Romii

Może być i poza tematem, ważne, żeby ładnie cieniował i było dostępny - biorę w ciemno.

Witaj Po pewnym czasie dojdziesz do wniosku że cienko wcale nie znaczy dobrze Zaczniesz szukać B i grubiej...

Jeśli kupiłeś to pióro w sklepie jako nowe to ewidentnie jest do wymiany - stalówka jest krzywa - wygląda jakby upadło. Na 100% nie wyszło takie z fabryki - to zbyt wysoki model i za dużo kosztuje. Jeśli nie masz możliwości reklamować to musi się nim zająć fachowiec od stalówek i doprowadzić do stanu używalności.

Tutaj jeszcze 2 filmy szczegółowo pokazujące jak się do tego zabrać i na co zwrócić uwage: NIe wygląda to na szczgólnie skomplikowane - mam nadzieje ze uda mi się nic nie popsuć

Stalówki OB i dalej chyba ktoś kupuje z premedytacją i nie dziwi się, że są ścięte ukośnie czy zeszlifowane "krzywo" Pióro z postu ma założoną F-ke - powinna być chyba prosta i symetryczna po wyjściu ze sklepu.

Bardzo chętnie bym taki kolor nabył . W razie czego zapisuję się na listę.

Z chińskich kupiłem ostatnio coś takiego: http://www.ebay.pl/itm/231224632982 Wyłącznie dlatego że mi się spodobało - nawet jak nie będzie się nim dało pisać, czy będzie zasychać to trafi do szuflady .

Szczególnie martwi ta uwaga na końcu o zasychaniu - jak ma zaschnąć 2x na dzień to chyba nie warto.

Zamówiłem 3 szt. gdybym ew. coś popsuł za pierwszym razem Teraz jeszcze paczka musi przyjść zza wielkiej wody - niestety bliżej nie znalazłem tak na szybko. Warto pióro przywrócić do życia bo pisze cieniutko i mokro a stalówka mi pasuje.

Dziękuję za informacje. Spróbuje wymiany sam - diafragmy już zamówione.

Na pierwszy rzut oka spłowiały - nie podoba mi się.

Tylko czy taka zwiększona odporność chemiczna przekłada się na lepsze właściwości pisarskie? Bo to chyba jest tak, że dokładanie czegoś do stali zwiększa również jej twardość - dostajemy gwóźdź

W starszych piórach/stalówkach, które mam jak najbardziej się to sprawdza. W nowych niestety nie - technologia poszła do przodu i złoto też jest pokrywane czymś jeszcze - niestety nie do odróżnienia np. stalówki rodowane, pokrywane białym złotem, albo rutenem.

Witajcie. Ostatnio nabyłem pióro jak na zdjęciach. Wygląda ładnie, cieniutka, ładnie pisząca stalówka, niestety system napełniania jest do naprawy. Wewnątrz widać coś co kiedyś pewnie było uszczelką - teraz zostały tylko śmieci. Pióro ewidentnie cieknie - zrobiłem próbę wodą. Mechanizm działa, sprężynka zachowuje się poprawnie, nic się nie zacina/blokuje. Jeśli ktoś ma wiedzę i chęci zmierzyć się z problemem zapraszam na PW.

1. #3 2. #5 3. #8

Też mam coraz większą ochotę żeby sobie jakiegoś fajnego MB kupić.

Moje doświadczenie można określić mianem "odrobina" i nie podejmuję się oceny czy to złoto po próbie napisania kilku zdań. Zresztą mam u siebie jedno pióro - całkowity No-Name - ma tylko malutki napis GERMANY na klipsie. Stalówka wygląda na złotą, nie reaguje na magnes i jest najbardziej sprężysta i miękka ze wszystkich które mam. Dla ciekawości pióro przyjechało mocno zapuszczone i zaschnięte a w środku był stary nabój Geha.

http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/2824-%E2%80%9Equality-pen%E2%80%9D-czyli-datowanie-pior-parkera/

Mnie również nie wyświetlały się obrazki - teraz wszystko działa OK - ktoś jeszcze miał problemy? Czy to wina mojego łącza? czy raczej imageshack.com?

Kasia była pierwsza Gratuluje.

Parker 95 należący do Lorny Smitch.

Bardzo ładne pióra. Jedyne co mi przeszkadza to te stalówki. Myślę, że chętnych byłoby więcej gdyby był wybór między stalową a złotą nawet biorąc pod uwagę cenę wyższą o 100-200USD.

Ni widzę fotek i skanów - czy to tylko u mnie się nie wyświetla? Czy jakiś problem z plikami?

W tej chorobie próg bólu się przesuwa. Powodzenia i jak najtrafniejszych wyborów

Ja tam wole wiedzieć - ta "niezłota" po pewnym czasie i tak przestanie się świecić