Skocz do zawartości

Bryan

Użytkownicy
  • Ilość treści

    78
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Bryan

  1. Ja najprawdopodobniej będę z towarzystwem moich córek - jedna już pisze piórami, druga dopiero zacznie ;-)
  2. Co prawda nie dzisiaj, a wczoraj, dołączył do mojej skromnej grupki atramentów Parker QUINK w kolorze Blue-Black.
  3. Tyle, że po zalogowaniu Amazon pisze, że nie wysyła do Polski
  4. Jest / był? dostępny. Kupiłem go we wrocławskim sklepie 'STALÓWKA'. Znanym w sieci jako sklep-sklep scena.Pl
  5. Ja zdecydowałem się na Pelikan Edelstein Garnet - piękna 'krwista' czerwień, można podpisywać cyrografy ;-) Porównywałem z Pelikan Edelstein Ruby, Czerwonym Visconti tamte wydawały mi się za bardzo burgundowe - bordowe.
  6. Dlatego kupowałem nieco drożej od Niemca zamiast ściągać z Tajwanu czy USA z ryzykiem oclenia
  7. Ja kupiłem TWSBi u niemca na Ebayu i nie było żadnych problemów z przesyłką cłem vatem i innymi wątpliwymi przyjemnościami natury importowej.
  8. Właśnie - czym najlepiej skleić galalitowego (kazeinowego) Conwaya?
  9. Ja wlałem "Zielony galusowy #1" do Lamy Al-Star, ale ze zwykła stalowa stalówką. Używam tego od czasów ostatniego PenShow i nie zauważyłem żadnych problemów zarówno z zasychaniem, przerywaneim zmianą koloru pisania. Pióro po otwarciu startuje jak zawsze. Sama stalówka nie przejawia żadnych objawów korozji.
  10. W ezatoce u sprzedawcy z Niemiec i czekałem niecały tydzień.
  11. W końcu dotarło - TWSBI 580 DIAMOND Na żywo robi wrażenie.
  12. Dziwny ten blue-black. Przyznam że używałem tego atramentu z nabojów pod nazwą misterious blue i moje odczucia bTy zupełnie inne. To wygląda prawie jak zwykle niebieskie Floryda Blue.
  13. Jak dla mnie większą wartość mają te, wykonane z bardziej nietrwałych materiałów - ebonitu, celuloidu i octanu celulozy. Mimo, iż nie są tak prestiżowe jak te wykonane z metali szlachentych to z biegiem lat nabywają swojego charakteru. Widać na nich też ich historię. Poza tym sa zdecydowanie wygodniejsze ze względu na niższą masę, nie są zimne w dotyku.
  14. Ja dzisiaj dostałem od Lisy kilka czarnych próbek Noodlersa: Bulletproof Black, Ellis Island, Black Matter, Zhivago. Do tego jeszcze Platinum Black. Zestawiłem to z Pelikanem 4001 Brilliant Black i czarnym Reformem i... na razie rządzi Noodlers Black (bulletproof) a zaraz potem Pelikan 4001 Brilliant Black.
  15. MB146 z BB załadowany MB Toffee Brown Grubo, mokro i pięknie cieniuje
  16. Zielononiebieski Lamy Al-Star zalany Zielonym Galusowym # 1 od Nicponia Oba idealnie się komponują
  17. Ja również chciałbym podziękować organizatorom tegorocznego Pen Show. Była to moja pierwsza wizyta na tego typu imprezie (w ubiegłym roku chciałem się pojawić, ale życie pokrzyżowało mi plany). Na początku, gdy wszedłem do Kina Kosmos, byłem trochę zaskoczony - takie 'malutkie' to Show, kilkanaście stoisk - spodziewałem się czegoś większego i bardziej 'targowego' (ale to przez moje skrzywienie z powodu wcześniejszych wizyt na innych targach / wystawach / konferencjach z branży IT). Jednak w miarę upływu czasu jaki przebywałem w środku coraz szerzej otwierały mi się oczy i zrozumiałem że to nie są przecież żadne 'targi'. Tutaj nie chodziło o to jakie to Show jest 'wielkie' w sensie miejsca i ilości stoisk, ale kto się pojawił i co przywiózł, żeby się podzielić z innymi swoimi zbiorami - choćby wizualnie. Bardzo trafnie podsumowała to powyżej RKA - na tegorocznym Pen Show pojawiło się kilku znamienitych wystawców z kraju i z zagranicy. Nigdzie dotychczas nie widziałem tylu piór w jednym miejscu i kompletnych kolekcji. W sumie, to nie tylko o pióra chodziło, ale o ludzi, którzy je przywieźli, posiadają potężną wiedzę na temat swojego ulubionego hobby i chcą się nią dzielić. Atmosfera była przednia, rozmowy z takimi samymi 'freakami' jak ja też. Podziwiałem wszystko, conieco dokupiłem do kolekcji. Niestety nie bardzo mogłem zostać długo w sobotę, a moje plany, żeby wpaść jeszcze w niedzielę nie wypaliły. Mam jednak nadzieję, że forma Pen Show będzie się rozwijać i z roku na rok coraz więcej ludzi będzie odwiedzać Pen Show. Niestety w tym roku, nie wypalili moi znajomi, których wciągnąłem w ostatnim roku na powrót w używanie piór wiecznych, ale kto wie, nie będę ustawał w próbach zaproszenia ich na następną edycję. Pozdrawiam wszystkich, Marek
  18. Co prawda nie dzisiaj kupione, ale za to dostarczone: Lamy Al-Star 032 M Bluegreen Parker 51 UK Burgund lustralloy cap
  19. Na pewno to nie jest 1745. Jest od niego 5mm dłuższe i 1mm szersze. Poza tym 1745 ma stalówkę sygnowaną Reform Iridium Point, a ten burgund ma IPG. Różnica jest też w okienku podglądu - w 1745 jest całe niebieskie, a w burgundowym przezroczyste w burgundowe pionowe paski. Wieczorem podlinkuję zdjęcia porównawcze obu piór. Ale pisze całkiem fajnie, a nawet lepiej od 1745
  20. A ja kupiłem dzisiaj na targu staroci niestare pióro Reform. Nie jest to 1745, ale też ładny. Pracuję nad rozpoznaniem modelu.
×
×
  • Utwórz nowe...