Skocz do zawartości

zara99

Użytkownicy
  • Ilość treści

    149
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez zara99

  1. a tak trochę więcej szczegółow? bo to zależy jaki krój pisma dla Ciebie oznacza: "pobawić się kaligrafią"?.

    bo może wystarczy Ci obsadka i dwie stalówki bo po jednym dniu zrezygnujesz? ja bym sugerowała tę opcję (ale bez rezygnacji :) ).

    koszt sumaryczny jakieś 20 do 25 zeteł, zależy czy kupisz w sklepie czy w e-sklepie z dostawą, czy z ebaja czy aliexpres bez kosztów dostawy, ale z oczekiwaniem ok. 30 dni.

    zestawy, które wymieniłeś to pióra wieczne z wymiennymi sekcjami, ze stalówkami prosto sciętymi, np.: do uncjały lub gotyku.

    a i mam zestaw manuskript'a, ale że preferuje ćwiczenie spenceriana i copper'a to manuksrypt leży odłogiem.

     

  2. Dnia 5/15/2017 o 20:32, marecki napisał:

    Zajrzałem do tego sklepu i... :blink: Ja po ichniemu to tylko do dziesięciu liczę ;) . Tam się gdzieś zmienia język?

    nie :(, bierze sie translate to english, i co sie translate to sie uda, a wyglada to tak:

    y0fXBXq.jpg

    a potem tak

    EsKKbpw.jpg

    a potem jest trudniej bo nie wysyłają nigdzie poza japonią i ja przepychałam przez tenso.com,

    ale cała dostawa przez ten cross dock trwała 10 dni z czego 5 w polsce.

     

     

  3. Dnia 5/15/2017 o 20:46, Vermis napisał:

    Nie mogę patrzeć na to jak nie czyścicie porządnie spływaków w chińczykach. :P To jest masówka, tam bardzo często jest syf.
    Jutro albo pojutrze wrzucę sztuczkę jak to zrobić. ;)

    @ Vermis, fakt jinhaoo tylko porządnie płukałam bez szorowana szczotką spływaka bo go nie wyciągam z piór zakładając, że się już nie włoży z powrotem. tak mam.

    po kilku dniach przeleżenia w jinhaoo kolor jest lepszy, zdjęcie z telefonu bo tylko takie moge zrobic :)

    uquxZBp.jpg

  4. zaintrygowana, jak wielu innych, tym piórem po przeczytaniu opinii Kleksa, zakupiłam jedno. przezroczyste. 

    jest małe i lekkie, stalówka poprawna ale nie jest maślana, zalałam mieszanką sailor'ów : okuyama+shigure+chu szu, i kolor wypadł słabo, pierwszego dnia taki sobie wyblakły fiolecik, ta sama mieszanka w operze (mieszałam w strzykawce i wlałam do dwóch konwerterów), pisze soczyście i kolor jest głęboki. opera ma maślaną stalówkę, a i wszystkie dotychczas użwane w niej atramenty pisały soczyście i gładko.

    po dwóch dniach Jinhao, pisze trochę lepiej przypuszczam, ze spływak się nasączył, ale niczego nie urywa. porównując do wing sung'a oversize (z innego wątku autorstwa Kleksa) nadal jest suche. nie noszę go nigdzie, bo jest małe, więc nic mu jeszcze nie pękło :) 

     

  5. Witaj :)

    re: "(...) np., że atramentem Pelikana nie napełnia się Parkera, a Parkerem Pelikana (...)" - to źle słyszałeś, pióra wiecznego nie napełniamy tuszem np.: kreślarskim, bo jest zbyt gęsty, ale atramenty możesz zamieniać dowolnie, zajrzyj do działu:"atramenty".

  6. 5 godzin temu, Jakub2833 napisał:

    Hej, Zara, ale jak Ty znalazłeś ten patent w internecie?

    Teraz link szlag jasny trafił, a ja tego znaleźć nie mogę.

    ekhem, wzięłam chroma, kazałam szukać i napisałam : roztwór gumy arabskiej,

    zeznało różne, min. (jak pokazało dzisiaj po chytrym połechtaniu  historii przeglądarki) : http://pubserv.uprp.pl/publicationserver/generuj_dokument.php?plik=PL_000000000050510_B1_PDF

    znaczy sie patent,  nasz rodzimy, na: "Sposób stabilizowania wodnych roztworów gumy arabskiej, zwłaszcza do sporządzania roztworów kopiowych, stosowanych w drukarstwie" 

    Twórca wynalazku: mgr Herbert Czichoń,  Właściciel patentu: Zjednoczenie Przemysłu Graficznego (Centralne Laboratorium Poligraficzne, Warszawa (Polska) " 

    Zgłoszono: 3.X.1964 (P 105 887)  opis patentowy: 50510  KI. 57d, 2/01, MKP G 03 (i tu coś pisane rączkami) 
    Opublikowano: 25.11.1966

    domniemywam, że skan, któren mi się był otworzył znajdował się w temp'ie na serwerze urzędu patentowego i zanikł  jak sen złoty, tak jak to powinno się dziać z katalogami "temp", ale może po powyższych danych da się odnaleźć?

    trzymam kciuki :)

     

     

  7. re: Ktoś wie coś? 

    ja to nic, ale zaintrygowales mnie i jest taki tu oto : http://pubserv.uprp.pl/publicationserver/Temp/0hqmaqc87fjtktq2qc6sefqah7/PL50510B1.pdf

    zawartość strony 167 sugeruje, że roztwór wodny gumy arabskiej pleśnieje po jakimś niedługim czasie, więc guma arabska w wersji: 'sklep' wg. mnie zawiera stabilizator.

    aczkolwiek jednakoż zwykły atrament daje rade w maczankach, wiem bo użwam

    ale jeżeliś niezadowolon empirycznie, to użyj tuszu, tusz lepkim bardziej jest i nie wymaga mieszania z niczym. zapycha natomiast pióra wieczne i w nich go nie używaj.

  8. na zaproszenia kup sobie papier akwarelowy. cienkie midori musiało by być wklejone w karnecik, co też jest jakąś opcją, ale solo na zaproszenie sie nie nadaje.

    nigdy nie widziałam oxforda bez kratek lub liniii więc takoż odpada.

    spencerian jest, mało ale jednak, cieniowany i do cieniowania potrzeba stalówki elastycznej,

    niemniej jeden miesiąc to wyzwanie i porzuciłabym myśl o flexie w całości. wystarczy ładnie napisany spencerian a nawet copper i może to być plumixem.

    a papier, który już masz idealnie nada się do ćwiczeń.

    powodzenia :)

     

  9. co to jest to jest częściowo napisane :)

    kupiony w scribblers przy okazji nabywania stalówek,  liquid metal ink, wersja classic gold by C.Roberson & Co, i nie nie zanika, tylko złoto jest jasne i cienkie kreski są jasne.

    na czerwonym bądż niebieskim kartonie widać wszystkie wyrażnie, na białym jest jak jest..

    na stalówce nikko g trzeba maczać co kilka wyrazów, tu ich było mało i wyszło po linijce całej na jedno maczanie.

  10. czerwony pelikan 4001 i diamine oxblood, w proporcji, na oko, 1:8, daje przyjemny czerwony z zółto-zielonym połyskiem, nie łapie się to na żadnym zdjęciu (albo raczej ja nie umiem złapać) ale w naturze występuje.

    bsiar (buraczek) i red-black (brązowy) oba noodler'sy, w okolo 1:1, daje na oxfordzie brązowy ciemny, który czasami pokazuje czerwony cień. na kremowym moleskinie jest tylko ciemno czerwony, ale przynajmniej znika burak.

    a jakby zmieszac czerwony z zielonym to pewnie wyjdzie brunatny, może nawet omało co czarny.

  11. a co dla Ciebie oznacza wygląd 'nieklasyczny', li tylko nie czarne? bo  z podanych 5 przykładów to dla mnie 3 są klasyczne.

    a i czy musi ale to musi być na naboje, bo jakby na atrament z butelki, to:

    lamy safari jest lekkie, nieklasyczne bo np.: żółte albo czerwone, pisze gładko, 

    może też być delta unica - grube a lekkie, może też być któryś cross np.: bailey czerwony, a może TWSBI: przezroczyste, lekkie, fajnie pisze. 

     

     

     

  12. re: (...)...Tą stronę miałem zamiar wyrwać z zeszytu i wyrzucić, bo narobiłem całe mnóstwo błędów. Ale miałem pokazywać wszystkie koty, które wylądowały za płotem, więc... Eeeech... Po pierwsze, to litery są za duże do tego rozmiaru strony. (...)

    troche marudzisz, przecież dopiero się uczysz. :) 

    litery: a, o, u, masz za szerokie jak na gotyk, ale np.; końcowe s w "spiritus" jest całkiem, całkiem bardzo ładne :) 

    jak nie będziesz miał kotów za płotami to sie nie nauczysz, więc trzymam kciuki za dalsze próby, idzie dobrze :)

  13. są,

    http://www.kaligrafia.edu.pl/filie/kaligrafia-w-lodzi/74-kaligrafia-w-lodzi-2016.html

    WARSZTATY kaligrafii w Łodzi odbywają się w Poleskim Ośrodku Sztuki przy ulicy Krzemienieckiej. W grupie prowadzonej przez Aleksandrę Ćwikowską gromadzą się zarówno osoby początkujące, jak i zaawansowane, dzięki temu zawsze dobry moment, aby dołączyć do pracy skryptorium albo żeby zapisać się na jedne warsztaty. Na każde spotkanie możemy zaproponować miłośnikom pięknych liter inny krój pisma, ale z prowadzącym można też ustalać indywidualny program nauki.

  14. wiem, ze parola ponad budzet :) ale tyle razy tu sie decyzje zmienialy wiec co szkodzi wspomniec... :) lubię parole a kupujesz dla kobiety :)

    platinum vicoh bo ma złotą stalówkę i mieści się w budżecie i jest w polsce dostępny

    nie żebym miała vicoh'a, mam parole :), ale bym była zadowolona dostając pióro ze złotą stalówką 

  15. O cholirka, trochę mnie zmartwiliście.

     

    Właśnie bardziej myślałem o codziennym użytkowaniu - a tu mnie zaskoczyłeś. Prawdę mówiąc nigdy nie miałem takiego rodzaju etui i myślałem, że będzie na tyle sztywne, że pióro będzie dobrze zabezpieczone w teczce, saszetce,.... Możesz trochę bardziej naświetlić problem?

     

    Natomiast problem zbyt małej średnicy - hmm, sam nie wiem? W opisie podają - w podwójnym etui - "Wymiary wewnętrzne: średnica jednej komory około 17,5mm", natomiast pojedyncze -  "Wymiary wewnętrzne komory: szerokość 22mm, długość 15mm".

     

    skuwki miewają klipsy i ogólnie są szersze, włożyłam montegrappe fortune albo opere viscontiego (nie pamietam :() i wyciągałam z trudem, to po co mi taki.  :unsure:

    starsze vintydże pewnie lepiej by tam się czuły

     

    ja używam obecnie : http://allegro.pl/skorzany-piornik-na-dlugopisy-e-04b-marco-czerwony-i6139013887.html, głównie w komorze luzem,

    ale też mam zamykane na magnes eko (czyli skajowe) antry.

    pewnie takoż są inne piórniki ale ja nie mam więc nie mogę zeznać  :D

×
×
  • Utwórz nowe...