jurher Posted January 10, 2017 Report Share Posted January 10, 2017 Witam. To mój pierwszy post na forum (nie licząc powitania), w sumie nie wiem czy kogoś zainteresuje ale tematyka dotyczy piór i lekkiego sentymentu, powrotu do przeszłości..... Mój syn ostatnio zajechał swoje szkolne pióro. Normalka, zacząłem więc szukać czegoś trwalszego i przypomniałem sobie, że po ojcu zostały mi dwa pióra, stare Hero, jedno ze strzałką, drugie bez. Nie dość że niejako przeszukałem pamiątki mi po nim pozostałe, to zastanowiłem się czy uda mi się je przywrócić do życia. Były zaschnięte, z drapiącymi stalówkami. Zacząłem je płukać przepompowywać. Jedno pracowało w miarę sprawnie, drugiemu coś dolegało. No właśnie..... okazało się, że w środku były zakrzepy od atramentu, może od tuszu (kolor czarny). Zatkał się przepływ, nie zaciągał ani wody ani tym bardziej żadnego środka czyszczącego, nie szło tego rozpuścić. Cóż... wyglądało to na zawał, zakrzep, jak chirurg naczyniowy postanowiłem działać by uratować "pacjenta". Odciąłem więc kawałek z górnej części zbiornika tworząc taką rurkę, do której nalałem wody ze środkiem czyszczącym, wycisnąłem wszelkie skrzepliny na zewnątrz, całą rurkę przemywając i osuszając typowym wacikiem na patyczku. Pozostał jeszcze problem jak zasklepić zbiornik. Żadne taśmy nie wchodziły w grę, kropelka też się nie sprawdziła. Pozostała, moja ulubiona w podobnych przypadkach obróbka termiczna. Ścisnąłem końcówkę rurki kombinerkami i opaliłem ją zapałką co spowodowało zasklepienie góry w sposób trwały. Po załatwieniu zbiornika, przyszła kolej na część dolną odpowiadającą za podawanie atramentu. po odkręceniu sekcji ze strzałką oczom mym ukazał się równie nieciekawy widok - zakrzepy, złogi itp. Tu pomogła.... szczoteczka do zębów (i tak była do wymiany). Założona na elektrycznego (tu nazwa firmy) wyczyściła wszystko. Po osuszeniu obu, zakręceniu nadszedł czas na test. I lipa......!!!!!! To był piątek, jedyne otwarte sklepy to tzw. rodzinne spożywczaki, gdzie każda żywność znika ze stołów (choć nie ma w nim dzieciaków no i skąd na mam wziąć ATRAMENT !!!!! Pozostało czekać do soboty. A w sobotę...... o 10 od razu do papierniczego i... oczywiście Hero Washable Blue no i czarny (drugie pióro było nim napełniane) - padło na Pelikana 4001 Black. Powrót do domu, szybko, ale zgodnie z przepisami i zaciągam. Pierwsze, napełnione Hero ruszyło pięknie jakby czas dla niego nie istniał, drugie, to reanimowane na OIOM'ie zaciągnęło pięknie atrament (aż miło było obserwować). Zakręciłem, wytarłem i... bajka... jak miękko, gładko, perliście.....no miód malina. I tak reanimowałem dwa pióra swojego taty.... są teraz ze mną (syn niestety ma problem z uchwytem, dostanie Jinhao ala Lamy) a ja... cóż.... szukam ciekawych atramentów by je od czasu do czasu napełnić i pisać, pisać, pisać........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Eligiusz Posted January 10, 2017 Report Share Posted January 10, 2017 Super opis, godny zdolnego neurochirurga. Jak się zachowuje Pelikan 4001 Black? Czy butelka 30 ml? Jest na mojej przyszłej liście zakupów i chciałbym poznać opinię. Ostatnio reanimowałem pióro z napisem SRD, nic więcej nie wiem kto je mógł wyprodukować - bardzo mi pomogła myjka ultradźwiękowa. Przywróciła pióro do życia po 2-3 kąpielach, ale to co nieco,niesportowa' reanimacja w porównaniu do Twojej obróbki termicznej -) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kowal1623 Posted January 10, 2017 Report Share Posted January 10, 2017 @jurher Aż miło się czyta takie historie Gratuluję sprawnej naprawy. Oby Ci te pióra długo posłużyły. Co do atramentów ja lubię Visconti blue i Private Reserve Electric DC blue. Oba świetnie się sprawują w cienkich stalówkach. @Eligiusz ja mam czarnego Pelikana. Fajny jest. Bardzo ciemny (zależy od suchości stalówki). Podobno jest dość gęsty, ale ja z nim żadnych problemów nie miałem (w Faber Castell ze stalówką EF, Jinhao 321). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jurher Posted January 10, 2017 Author Report Share Posted January 10, 2017 @Eligiusz, Pelikan, OK, nie znam się na tym kompletnie, ale na papierze zostawia przy pisaniu lekki połysk, jest nieco bardziej mokry od Hero, i czasami na odwrocie widoczne bywają niektóre punkty rozpoczynania liter przy pisaniu. Z drugiej strony jest ogólnie bardziej widoczny od Hero, ale pisze się nim płynniej niż tamtym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.