Akszugor

Można nim dawać ozdobne szlaczki lub zdobienia do liter

Całkiem, całkiem. Nie mam zastrzeżeń

Genialne jest to zdjęcie

Niebieskie wygląda dostojnie. A sekcja-stalówka rodem z Sheafferowskich westernów

Wspaniała kolekcja

Wyglądają jak spodnie-pumpy pazia

http://krolewskiemiastooswiecim.bloog.pl/kat,610007,index.html

Dlatego wolę sery pleśniowe

Coś się mnie ostatnio uczepiły Pelikany.

Boski, boski, boski!!!

Potrafią się zawiesić i to na wlasnym, firmowym atramencie...

Widziałem i również polecam.

Mam. Zapach to pojęcie względne. Powąchaj, jak masz możliwość, 20 letni atrament Hero

Ale faktycznie, pachnie nadzwyczaj dziwnie i mało przyjemnie...

Bardzo ładny niebieski

Jakiś taki nie mój odcień zieleni...

Fajne!

Bardzo fajnie wygląda

Tego Watermana (3 foto), co zaprezentował Konis ze strony PanHero.com, mam na tapecie komputera w pracy

Ostatnio na allegro widziałem bodajże zółtego Pelikana

Ja tylko za 'wogle' walę w gogle

Jest to stalówka angielskiej produkcji Joseph Gillott 1290.

Podoba mi się

Kolor niczym poezja

Cudowne pióro!

Gdzie w Polsce można kupić atramenty Noodlers?

A ze stanów, bo tam produkują, można kupić na stronach producenta czy jest jakiś sklep z niezłą gamą kolorów?

Kupował ktoś, gdzieś? Linki, ceny, cła...?

Kiedyś rysowałem, a rękę ćwiczyłem w szkole, gdzie godzinami rysowaliśmy linie pion-poziom-ukos na kartkach bez odrywania dłoni od stołu. To podstawy ćwiczenia dłoni. Następnie pismo techniczne i podstawy kaligrafii. Później uczyłem się projektowania domów w technikum i zaczynaliśmy od stalówek, rapitografy były na późny deser.

A to co nabazgrałem nie jest zachwycające, bo pisałem jedną ręką bez przytrzymywania kartki. Drugą dłonią trzymałem książkę, z której pisałem tekst, bo mi się ciągle - wredna - zamykała

Po latach próbuję wrócić do kaligrafii i rysunku. Zobaczymy czy mi się uda

Spoko, znam old english. Tylko papier musi być lepszy. Zamówiłem i czekam...