Fajna recenzja. Pelikan jest lubiany i szanowany, a ja mam mieszane uczucia. Mam M200. Stalówka jest świetna, pisze się bardzo gładko, atrament podaje w idealnej ilości, ale dla mnie to pióro jest zbyt lekkie i za mało sztywne. Robi to na mnie nieco odpustowe wrażenie.