parkerIM

Wprawdzie z mały opóźnieniem ale wklejam obiecane zdjęcia mojego "marketowca". (żeby nie było OT, chodzi mi o porównanie trwałości powłok w Hemisphere i zwykłego pióra)

Ja się nie wypowiem, dla mnie za drogo

No właśnie, tak myślałem

Nowego?

Bez przesady z oddawaniem honoru , ale za 200 zł to można mieć minimum wymagań, jak nie zaponę to jutro wkleję zdjęcie mojego siedmioletniego "no name" za chyba 30 złociszy

Raczej w kieszeni bluzy lub koszuli, w plecaku w osobnej kieszonce bez dostępu do twardych przedmiotów, na biurku czasami w szufladzie. A co do twardości pierwiastków a platerowania to czuję się podłamany, ...... miałem nadzieję.

Jak to się mówi odgrzeję kotleta Jako, że temat wyboru wersji Hemisphere jest u mnie ciągle żywy, pozwolę podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Wyczytałem, że twardość wg. skali Mohsa jest in plus dla palladu (5,0) niż złota (2,5), o chromie nie wspomnę (8,5) , stąd może mniejsza podatność platerowania palladowego na "ząb czasu" i grawitacji . Jeśli chodzi o sam kolor pióra, to pobadają mi się zarówno wersje lakierowane jak i stalowa. Boję się tylko, że lakier za szybko zacznie wyglądać jak to pióro z ogłoszenia: Ciekawe co musiało przejść to biedne piórko? Może przy normalnym poszanowaniu przedmiotu wyglądałoby jak nowe? Poza tym platerowanie palladem ma się całkiem dobrze, czyżby więc zdroworozsądkowym wyborem był srebrny CT? Czytałem, że kolega @Ziemniaczek ma taką wersję jak na przykładowym zdjęciu. Ziemniaczku jak tam Twój hemiś?

Dzięki @Vermis jakoś umknął mi ten temat

Najlepiej odpowiedniej marki o odpowiedniej grubości A tak na serio, jak już pisałem w innym wątku marzy mi się Hemisphere, ale z przyczyn finansowych muszę odwlec zakup w czasie. Aż tu nagle nadarza się okazja zakupu nowego nieużywanego Allure "M" (blue). Mógłby to być taki substytut mojego pragnienia , przynajmniej na jakiś czas. P.S. Zupełnie przypadkiem udało mi się znaleźć poniższy test stalówek. Jeśli różnica jest taka jak w teście to powinno być znośnie.

W tytule powinienem napisać "różnica w grubości" lub "duża różnica", lecz nie mogę już edytować. Czy moderator mógłby mi pomóc?

Witam Wiem, że różne firmy mają różniące się rozmiary stalówek, kopiąc trochę w internetach napotkałem się na kilka porównań, lecz nie stalówek Watermana. Mam okazję kupić za przyzwoite pieniądze pióro Waterman Allure ze stalówką M. Boję się trochę czy nie będzie za gruba, bo jeśli Watermanowska stalówka M jest tylko trochę grubsza od F-ki to chyba się skuszę Czy któryś z kolegów/koleżanek ma może w piórze Watermana stalówkę M i może coś więcej podpowiedzieć? pzdr

Dziękuję "Ziemniaczku"

Jak obyczaj stary nakazuje przywitać się chciałbym jako nowy członek forum Jeśli chodzi o moje doświadczenie z piórami to w latach 90-tych miałem pióro Pelikan z tłoczkiem (nie pamiętam modelu), później była długa przerwa i od około siedmiu lat piszę piórem "no name" z marketu (bardzo fajne, poręczne pióro na naboje). Pięć lat temu kupiłem Parkera IM i właśnie te dwa pióra aktualnie używam naprzemiennie. W najbliższej przyszłości marzy mi się Waterman Hemisphere

Czy jest chociaż cień szansy, żeby zdjęcia z testu autor wkleił ponownie?

Też żałuję, że zdjęcia przepadły. Zresztą nie jest to jedyny wątek z tym problemem.