Skocz do zawartości

Joreg

Użytkownicy
  • Ilość treści

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Joreg

  1. Dopiero teraz dopatrzyłem się, że pierwszy wariant logo to klasyczny herb Pelikan z ptakiem karmiącym młode swą krwią.

    Od kolejnej wersji logo karmienie krwią jest mniej oczywiste (dzioby są zbliżone, co może sugerować karmienie pokarmem bardziej konwencjonalnym).

    Pelikan karmiący krwią młode to figura Chrystusa i największego poświęcenia.

    Od lat trzydziestych wariant logo już bez nawiązań heraldycznych i chrześcijańskich.

  2. Jeżeli "zużywasz" je tak szybko, to może lepiej trzymaj się mniej kosztownych modeli. Nie będzie ich tak żal po kolejnym upadku.

    Z tej trójki wybrałbym Charlestona z uwagi na świetną stalówkę w tej kategorii cenowej oraz zakręcaną skuwkę. Jednak to delikatne pióro.

    Dlatego Hemisphere lub Expert to bezpieczniejszy wybór, a i strata mniej bolesna.

  3. Chyba każde z powyższych, najważniejsze to sprawdzić stalówkę przed zakupem (choćby na sucho - często nie można inaczej).

    Bez względu na półkę cenową, "maślaność" jest cechą osobniczą a nie populacyjną :)

    Ostatnio kupowałem Parkera Ubrana. Wybrałem jeden egzemplarz po sprawdzeniu (na sucho) około dziesięciu, wśród których wyłapałem dwie wygięte stalówki oraz siedem po prostu mniej lub bardziej zadziornych. Wybór bardzo trafiony.

  4. Miło mi dołączyć do tak zacnego grona!

    Jak dotąd zawsze traktowałem pióra całkowicie użytkowo, od czasu nauki stawiania liter korzystając z każdego aż do zużycia i wymiany na następne. Teraz zaczynam odkrywać przyjemności płynące z ich gromadzenia...

    Do niedawna tylko stalówki B o hojnym przepływie atramentu, teraz rownież M, ale zawsze te mokre.

    To chyba tyle z rzeczy najważniejszych.

×
×
  • Utwórz nowe...