Skocz do zawartości

BeruPanda

Użytkownicy
  • Ilość treści

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez BeruPanda

  1. Z tego co się orientuję cena filofaxa jest dosyć duża. A jak jest z jego wykonaniem? Nie rozlatują się te kartki? Bo zawsze jak miałam kartki do wpinania to one się strzępiły przy tych dziurkach i potem smętnie zwisały.
  2. Witajcie, W życiu takiej bałaganiary oraz często roztrzepanej osoby jaķą jestem, przyszła chęć na uporządkowanie swoich zapisków i codzienności. Postanowiłam zacząć prowadzić swój bullet journal. Jednak w związku z tym poda pytanie: Jaki notes wybrać? Przeszukałam internet, forum, nic nie mogłam znaleźć sensownego. Poszukuję formatu B5, papier najlepiej gładki lub w kropki. Czy ktoś prowadzi bujo i potrafiłby mi wskazać kierunek?
  3. Hej hej Ah ten Sosnowiec ^^ No cóż, dobrze, że ja w Katowicach Czekam na parę piórowych przesyłek, aż nie mogę się doczekać
  4. Iglaki fajne, szczególnie jak ten Park Torfy cisza, spokoj.... Ale do Sosnowca potrzebny paszport, więc tam się nie wybieram często
  5. Hej, pluje sobie w brodę o to Ale uczę się godoć po śląsku i jest przy tym dużo śmiechu Śląsk jest piękny, a Warszawa i okolice jakoś nigdy mnie nie pociągały
  6. A w Otwocku, za Wawrem, Michalinem, Józefowem
  7. Ja mieszkałam długi okres czasu pod Warszawą ^^ Ale po przeprowadzce do Katowic jakoś tak nie umiem wszystkiego odnaleźć chociaż to już prawie 4 lata Ja to jestem gapa, bo kiedyś przeglądałam to forum, teraz znowu zaczęłam. I był Pen Show Poland w maju dosłownie 100 metrów od mojego domu! A ja nic nie wiedziałam Gapcioch ze mnie
  8. Po prostu lubię to co występuje w różnych odcieniach fioletu, a że akurat te mi wpadły w łapki Jinhao 992 będzie mi umilało czas swym fioletem w środku
  9. Pelikana 4001 mam na oku od jakiegoś czasu. Na razie mam u siebie w szufladzie Diamine Grape oraz Rohrer & Klingner Scabiosa i Alt Bordeux. Bardzo ciekawe kolory
  10. Tak się zastanawiam, czy jest tu ktoś może z Katowic?^^
  11. Już do mnie płynie Jinhao 992, będę go używać z tłoczkiem i z jakimś fioletowym inkaustem dla umilenia okresu sesji ^^ Lorelei to zakup późniejszy sądzę
  12. Kurczę, szukałam wszędzie, ale nigdzie nie mogę go znaleźć
  13. A ja tak się zapytam.... Gdzie można kupić to oto piórko, bo szukam szukam i nic nie mogę znaleźć
  14. @marecki dobrze, że czeka mnie przeprowadzka do lokum w którym biurko ma półki
  15. Widzę, że kolega też z AWF-u Tyle, że Wrocław
  16. Kolorowy zawrót głowy od jakiegoś czasu trwa, głównie fioletowy Tylko gdzie to wszystko trzymać, gdy powoli miejsca brak w szufladzie...? Dziękuję wszystkim za przywitanie :3
  17. Dobry wieczór, Już od jakiegoś czasu przeglądam to forum, więc wypada się zarejestrować, przywitać i powiedzieć coś o sobie. W moim życiu od zawsze gdzieś miałam schowane wieczne pióro. W podstawówce na klasową wigilię dostałam Watermana w kolorze wściekłego, neonowego, różu. Niestety nie pamiętam jaki to był model W gimnazjum wróciłam do piór za sprawą Parkera Vectora na naboje, który towarzyszył mi aż do liceum. Liceum? No własnie.... Klasa humanistyczna, także dużo pisania było, a prace pisane piórem zawsze reprezentowały się bardziej elegancko. I pismo jakby bardziej estetyczne.... Niestety przy wielkiej ilości prac naboje rujnowały moją kieszeń. W ciągu jednego dnia przeszłam całe centrum mojego miasta i wypatrzyłam różowe, metalowe pióro "no name", na atrament. Zakupiłam hero, bo tani i czarny - gdzie tu logika? Nie wiem, nie znam się, jestem kobietą A teraz na studiach wracam do piór wiecznych. Złożone zamówienia w pewnym sklepie i czekamy! Ależ ja jestem niecierpliwa.... Mam w planach naukę ładniejszego pisania, bo czasami przeczytać te moje gryzmoły to nie lada wyczyn No nic, mam nadzieję, że przybliżyłam Wam moją "piórkową" historię. Będę śledzić forum na pewno, a więc do napisania
×
×
  • Utwórz nowe...