Parker 51 Vacumatic Cedar Blue

[atuzi]

Zapraszam do oglądania:

 

[aoirghe]

Ciekawy film, dzięki za dzielenie się ogromną wiedzą. Ten Parker przypomina mi swoim wyglądem chińskie pióra z dzieciństwa, chyba najbardziej przez tę schowaną stalówkę.

[Gość Zero]

To raczej te chińskie pióra przypominają Parkera 51

[aoirghe]

Z pewnością. Gdzieś czytałam, że Chińczycy odziedziczyli fabrykę Parkera

[atuzi]

Z pewnością. Gdzieś czytałam, że Chińczycy odziedziczyli fabrykę Parkera

Znacjonalizowali w języku ekonomii socjalizmu, a normalnym języku określa się to mianem kradzieży.

[Gość Zero]

Z pewnością. Gdzieś czytałam, że Chińczycy odziedziczyli fabrykę Parkera

Dokładnie, również gdzieś czytałem, że bodajże Hero kupiło budynek fabryki piór po Parkerze, i przez jakiś czas produkowali i sprzedawali pióra z zaległych na magazynie części Parkera 51, a potem sami zaczęli takie same części produkować, i tak się zaczęło.

[Anatol]

@atuzi...a teraz po tych dwóch postach pomyśl sobie jakie są straszne  "książki"  na świecie i co robią z mózgiem człowieka...horror przy nich to czysta przyjemność, bo możesz wyłączyć tv... a ta spuścizna pozostaje jak  < myśli i dzieła Lenina >.

[atuzi]

Żeby więc spuścizna nie straszyła kilka zdań wyjaśnienia: Huafu Pen Factory wystartowała w 1931 roku. W pomroce zawiłości chińskich dziejów zaginęła dokumentacja, ale są tropy wskazujące, że Huafu powiązana była kapitałowo z firmą Parker i produkowała dla niej, na rynki dalekowschodnie, najpierw części a potem całe pióra. W 1949 roku, w więc kiedy zakończono produkcję Parkera 51 Vacumatic a zaczęto aerometric, nowy maoistowski rząd zabrał się do porządkowania rzeczywistości i znacjonalizował Huafu. Nie są znane przypadki, aby rząd komunistyczny coś odziedziczył, a także, aby płacił za coś, co stoi na jego ziemi. Od tego czasu zaczęły się pojawiać pióra bliźniacze do Parkera 51 aerometric. W 1966 roku fabryka zmieniła nazwę na Hero. W całej tej historii dziwi mnie tylko to, że w czasach tak zwanej rewolucji kulturalnej, nie zrównano tej fabryki z ziemią. Widocznie jednak przewodniczący Mao nie był w stanie wszystkiego dopilnować. Dzięki temu zbiegowi okoliczności można dziś w marketach kupować klony Parkera 51 w cenie 2 złotych. 

 

 

[elessar]

Piękny Parker, od dłuższego czasu myślę o zakupie tego modelu, ewentualnie 61 (podoba mi sięta strzałka na sekcji).  Niedawno jednak uzupełniłem swój zbiór o Montblanc 22, więc Parker będzie musiał poczekać, bo fundusz na przyjemności piórowe chwilowo się wyczerpał