Oznaczenia na stalówkach Pilota

[tauriel]

Jak chcesz F, to masz mieć F. Przecież to niedorzeczność, żeby w tak bezczelny sposób wprowadzać klienta w błąd. Mówiąc krótko - sprzedają Mki jako F, bo nie mają F. oO

I dlatego ze "japońska M w porównaniu do europejskich F jest nawet ciensza". A może mi zalezy na wytłoczonej literze?

[zutka]

Zutka spójrz na tą wypowiedź, z niej wynika, że sklep działa tak w pełni świadomie, więc to nie wynika z nieświadomości sklepu, wręcz przeciwnie z ich premedytacji i porównywania grubości linii do jednych z najgrubszych stalówek (Parker) 

 

Racja, umknęło mi.

Pani mi zaproponowala wysłanie zapytania do Pilota "ale oni i tak nie wysyłają na rynek europejski..." i tak w kółko. Chciałam w sumie być złośliwa i upierac się przy F,przy samej literce, olewajac już to jak to pióro pisze, natomiast widziałam że pani chyba nie ogarnia o co mi chodzi.

Zwykły papierniczy to to nie był, tylko (jeśli można nazwę...) Klex w Krakowie w galerii. W sumie to nie wiem co z tym robić, czy jest sens się z nimi kopać. chcę pióro które cienko pisze do 100zl i żeby nie był to szajs z którym będzie wieczny problem zamiast wiecznego pisania . Z tych co widziałam to to pisadlo wydawało się dobrym wyjściem.

(Ten pilot kosztował mnie 89,-)

Moja M-ka pisze pośrednio między europejskim F i M, nieco grubiej od pelikanowskiej F-ki, ale jednak ta różnica jest widoczna.

[Gość]

I dlatego ze "japońska M w porównaniu do europejskich F jest nawet ciensza". A może mi zalezy na wytłoczonej literze?

Prawdą byłoby stwierdzenie, że niektóre japońskie M są cieńsze od europejskich F. Bo regułą to nie jest.

[Gość nilfein]

No to pozostaje ebay. Nawiasem mówiąc, to nie jestem pewien, czy ściągnięcie MR z Japonii nie wyniesie Cię taniej niż zakup w polskim sklepie. Taki paradoks...