Skocz do zawartości

amato

Użytkownicy
  • Ilość treści

    54
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez amato

  1. Moim zdaniem pióro jest świetnym prezentem, natomiast personalizowanie pióra nazwiskiem lub imieniem jest raczej w złym guście. Jeden z moich kolegów miał właśnie pióro ze swoim imieniem i nazwiskiem. Wyglądało to dosyć dziwnie. Jednym kojarzyło się z megalomanią właściciela, a drugim z "systemem antykradzieżowym". Nikt nie wpadł na to, że to był po prostu prezent.

    Jeżeli coś chcesz grawerować to raczej proponuję coś w rodzaju miejscowości lub daty (na przykład: "Warszawa, 22 lipca 1956" albo nazwy uroczystości i daty: "Urlop w Krynicy, lato 1974"

  2. Fajny film.

    Kiedy zaczynałem szkołę podstawową (w 1976 roku w Warszawie), to po pierwsze blaty ławek były ustawione pod kątem, po drugie każda ławka miała wycięte dwa "piórniki", a po trzecie po środku ławki, był wydrążony otwór na postawienie kałamarza. Pod blatem znajdowała się półka na tornister. Kilka lat później pojawiły się nowe ławki, które miały po prostu cztery nogi i prostokątny blat, a z boku był dospawany haczyk na tornister.

    Ja jestem tak wiekowy, że na zajęciach praktyczno-technicznych w siódmej czy ósmej klasie uczyliśmy się pisma techniczego oraz rysunków technicznych. Każdy miał prymitywne oprawki, komplet stalówek, tusz i żyletkę, która pełniła rolę gumki. Duma z czystego rysunku techniczego była zawsze bezcenna. 

  3. Potrzebuję pomocy w wyborze nowego pióra. Na obecną chwilę dysponuję jedynie Lamy Safari (EF), ale nadszedł już czas na zakup czegoś ciekawszego. Dysponuję kwotą do 600 PLN. Co do wymagań - koniecznie stalówka F i zasilanie atramentowe (naboje to raczej nie dla mnie). Myślałem nad Watermanem Carene, który podoba mi się pod względem wyglądu - nie wiem natomiast, jak sprawdza się w codziennym użytkowaniu.

    Czy jest to pióro warte zakupu, czy też w podanym przedziale cenowym polecacie coś innego?

     

    Zdecydowałeś się na coś? Możesz się pochwalić? :)

  4. Dokładnie w tych samych czasach w Ceskich Budejovicach toczył się proces pomiedzy firmami Wahl-Eversharp a Ripet. Chodziło o model Peritus, który był naśladownictwem pióra W-E Doric. Podobno pomimo przegranej w procesie, cała sprawa wyszła firmie Ripet na dobre. Zainteresowanie jej produktami znacząco wzrosło. 

    Jeszcze w latach 60-tych do warszawskich piór Syrena dołączano elegancką przywieszkę z napisem "Wzór Parkera".

    Mentalność dawnego konsumenta musiała więc być diametralnie inna od naszej, dzisiejszej. W świetle dzisiejszego prawa takie coś jest pewnie mało możliwe, a w świetle oczekiwań dzisiejszego rynku nieopłacalne. 

     

    Czyli już wtedy firmy walczyły o prawo od ochrony swoich produktów.

×
×
  • Utwórz nowe...