Ewelaila

Kolor bardzo optymistyczny, ale wg mnie nieco za słabo nasycony. Chociaż cieniowanie jest przednie. 

A ja się wyłamię: kolor zdecydowanie nie dla mnie. Za liche cieniowanie, za dużo różu.

Hej-hej!

Hej-hej!

Hej-hej!

Hej-hej

Hej-hej

Wczoraj odebrałam atramenty z zamówienia grupowego Callifolio: Equinoxe (6), Olivastre, Inti i Violet. Oraz miły bonus: atrament w proszku SuSeMai - Blue Cashmere. Ogromne podziękowania dla Łukasza za organizację całego przedsięwzięcia! 

Oraz, dzięki uprzejmości Marcina (Silesiaus), J. Herbin - Stormy Grey. 

Dziękuję Panowie! 

PODSUMOWUJĄC:

Jestem zachwycona. Miałam swój własny dzień dziecka w grudniu! 

Czy piórko zalane tym 'paskudztwem' wymaga zdecydowanie częstszego płukania?

Zgadzam się z tobą z małym wyjątkiem,...

 

chciała by dusza wszystkich doświadczyć,...

 

no może poza Czajkowskim,...

 

tak zbyt royal blue zalatuje....

Podpisuję się pod tym rękami i nogami.

(Wymieniłam tylko dwa, żeby nie było, żem zachłanna).

Hej-hej

Hej-hej

Gratuluję zakupu (i ostrzegam: będą kolejne).

Naprawdę świetny kolor.

Z chęcią popisałabym Wagnerem i Schubertem...   

Hej-hej

Hej-hej

Hej-hej

Hej-hej

Hej-hej

Hej-hej

Jeśli by było stormy grey, to jestem (tak wstępnie)bardzo chętny

Ja także.

Ale daje po oczach. W sam raz do tęgiej stalówki.

Nie podchodzi mi. Kompletnie nie moja bajka.

Hej-hej

Hej-hej

Hej-hej!