Skocz do zawartości

Naboje w "replikach" Sonneta?


Polecane posty

Gość Markol

Bo gdyby wszystkie repliki były robione na naboje uniwersalne to były to jakiś w miarę łatwy sposób na odróżnienie jednych od drugich.

 

Niby racja, tylko żeby to sprawdzić w ten sposób, to trzeba mieć pióro w ręce. Zdjęcia tych "oryginalnych inaczej" piór są zazwyczaj na tyle mało dokładne, że na ich podstawie nie ustalisz charakteru końcówki naboju.

A żeby je mieć w ręce najczęściej trzeba je kupić. A potem co? Dochodzić przed sądem zwrotu kasy? Mało realne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...