Waterman Exception - pęknięta laka...

[DumDum]

Po pierwsze dzień dobry wszystkim, jestem nowym użytkownikiem. Trochę głupio, że zacznę się tutaj udzielać od interesownego pytania, ale mam nadzieję, że będę mógł to nadrobić. No ale wracając do tematu... Dostałem ostatnio pióro mianowicie Watermana Exception. Podejrzewam, że jest to wersja slim sekcja z korpusem jest klasycznie skręcana, a stalówka jest jednokolorowa. Ale już naprawdę przechodząc do sedna, skuwka ma dwa małe pęknięcia wzdłuż kantów od strony pierścienia. Tak około pół cm. Nie przeszkadza to w użytkowaniu, ale trochę mnie razi. Tak się zastanawiam czy to da się to naprawić? Oczywiście przez fachowca. Doczytałem, że pióro jest wykonane/pokryte laką. Miał ktoś podobny przypadek, wie czy da się coś z tym zrobić? Czy trzeba wymienić całą skuwkę? (Niestety albo raczej stety, defekt jest na tyle niewidoczny, że na zdjęciach nic nie widać, więc nie będę ich wstawiał, no może dopiero do jakiejś recenzji jak się lepiej zorientuję jak się to pióro sprawuje)

Pozdrawiam

[Lepki]

Jeśli to nowe pióro i masz gwarancję to idź z nią do sklepu i zgłoś defekt A jeśli nie to niech się koledzy wypowiadają, ale raczej nie da sie naprawić w łatwy sposób.

[DumDum]

Hmm liczyłem na to, że nie będę musiał wyprawiać pióra aż do Francji. Według Bazarnika trwa to ponad miesiąc. Pióro dostałem więc nie mam gwarancji/paragonu. Tylko taką małą karteczkę z podstęplowanym numerem, więc za nową skuwkę i tak pewnie będę musiał zapłacić. W każdym razie dzięki za sugestię. Jak ktoś by się orientował w kwestii naprawy to chętnie się jeszcze dowiem

Pozdrawiam