Skocz do zawartości

retromanka

Użytkownicy
  • Ilość treści

    21
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez retromanka

  1. Kolor jest piękny, ale do pomarańczy mu daleko. Nawet bym się przekonała, mimo że nie lubię brązowych atramentów.
  2. Piękna ciemna zieleń. Nic dodać, nic ująć tylko zakasać rękawy, bo pieniążki na atramenty same się nie zarobią
  3. Ja często jestem upaćkana atramentem, używam zielonego Edelsteina. W biedronce są ostatnio chusteczki szkolne zmywające atrament z rąk. Pachną gumą balonową. Wytrzeć ręce tymi chusteczkami, a potem ciepła woda z mydłem i gotowe. Przy bardzo mocnych plamach zostaje jeszcze trochę, ale jest dużo lepiej
  4. Pół podstawówki pisałam niebieskim atramentem. Niestety, ale wszystkie niebieskie wydają mi się dziwnie szkolne i tylko z tym mi się kojarzą.
  5. Piękny. Nadaje się do codziennego skrybowania
  6. U mnie też się udało. Obyło się bez kupowania żadnych wihajstrów. Wystarczyło poprosić silniejszego kolegę ^^
  7. Nie no pisanie długopisem to jednak nie to samo. Rozlewający się tusz, brudna lewa łapka i odbite "kleksy" na zeszycie. Chociaż może po prostu ja jestem taką melepetą i nie umiem się nie ubrudzić przy pisaniu.
  8. Byłam w sklepie stacjonarnym, gdzie mieli tłoczki pelikana. Pani zakłada 'sklepowy' na próbę, mocniej dociska i siedzi. Ten, co kupiłam przez internet nie siedzi. Jakby dwa różne
  9. Jotter to moje pierwsze poważne pióro wieczne, jeszcze je mam, ale nie piszę nim. Źle mi się układa w ręce i ma niesamowicie grubą kreskę, przynajmniej stalówka 'M'. To bardzo nie dla mnie.
  10. Jak dla mnie bardzo ciekawy grafitowy kolor. Tylko na plus
  11. Może nawet ja bym się pojawiła, coby czegoś ciekawego się dowiedzieć.
  12. A mnie się podoba, w ogóle tego typu kolory przemawiają do mojej wyobraźni.
  13. Bardzo ładny, podobają mi się ciemnozielone atramenty, nie wyglądają jak szkolny długopis do podkreślania tematów.
  14. Cześć, temat listów zamknięty, czy można się jeszcze pobawić? Jeśli tak, to ja uprzejmie proszę o dopisanie.
  15. Pilot MR White Tiger. Jest delikatne w linii, nie za ciężkie i nie za lekkie. Przy tym pięknie kobiece, a mimo to z pazurem - no w końcu tygrys. Przy tym pięknie, delikatnie sunie po papierze.
  16. Ja też się zastanawiam nad zakupem notatnika. Najchętniej to chciałabym format b5. Dość gruby, w twardej oprawie i z delikatną linią, koniecznie bez marginesów. Szczytem szczęścia byłaby wstążka w środku i gumka trzymająca notes w kupie. Coś, ktoś
  17. Ja umiem, ale nie lubię. Po długopisie łapki całe zmęczone, czarne od niedającego się domyć tuszu, przyciskać trzeba itp, itd, itp. Z resztą długopisem moje pismo jest całkiem nieczytelne, podczas gdy przy pisaniu piórem gryzmoły stają się zaledwie gryzmołkami
  18. W moim MR tłoczek pelikana wchodzi, ale siedzi dość luźno, że spada przy mocniejszym potrząśnięciu. Załadować się dało, ale nie chciałabym zalać pióra czy coś.
  19. Dzięki za powitanie. To bardzo miłe z waszej strony Zasadniczo to pisałam różnymi piórami i atramentami. Nie mam problemu z rozmazywaniem. Nawet jeśli papier nie sprzyja schnięciu, to spustoszenie robi mniejsze niż długopisem.
  20. Ja dzisiaj odebrałam w paczkomacie Pelikan Edelstain Aventurine. Tylko nie mogę otworzyć buteleczki
  21. Właśnie zamówiłam Aventurine przez Allegro. Zobaczymy czy na żywo też wygląda tak pięknie, jak na tych zdjęciach.
×
×
  • Utwórz nowe...