finansista

Aurora Hastil + yama-budo

Montegrappa wymiata aż z ciekawości wrzuciłam to to w wyszukiwarkę grafiki i najbardziej rozwalił mnie filmik reklamowy na YT. Po prostu cudo :D Aż mam ochotę poszperać w necie jaka strategia przyświecała producentom, bo na pewno kryje się za tym jakiś genialny pomysł marketingowy

Marketingowcy ewidentnie chcieli wstrzelić się w nurt niezwykle modnych ostatnio ekranizacji komiksów... Dziwny pomysł.

To może zdradźcie, skąd to cudo zamówić...

A mi to pióro bardzo się podoba. Może faktycznie nie spodziewałbym się czegoś takiego brandowanego przez MB, ale mimo to pióro jest bardzo ciekawe. Niestety cena zupełnie "nietrafiona" - $565

"silnie nawiązuje do Persony" to zdecydowanie eufemizm. Wygląda jak frankenpen zrobiony z części od Persony i stalówki z Dialog3/Studio. Plotki o wskrzeszeniu Persony krążyły już od ubiegłego roku, ale forma, w jakiej to nastąpiło, nieco mnie zaskoczyla...

To ja może dla pełnej jasności dodam, że:

CT = chrome trim

GT = gold trim

Jeden z moich dwóch najczęściej używanych kolorów (drugi to ku-jaku). Uwielbiam go!

W sklepach piórowych w Paryżu są dostępne od ręki. Cena rzędu 14-15€.

Niektóre sklepy mają swoje strony online, ale raczej odstraszają kosztami wysyłki.

Żeby nie być gołosłownym:

http://www.rechargestylo.fr/waterman-pompe-pour-ancien-stylos-p-118.html

Maleńkiego Pilota Birdie o nieznanym mi dotychczas kolorze plastikowych elementów:

Myślę, że łatwiej wystawić na Allegro i za uzyskane fundusze kupić kompletne pióro.

Ender, Twoja Aurora jest 'szlachetnie umoczona' i jest piękna, natamiast rzeczona Montegrappa na pierwszy rzut oka wygląda, jakby ktoś ją obtoczył w mące, jajku i cieście ptysiowym, a potem pociągnął po całości srebrem.

Lamy Persona

www.bellini.it

Sprezentowałem go niedawno żonie, która uwielbia tego typu kolory i jest bardzo zadowolona. Przedtem używała J.Herbin Larme de Cassis, ale już poszedł w odstawkę

Ja od kilku dni używam Parkera 180 z dwustronną stalówką X/M i jestem nim zachwycony.

Strona extra-fine potrafi momentami drapnąć, ale już strona medium to bajka.

Płynie po papierze, zostawiając soczyście zielony ślad z Iroshizuku shin-ryoku...

Jeśli cena będzie odpowiednio oszałamiająca, znajdą się amatorzy nieprzyzwoicie drogich gadżetów. Patrz: Rosja, Zjednoczone Emiraty Arabskie itp.

Myślę, że w Polsce również parę osób się znajdzie

Tym bardziej żałuję, że nie będę w stanie tym razem pojawić się w Katowicach

Mam nadzieję, że będzie przewidziana jakaś późniejsza dystrybucja np. pocztą.

W każdym razie rezerwuję sobie koniecznie jeden egzemplarz

W drodze do mnie jest leciwe już Lamy 2000 w komplecie z długopisem, ołówkiem i 4-kolorowym długopisem.

Tak to mniej-więcej wygląda (zdjęcie sprzedawcy, przepraszam za kiepską jakość):

I jeszcze update odnośnie mojego poprzedniego zakupu, czyli Parkera 180 - faktycznie rewelacja, nie spodziewałem się tak miłych wrażeń po takiej dziwnej stalówce.

Z takim budżetem spokojnie można wybrać się na pchli targ.

Mi udało się kupić np. calkiem fajnego Parkera 51 Special za 6 zł.

Cena jest często kompletnie oderwana od wartosci i działa to w obie strony.

Jedni jak nie zobaczą "Ltd Ed" I czterech zer to nie kupią, a inni szukają okazji.

Też tak macie, że jak kupicie pióro, to musicie je od razu rozłożyć na czynniki pierwsze?

Zawsze. No może z wyjątkiem fabrycznie nowych piór z gwarancją.

Nie zawsze kończy się to dobrze, niestety...

No to mnie zaciekawiliście tym piórem.

Wpiszę na (długą) przyszłą listę zakupów

 

@Jackie_Nookah - No i jak wrażenia?

Jeszcze nie dotarło do Polski, ale jak tylko je dostanę i wypróbuję to na pewno się podzielę wrażeniami w osobnym wątku

Mój ulubiony kolor, którym najczęściej piszę. Jest fantastyczny!

A co do CHOREJ ceny w PL to racja.

Na szczęście bliska mi osoba noedawno wróciła z Tokyo

Jestem szczęśliwym posiadaczem wersji czarnej i to jest naprawdę robiące wrażenie pióro. Duże, ciężkie - na specjalne okazje

Skoro o Parkerach mowa to ja dziś zakupiłem Parkera 180 w wersji Flighter GT:

(Zdjęcie nie moje)

Zawsze mnie ciekawiło, jak ta dziwna stalówka w tym modelu sprawuje się w praktyce.

Obstawiam, że może mnie spotkać zawód, ale jak nie spróbuję to się nie dowiem

No dobra,...

 

przemyślałem sprawę i stawiam na,...

 

MB Agatha Christie,...

 

i chyba wiecie dlaczego...

Ze względu na... hm... węża? ;P

Czemu nie Virginia Woolf?

Pewnie, że daleko im do finezji i kunsztu takich zrobionych własnoręcznie, bez dwóch zdań!

A tak nawiasem mówiąc skrzyneczka, od pytania o którą zaczął się wątek, planowana była/jest na 36 sztuk Sheafferów Lady Skripsert należących do mojej żony