Witam wszystkich
Za pióromaniaka się nie uważam, chociaż nie powiem, lubię sobie popatrzeć
Od jakiegoś czasu piszę piórem, które dostałem od żony, pióropsycholki-Sheafferem Imperialem z lat 70-tych. Potem już na własne życzenie zamówiłem Pilota 78 coś tam, bo potrzebowałem cienkiej kreski.
Do rejestracji na forum zmusiła mnie żona, która chce wygrać jakiś notes czy coś Zrobiłem więc jej konwersję jednego pióra... efekty mojej pracy będzie można niechybnie zobaczyć w galerii.
Pozdrawiam wszystkich!