Mam problem z przerywającym uparcie Apostrophem. Zwykłe płukanie nie pomagało, więc postanowiłam go rozebrać i wyczyścić pływak bo zauważyłam że złoto ze stalówki miejscami odchodzi i pomyślałam że jakaś drobinka mogla utknąć w pływaku. Mam taką przezroczystą folię, ale zauważyłam że ona nie chce przejść przez ostatnia część pływaka. Chodzi o sam koniec tej grubej części, która przechodzi w ten taki cienki "patyk z rowkiem". (Nie mam pojęcia jak to isę nazywa)
Przez cały pływak w miarę ładnie przesuwa się po szczelinie - a na końcu, w miejscu gdzie przechodzi w taką małą cieniutką podłużną część folia zatrzymuje się. Czy ktoś podpowie czy tak ma być - czy to jednak oznacza że coś tam utknęło? wszystko to takie ciemne nawet pod lupą nie widać. Nie wiem czy ta część jest cala i tylko jest w niej np. jakaś dziurka od tej wąskiej części czy jednak folia powinna normalnie po tym rowku przejść do końca?
Bardzo proszę o pomoc..