LAMY 1.1 a Pilot B stub

[Gość nilfein]

No właśnie, pytanie do bardziej obytych - czy w stalówka lamy 1.1 "prowadzi się" w podobny sposób, co B w Pilotach podczas pisania? Miał ktoś doświadczenie z obydwiema stalkami?

[Nicpon]

Skoro nikt inny się nie wypowiada to z góry informuje że miałem 2-3 razy styczność z Lamy 1.5 i używam od czasu do czasu Pilota BB, czyli stalówki trochę większe niż te o które pytasz. Generalnie wariacja linii na pilocie jest większa - przy ruchu w poziomie daje kreskę cienką jak włos, a przy pionowym grubą jak ta lala. Wariacja linii na Lamy jest dużo mniejsza, ale za to stalówka o wiele lepiej mi się prowadziła - przy Pilocie pomimo pewnej wprawy w tej stalówce czasami trochę się zacina. Pobieżne zabawy z Lamy nie ujawniały takich problemów, ale jakiś użytkownik dłuższy stażem powinien się wypowiedzieć odnośnie Lamy. 

 

Tekst napisany Pilotem ma w sobie to coś, przejścia od bardzo cienkiej do grubej linii są bardzo fajne, ale Lamy da pewnie tyle samo radochy

 

EDIT: poprawiłem przecinek, ale pewnie ani trochę nie pomogłem ci w wyborze

Edytowano Maj 27, 2014 przez Nicpon

[Gość nilfein]

Dzięki serdeczne, Nicpoń

 

A jak z "obfitością" kreski w sensie podawania atramentu. Moje doświadczenia z Lamami wskazują, że zostawiają raczej mokrą kreskę. Piloty z kolei - taką średnią...

[Nicpon]

Pilot to zależy naturalnie od atramentu, ale generalnie to sucho... 

[Gość Zero]

Zgadzam się z przedmówcą, miałem Lamy 1.1 oraz 1.5 i, to jeszcze zależy od atramentu, ale ogólnie pisał mokro i nie było tej wariacji grubości linii widać jak jakbym chciał. Poza tym stalówka Lamy to stub, a Pilota to (chyba) italic.