Krzysztof, mam nadzieję że pojawisz się tam w...pilotce. Liczę na dużą sensację, wstrząśnięcie skostniałym światkiem dystrybutorów piór wiecznych i spory skandal obyczajowy związany z pojawieniem się Ciebie na tej imprezie, wszak jesteś Królem Nakryć Głowy
Wszystko ładnie pięknie, ale jak się odejmie pudełeczko, książeczkę, zawieszeczkę, atramencik ładnie zapakowany, emblemacik....to zostaje jakieś szare, smutne pisadło