Skocz do zawartości

Gadzinisko

Użytkownicy
  • Ilość treści

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Gadzinisko

  1. 5 godzin temu, TopikSH napisał:

    Spływak rozpuszczają  Kung Te-cheng i atramenty z serii Baystate i VMail. Reszta Noodlersów jest bezpieczna i ma dobrą opinię. Mają dziesiątki produktów, nieliczne wymagają uwagi.

    Noodler's Black, 54th Massachusetts, Polar Green czy Polar Blue to doskonałe wodoodporne atramenty.

    Jeśli chodzi o tani i bezproblemowy wodoodporny atrament to nic nie przebije Hero Blue-Black. Również pod względem bezpieczeństwa dla pióra.

    To tylko powiem, że Hero Blue-Black rozpuściło mi gumową uszczelkę w konwerterze od Jinhao X750 ;)

  2. 13 godzin temu, Nikaa napisał:

    Ciekawa ta uwaga o Murakamim. Dawno już czytałam jego książki i kompletnie nie pamiętam , że jego bohaterowie używali MB :) 

    Tak z pamięci to jestem w stanie powiedzieć, że pióra MB pojawiły się w "Kafce nad morzem", "Kronice ptaka nakręcacza" i w "1Q84". Może jeszcze w innych, ale szczegółów już też nie zawsze nie pamiętam.

    Tutaj krótka notka o tym: http://www.thepalimpsest.co.uk/2013/08/haruki-murakami-mont-blanc-and-pencils.html

  3. Biorąc pod uwagę jak często bohaterowie Murakamiego używają piór Montblanca, spodziewałem się, że to taka projekcja ulubionej marki autora. Ale nie, parę minut z wyszukiwarką pokazało, że najwyraźniej Murakami swoje powieści pisze używając ołówków... Ale przynajmniej pierwszą napisał używając "pióra Sailora za 5 dolarów". Nic o Montblancach.

  4. A ubiegłeś mnie w recenzji, doszło do mnie miesiąc temu złote i czarne Jinhao 886. Faktycznie jest bardzo fajne jak za taką cenę. Lekkie, wygodne i pisze przyzwoicie. Znaczy złote, nad czarnym musiałem trochę popracować.

     

    Nie polecałbym też prób wyjmowania stalówki, bo mi od czarnego fragment sekcji się oddzielił i cała sekcja rozpadła się na części drugie. Niby złożyłem i się trzyma, ale coś czuję, że w wolnej chwili będzie trzeba popracować Kropelką :)

     

    A złote jeszcze do tego naprawdę ładnie wygląda. Prosty, ale funkcjonalny design. I bardzo dobrze współpracuje z brązowym Watermanem.

     

    Podejrzewam też, że dałoby się napełniać na zakraplacz, bo pióro jest całkowicie plastikowe.

  5. Do szpanowania. Bo wszyscy piszą długopisami, plebs ten cały, a jak tak wyciągnę pióro i się zacznę z nim wozić to wszystkie oczy od razu zwracają się na mnie. Tak więc tego...

    A tak serio to po prostu lubię pisać piórem. Z przerwami używam od podstawówki i się przyzwyczaiłem. A zacząłem pisać piórem w podstawówce, bo piórem zawsze pisał mój ojciec, więc chciałem być jak tata :P I teraz to ciężko mi sobie wyobrazić niepisanie piorem. Długopisów używam rzadko, tylko jak muszę.

×
×
  • Utwórz nowe...