Skocz do zawartości

piotrsajnog

Użytkownicy
  • Ilość treści

    227
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez piotrsajnog

  1. Mam przyjemność aktualnie go używać. Moje doświadczenie z nim jest takie, że tekst napisany na papierze Rhodii stalówką F na początku jest granatowy, ale z czasem mocno blaknie i w efekcie zostaje kolor taki, jak w najjaśniejszych miejscach pokazanych przez Ciebie w nazwie atramentu. Dlatego, jeśli chodzi o kolor to trochę się zawiodłem, ale przyjemność z pisania nim jest ogromna.

  2. Może zamiast szukać w Chicago jakiejś Deisiderata Pen należy podsunąć pomysł Przemkowi Marcińskiemu.

     

    To też jest jakiś pomysł, ale weź pod uwagę, że on robi wszystkie pióra ręcznie sam, więc takie pióro na pewno będzie kosztowało dużo więcej niż przerobione Jinhao.

     

     

     

    Trochę więcej roboty, ale można też w TWSBI 580 zamienić stalówkę na Zebrę...

     

    Obejrzałem ten film i właśnie chcę uniknąć takiej pracy (przycinanie, przyginanie, szlifowanie, itd.). I tak, jak napisał @VonbatenBach, szkoda pióra, które nie jest samo w sobie tanie, przerabiać po swojemu.

  3. Przypomnę, że Desiderata Pen wytwarza pióra "wieczne" ze stalówkami Zebra G. W moim Daedalusie siedzi taka stalówka od kilku miesięcy i nic złego jej się nie dzieje.

     

    Pióra fajne, ich idea mi się podoba, ale niedostępne w Polsce. Tymczasem ja poszukuję rozwiązania na używanie stalówek od tzw. maczanek w piórze zaopatrzonym w tłoczek. Chcę ominąć problem nieustannego maczania stalówki w atramencie.

     

    Wiem, że najprostszym rozwiązaniem byłby zakup takiego pióra, jak Pilot Justus lub Falcon, ale to muzyka przyszłości. W tej chwili chciałbym spróbować zabawy w kaligrafię za mniejsze pieniądze używając artykułów dostępnych w Polsce i nie wymagających zbyt wielkiego majsterkowania typu przycinanie, szlifowanie, itp., tylko oferujących proste rozwiązanie: złożyć i pisać.

×
×
  • Utwórz nowe...