thefil9

2 Wearevery, Osmiroida 65 z kompletem stalek do italiki, i 2 niespodzianki, których na zdjęciu nie rozpoznałem, a sprzedający nie był najlepszym informatorem - czyli taki zestaw do zabawy w pisanie .

Zdaje mi się, że odporność na wodę wysoko ponad przeciętną . I przyłączę się też do powyższego pytania o właściwości, bo co prawda blue-black'ów nie lubię, to takie wysychanie mi się podoba. 

Oprócz zupełnie innego wyglądu, różnią się też stalówką - w Parallel sam widzisz jaką masz, w Plumixie jest to stalówka typu italic - w sumie tak, jakbyś obciął kulkę z irydem, i zostawił taką szeroką (w przypadku B, albo BB) końcówkę stalówki. A co do flexa, to tutaj (nie polecam, bo sam nie testowałem, ale będę kupował, tylko muszę wybrać ) masz ciekawą stronę - Ackerman Pens.

A ja dzisiaj wszedłem w posiadanie - niby nie ma się czym chwalić - Parkera Urbana. Ale piszę o tym z jednego powodu, w sumie tylko z tego powodu to pióro u mnie zawitało - nie wiem jak to się stało, ale pióro ma, hmm, w sumie to semi flexa, ale ma . Pytanie tylko, jak po zabawie skończy stalówka.

Z odpowiednim atramentem, to nawet ładnie wygląda, ja mojego specjalnie nie oczyszczam z zielonego atramentu, tak pięknie się mieni.

Może coś w stylu Midori Traveler?

Super pomysł, ale jak to jest z tymi 78g - stalówka B to w końcu italic czy stub?

Jeśli by było stormy grey, to jestem (tak wstępnie)bardzo chętny

Jak wlejesz do pióra tusz z drukarki, to 

 

 

then the patron demon of bad writing, Titivillus, will come spluttering out and haunt your desk. He will dry your nib, grease your page, muddy your colours and joggle your hand. Don't say I didn't warn you.

cytat z http://www.calligraphy-skills.com/

Genialny pomysł. A czy mogę ze swojej strony coś zaproponować? Wydaje mi się, że dobrą rzeczą byłoby (jeśli oczywiście coś takiego istnieje) udostępnienie gdzieś, w przystępnej formie tekstowej (bez obrazów) najprostszej alfabetycznej listy wszystkich przetestowanych już atramentów - znacznie ułatwiło to by podsyłanie próbek.

O takie rzeczy mi właśnie chodziło, dziękuję, rbit9n

Gdybym był jakimś mistrzem operowania piórem wiecznym, to tak - pewnie tak. Pióro aż tak drogie nie jest mi do szpanu potrzebne. Myslisz, że po co mi trzy pary Maxów, Z3 i Beats'y Wirelles Pro?

Ja co prawda nie z rodziny renomowanej, ale do szkoły z taką "łatką" uczęszczałem, i aż takich warunków sobie nie przypominam. A w mat-fizowskim liceum piszę już wyłącznie dla przyjemności . Ale ale, offtop jak zwykle, więc polecę Pilota 78g. I ważna sprawa -jaka to ma być kaligrafia? Bardziej cooperlate, czy może kanciaste kształty?

Hmm, nigdzie nie mogę znaleźć opcji edycji, mam nadzieję że teraz się wkleją. A jeśli nie, to tutaj link do albumu - link. Btw, ja też się nie znam, więc jeśli ktokolwiek ma informacje jakie odstępy, kiedy jedno r a kiedy drugie, albo jak się liczby pisze, to bardzo proszę .

Tutaj mój trzeci dzień z gotykiem. Wiem, że nierówno, odstępy raz takie a raz owakie, do polskich liter nawet nie wiem jak się zabrać, ale to sprawia mi taką przyjemność, że się nią dzielę na lewo i prawo.A tak przy okazji - wie ktoś może jak pisać zdania? Bo na razie znalazłem tylko wzorniki liter.

​

Degenerix szuka czegoś, co będzie płynąć po papierze (jest tam coś o zaleceniach lekarza) - czyli długopis odpada, ponieważ nie spełnia głównego kryterium. No oczywiście, są długopisy lepsze, gorsze, pióra kulkowe, ale nic nie umywa się do pióra wiecznego jeśli chodzi o siłę docisku (a dokładnie to jej brak).

Ostatnio dorwałem się do właściwie nieograniczonych pokładów papieru o gramaturze (podobno) 200g. Zobaczę, jak się bedzię pióro zachowywało, wiem tylko, że w połączeniu z Pelikanem Graphos i tuszem współpracował znakomicie, więc właściwie skończyły się chyba moje pytania i wątpliwości, raz jeszcze dziękuję za pomoc.

Piórem wiecznym pisze się (przynajmniej mi) zdecydowanie przyjemniej, i wydaje mi się, że nie jest to tylko moje subiektywne odczucie, że pióro gładziej idzie po papierze i nie trzeba go przyciskać.

Po pierwsze, wskaż mi ludzi, którzy kupią w takich cenach długopisy, rzucam wszystko i biegnę zbijać na nich kokosy . A druga rzecz, choć nie do mnie należy rozpoznawanie watermanów, ten długopis to chyba Graduate jest.

@Tool - bo długopis jest praktycznie bezwartościowy. Ktoś, kto szuka po prostu czegoś do pisania, nie zapłaci za niego dużo, ktoś, kto szuka czegoś lepszego do pisania (opcjonalnie czegoś droższego, po przecież są ludzie, którzy chcą pióro "to najdroższe") weźmie pióro, a długopis przy okazji, jak sprzedawca dorzuci.

Jak uda mi się go dostać, to będę nim pisał normalnie na codzień, moje notatki czytam przecież tylko ja . Przepiękny jest.

To teraz tylko czekać na przesyłkę i już mogę próbować cokolwiek robić, chociaż pewnie zakrawać to będzie na profanację. A jaki papier? Taki normalny, gladziutki Oxford się nada, czy moze trochę bardziej chropowaty Clairefontaine do szkicowania?

Zadam to pytanie wprost - czym różni się pióro kulkowe od długopisu, jeśli chodzi o samo pisanie? A ze ze swojej strony polecę Pilota 78g, na Ebay w podanym budżecie bez problemu.

Chyba najbardziej się przkonałem do Pilota Parallel, dziękuję bardzo wszystkim za pomocne opinie. Teraz tylko pytanie, jakie rozmiary zamówić dla początkującego? Pomyślałem sobie, że zamówię dwie wersję, jedną trochę większą jak będę miał całe biurko i kartkę A3, drugą trochę mniejszą, jak będzie mi sie nudziło i pod ręką będzie tylko zeszyt A5 czy A4, i nie chę wtedy oczywiście pisać po jednej literze na kartce . Wziąć 1.5 oraz 3.8, czy może 6.0 i 2.4? Czy może jeszcze inny zestaw?

W porównywalnej cenie dorwiesz Manuscripta (crisp italic) albo Pilota 78g B (stub). Polecam na początek tego drugiego, albo Pilota Plumixa (szersza gama grubości stalówek).

Hmm, a mógłbyś mi wyjaśnić, czym od italica różni się crisp italic? Bo stub, jak rozumiem, ma lekko zaokrąglone krawędzie.