Skocz do zawartości

Mate

Użytkownicy
  • Ilość treści

    168
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Mate

  1. Hahaha... Jedzie człowiek na krótkie wakacje, a tu takie zamieszanie jak na Twitterze Pani Ogórek :)

    Wszystkich których oczy rozbolały przepraszam i więcej już żadnych sztuczek w poszukiwaniu polskich znaków stosował nie będę (dziś pisane na komputerze kolegi).

    Na zakończenie dodam, ze Franklin Christoph zrobił mi mila niespodziankę, a mianowicie po opisaniu problemu na jednym z międzynarodowych forów otrzymałem prośbę o kontakt. Tak tez wiec uczyniłem i jest w drodze do mnie nowa stalówka wraz ze spływakiem.

    Wkrótce zobaczymy czy rozwiąże to problem.

  2. Witam serdecznie wszystkich forumowiczow,

    Majac troche wiecej czasu postanowilem, ze podziele sie kilkoma dodatkowymi fotami pierwszego z moich nabytkow I napisze pre slow.

    No to zaczynamy... zaraz po rozpakowaniu (ktore polega na otwarciu skorzanego etui w ktorym przyszlo pioro :)) oczom moim ukazal sie naprawde mily widok. Kiedy zastanawialem sie nad zakupem nie bylem pewien czy przekona mnie to "dziwactwo". Musze jednak przyznac, ze pioro na zywo wyglada rewelacyjnie. Material z ktorego go wykonano jest naprawde wysokiej jakosci. Jest jednak roznica pomiedzy tym jak trzma sie w rece jakiegos Pilota albo Pelikana, ale to mozna uznac jedynie za plus :)

    Poniewaz w planach mialem codzienne uzytkowanie w tym modelu zdecydowalem sie na stalowa stalowke EF - i znowu jakiez zaskoczenie... pisze idealnie, gladko i soczyscie :). Rozmiar tez niczego sobie, zwlaszacza po kilku tygodniach uzytkowania Lamy 2000 i Pilota VP wymagalo to kilku kresek przyzwyczajenia.

    Oczywiscie od samego poczatku gdy zdecydowalem sie na zakup mialem w planach przerobienie piora na tzw. "eyedropper". Kilka kropel smaru silikonowego tu i tam i zrobione.
    Tu (chyba bo nie jestem pewien czy to jest przyczyna) pojawil sie maly irytujacy problem, a mianowicie kazde niedelikatne obejscie sie z piorem powoduje wypluwanie sporej ilosci atramentu ze splywaka :-/. Wymaga to wiec troszke uwazniejszego odkladania piora bez skuwki, ale co gorsza gdy jest zamkniete struzki atramentu wyciekaja i brudza skuwke od wewnatrz co jest niezmiernie irytujace. Nie wiem jednak czy jest to wina slywaka czy tez faktu, ze w korpusie plywa prawie 3ml atramentu ktory uporczywie chce sie wydostac??

    .... no a teraz cos dla oka.

    IMG_2460.jpg

    IMG_2461.jpg

    IMG_2462.jpg

    IMG_2463.jpg

    IMG_2466.jpg

    IMG_2469.jpg

  3. Pomyślałem, że się pochwalę kilkoma nabytkami które trafiły do mnie na przełomie 2014/2015... :)

     

    1. PILOT VANISHING POINT stalówka F (gun metal - black)

     

    zdj_cie_1.jpg
     

     

    zdj_cie_2.jpg
     

     

    zdj_cie_3.jpg
     

    2. Zakup dnia - Atrament MONTBLANC DANIEL DEFOE Palm Green :)

     

    zdj_cie_5.jpg
     

    zdj_cie_1.jpg
     

    zdj_cie_2.jpg
     

     

    ... a na koniec moje trio :)

     

    zdj_cie.jpg
     

  4. Witam witam...

     

    Oczywiscie, ze jest i sie od niego nie moge odkleic.

     

    Musze jednak przyznac, ze F w VP jest odrobinke grubsze niz F w moim PILOT Custom 74 wiec kusi mnie nabycie Black Matte ze stalowka EF.

     

    Natomiast jest to jak na razie najlepsza stalowka jaka przyszlo mi pisac !! Smiga idealnie gladko po papierze. Jak dla mnie plusem jest tez dosc spora ilosc atramantu jaka przez nia wylatuje... 1 dzien w pracy i 2/3 naboju poszlo :).

    Moze wiec uda sie w tym roku wykonczyc choc jedna buteleczke :)

     

    Zdjeciami podziele sie soon.

×
×
  • Utwórz nowe...