Lepki

Cześć

Siemanko

Pióro gęsie, naciąć rękę i podpisać się własną krwią, w ten sam sposób postawić krzyżyk na karcie do głosowania.

Szczerze mówiąc zamiast Sonneta wziąłbym tańszego a zapewne lepszego jakościowo Sheaffera Prelude. Świetne pióro w swojej cenie i trzyma dobry poziom jakości, na pewno można o nim powiedzieć że jest piórem na lata.

Piękne Krzysiu, czy pisałeś nim kiedyś?

Gdyż chyba 540 są z gównolitu, czy coś.

cudne określenie, również często stosuję, ale w odniesieniu do kości czy chrząstki, idealnie opisuje niekiedy sytuację.

Ja nie rozumiem tej radości na twarzy dziewczyny z plakatu. Odpowiednia bylaby tutaj zaduma, jakies niedopowiedzenie w wyrazie twarzy, a nie pani jak z reklamy osrodka wypoczynkowego.

Mnie dla odmiany pióro bardzo się podoba w swojej ogolnej prostocie i detalach widocznych na zblizeniach. I z calym szacunkiem dla Ciebie Kasiu, ale zupelnie nie wyglada na tanie pióro szkolne, a pod innym logo pewnie byloby wychwalane.

Zatankować je i za ojczyznę.... nawiązując po poprzedniego posta.

Na Pana to trzeba mieć wygląd i pieniądze...

Ale tak, zajmuję się

W sumie to można by bardziej z Panią niż Panem pomylić

Piękne piório w każdym detalu

Jeśli MB i nie ma się doświadczenia z tymi piórami to lepiej kupić w sklepie stacjonarnym.

Ciekawe pióro, szczerze mówiąc na żywo prezentuje się lepiej niż na zdjęciach. Podobnie jest z Townsendem, na żywo wygląda 100 razy lepiej niż na zdjęciach w internecie.

Uważam sam pomysł takiego zamówienia za bardzo dobry. Powstało coś pięknego, unikatowego i, jak mówi Dexter, w przyszłości wykorzystywanego na różnego rodzaju uroczystościach. Za wiele, wiele lat kolejne pokolenia nadal będą mogły cieszyć oko tym wydaniem Konstytucji RP. Gratulacje Pani Ewo. 

Szkoda tylko, że nie zamontowano tutaj stalówek Dreamtouch, te nowe jakoś średnio wyglądają....

Może na żywo wyglądają lepiej...

Ja bym włożył ciastko do koperty, Krzysiek lubi ciastka...

Myślę, że rozbieżność cenowa może być duża. W zasadzie z pracą jest tak - zależy jaka i na ile bezpiecznie obchodzisz się z piórem w tejże Jak jest duże prawdopodobieństwo rozkawałkowania czy innego zdarzenia losowego z tragicznym końcem dla pióra to wybrałbym po prostu jakiegoś twardziela typu kaweco alsport, lamy alstar itp.

 Co do pytania o sprzedaż, to raczej jej nie planowałem. O cenę pytam z ciekawości.

Jakiś czas temu kupiłem tanie, plastikowe pióro, żeby sprawdzić jak mi się będzie nim (ogólnie piórem) pisało i stwierdziłem, że pisze się bardzo wygodne. Właśnie wtedy wyciągnąłem z szuflady Parkera i chciałem go sobie przygotować jako główne narzędzie do pisania. 

Jedyna słuszna decyzja 

Patrząc na sam wzorek korpusu można by pomyśleć, że to jakieś Jinhao czy inny Baoer, lol.

I co się dziwić, że Akszugor tyle paszy kupuje, tfuuuuu, atramentów testuje. Taki kurnik musi pić

Za hajs od producentów atramentów kupuje  

PS. oczywiście żart, ale nie mogłem się powstrzymać ;]

Ekhem ekhem, male sprostowanko jako, że byłem poprzednim szczęśliwym użytkownikiem tego piórka. To jest na 100% model regular, a nie slim a stalówka wydaje mi się, że M, jeno lejące przeokrutnie Zdrówka

Teraz liczy się tylko kasa przecież to takie oczywiste i choćby nie wiem jakie ktoś piękne historie pisał to kończy się w 99% na tym samym pytaniu. "Ile za to dostanę?" Kasa się rozejdzie a pamiątki nie będzie.

Rozmowa jest o tym co w przypadku Escribo - dystrybutor wie lepiej i nie wolno się temu sprzeciwiać

Pióro bardzo ładne, ale z jednym się trudno zgodzić

"Przy cenie oscylującej wokół 3500zł trzeba przyznać, że jest ono rozsądnie wycenione."

Chyba ręka sponsora Cię prowadziła przy pisaniu tego  Cena jak za pióro z kryptonitu