,p1172159877,szkolne-i-papiernicze-p

     

     

  4. Dzięki wszystkim za odpowiedzi. :) Pióro oddałam, za jakiś czas zrobię drugie podejście.
     

    Dnia 3.05.2021 o 15:07, Kolektor napisał:

    Zalezy co kto ma na mysli drapak. Moze po prostu ktos nie lubi feedbacku.

    Moje TWSBI uwielbiam, więc jeśli Kaweco miałoby mieć nawet nieco wiekszy feedback to dalej powinno wpadać w moje preferencje, a tutaj był dramat.

  5. Mam TWSBI Diamond 580 ze stalówką EF i w moim mniemaniu w porównaniu do tej Kaweco to jest idealnie gładki, chociaż porównując je dalej do innych moich piór, chociażby do Faber Castella F to również lekko drapie - bardziej w formie właśnie tego feedbacku i dźwięku na papierze, a nie takiego chamskiego drapania. ;/

  6. Hej,

    Naszło mnie znowu na kolejne pióro - padło na popularne Kaweco Classic Sport z pozłacaną stalówką w rozmiarze F. Podekscytowana napełniłam mini konwerter Pelikanem blue - black, przyłożyłam stalówkę do papieru, pociągnęłam kreskę i...  okazało się strasznym skrobakiem. Pióro przepłukane w wodzie z detergentem, osuszone, napełnione. Czytałam o tych stalówkach i wiem, że mieli problemy z jakością, że trafiały się idealnie gładko piszące i również gorsze, zasychające, drapiące egzemplarze, komentarze z nowszymi datami były znacznie lepsze. Macie jakiś pomysł na to pióro czy nie pozostaje mi nic innego jak zwrot?

  7. Hej,

    Ponownie coraz częściej chodzi mi po głowie kupno nowego pióra.

    Aktualnie mam trzy główne, które zwykle noszę przy sobie:

    Parker Urban ze stalówką F
    Faber-Castell Basic Black Leather ze stalówką F
    Lamy Safari ze stalówką F

    W większości przypadków używam te dwa pierwsze, Safari znalazło się u mnie trochę z fascynacji, że jest tak brzydkie, że musiałam je mieć. Tak, logika.

    W domu leży też kilka innych piór:
    Pilot Metropolitan Retropop ze stalówką M - przecudne, jednak przeżyło mały wypadek i nieznacznie ucierpiało, nie pisze tak świetnie jak na początku.
    Pilot Plumix ze stalówką F - skrobie to dla mnie niemiłosiernie, rzadko karmione atramentem.
    2x Parker Vector - oba ze stalówką F, jeden plastikowy już z popękaną sekcją, dojechany przez całe gimnazjum, liceum i początek studiów, przeżył wiele, drugi stalowy, też sporo przeżył.
    I jakieś "no namy" w stylu Jinhao, Baoery z aliexpress, w lepszym lub gorszym stanie, bardziej zabawka niż daily pióro.

    I tak się zastanawiam... CO TERAZ? :D

    Czy może
    zrobić drugie podejście do Pilota Metropolitana, zawsze to by były dwa "wdzianka" czy może jednak coś innego. Nie chciałabym wydać zbyt wiele, raczej w granicach 100-150 zł. Możecie coś podsunąć?

  8. Dnia 6.01.2018 o 21:54, DziadekMruz napisał:

    Ja swoją EF oddałem do dystrybutora FC w Polsce Amex Stationery Sp. z o.o. na serwis do Niemiec, mają sprawdzić stalówkę, ponieważ moim zdaniem EF bardziej wygląda jak F, ale może się czepiam za bardzo :)

    Również przesłałam pióro do reklamacji, jakoś pod koniec stycznia. Wróciło dopiero wczoraj, ale warto było. W końcu F pisze jak F, a nie rozlane M.
    Teraz pióro nie budzi żadnych najmniejszych zastrzeżeń. Uwielbiam! :D

  9. Dzięki wszystkim, mam nadzieję, ze będzie służyło wiernie!

    2 minuty temu, Corsair napisał:

    Z drugiej strony... Skoro masz taki niefart do utrzymywania piór w dobrej kondycji, to może należało zastanowić się nad kupnem mosiężnego Kaweco Brass Sport. Mocne, nie do zdarcia i można po nim nawet samochodem przejechać

    Większy problem z dziwnymi zbiegami okoliczności, większość piór niestety miała "przypadkiem" uszkodzoną stalówkę, a to ktoś na zajęciach szturchnął i wypadło z łapy, spadło na podłogę stalówką, etcetc. Ale jak to nie przeżyje to na pewno przemyślę. :D

  10. 20 godzin temu, Ziemniaczek napisał:

    Sukces = pióro + papier + atrament, gdzie pióro to połowa sukcesu :D

    Dobieraj dobry papier, inaczej możesz mieć rozstrzał od włosa do dosyć grubej kreski (to nie żart, to prawda)

    Wiem! Tak, prawda, nie piszę na Oxfordzie, Rhodii, Clairefontaine lub Midori, ale też nie wybieram papieru jakości papieru toaletowego. :D

    W każdym razie przechodząc wczoraj obok sklepu Lamy nie mogłam się powstrzymać i weszłam do niego, a jak już weszłam to ekhm...

     

    IMG_20180203_151603_2.jpg

  11. Cześć!

    Stoję właśnie przed wyborem kolejnej zachcianki. Jako że ostatnio wykańczam wszystkie pióra albo z każdym mam jakieś niemiłe przygody, chciałabym choć raz kupić pióro, które mnie bez problemów zadowoli. :D

    W podstawówce kupiłam Parkera Vectora, jako pierwsze pióro potraktowane poważniej niż wszystkie plastikowe "zabawki" z marketów, które po kilku dniach kończyły przypadkiem zmiażdżone stopą... Parker służył mi wiernie wiele lat, jednak jako że był plastikowy po czasie pękła sekcja. Kupiłam zatem drugiego Vectora - tym razem metalowego. Też wiernie służył kilka lat, ale już chciałam coś nowego... Od rodziców z okazji obrony dostałam komplet Parker IM - jak to IM szybko skończył na gwarancji  - za dopłatą zamiana na Urbana. Ten z kolei służy bardzo dobrze, ale wciąż szukam "tego czegoś". Przez moje ręce przeszło kilka chińczyków, większość wykończona. Pilot MR po upadku na zajęciach na studiach już nie wrócił do swojej świetności niestety, a szkoda. Świetne pióro! Niedawno w moje ręce wpadł Faber Castell Basic Black Leather F. Niestety wczoraj odesłałam go na gwarancję, pisze dobrze, ale jak na F strasznie grubo i mokro. :angry:

    Czuję potrzebę posiadania pióra, które mnie nigdy nie zawiedzie. :D Gdzieś kiełkuje ochota na kupno tego potworka Lamy Safari, wersja czarna matowa, chociaż niemożliwie brzydka, ma w sobie coś takiego dziwnego, że zastanawiam się nad kupnem. Przeczytałam chyba większość tematów z podobnymi problemami, recenzje Lamy, ale nie do końca jestem przekonana.

    Potrzebuję stosunkowo cienkiej stalówki - na pewno F, może coś cieńszego? Nie wiem. Jednocześnie chciałabym, żeby stalówka sunęła po papierze z lekko słyszanym szmerem - leciutko, bez drapania. A że mam jak widzicie talent do wykańczania piór to nie chciałabym wydać na nie zbyt wiele. :D

    Myślicie, ze Lamy Safari się tu sprawdzi? Jeśli tak to która stalówka? Chyba, że macie coś innego do polecenia. :)

×
×
  • Utwórz nowe...