Skocz do zawartości

pior_nick

Użytkownicy
  • Ilość treści

    331
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez pior_nick

  1. Że zacytuję sam siebie - patrz: punkt pierwszy ;)

    Grzechy 'wieku niemowlęcego' statystycznego pióromaniaka (czyli krótki' date=' w skondensowanej formie poradnik, jak szybko wydorośleć w kwestiach "piórnych" i nie narażać się na śmieszność w towarzystwie starych wyjadaczy piór):

    1. [b']Fajne są tylko duże pióra[/b]

    2. Fajne są tylko duże i ciężkie pióra

    3. Fajne są tylko czarne pióra

    4. Fajne są tylko obłe pióra

    5. Chińskie pióra są znakomitym ekwiwalentem sporo droższych markowych piór

    6......

    dalsze propozycje mile widziane jakby co ;)

  2. Kiedyś kupiłem sobie Duke'a Air Force One. Zawsze podobał mi się pod względem gabarytów i 'dezajnu', no i cenowo jak na tak efektowne pióro. Niestety, teraz dobrze pisze tylko zaraz po zatankowaniu, potem zaczyna się buntować, kaprysić i przerywać (płukanie nie pomaga), a chrom pierścienia skuwki, albo na sekcji przy stalówce (już nie pamiętam) zaczyna się wycierać. Oby to nie dotyczyło tego Jinhao, choć mam obawy że tak nie będzie. Wniosek jest taki, że chińskie pióra należy oceniać ponownie po jakimś czasie użytkowania.

  3. Fajna recenzja, krótka i zwięzła, a pióro niczego sobie. Niektórzy nie chcą nawet dotykać chińskich piór, a co dopiero je nabywać, ale mamy tu dowód na to, że "chińczyki" to niezłe urozmaicenie w naszym piórniku. To połączenie czerwieni z czernią i ogólny design pióra, są bardzo udane. Jinhao to dość znana marka z Państwa Środka, produkuje ona pióra w tak szerokiej gamie kształtów i kolorów, że chyba pod tym względem nie ma drugiej takiej. Każdy znajdzie w ich asortymencie coś dla siebie, o ile nie ma uczulenia na chińszczyznę ;)

    Naprawdę przyjemnie sie patrzy na to pióro, nie jest nudne, jest w sam raz. Oby tylko pisało niezawodnie również za jakiś czas.

    A ten tłok, to nie jest tłok, tylko konwerter ;)

  4. (...)

    Ale największym moim marzeniem piórowym jest...

    ..................................................................................

    ..................................................................................

    ...............................................................Pilot Murex.

    To pióro zwala z nóg (mnie w każdym razie zwala). Na żywo nie widziałam, ale na zdjęciach jest wstrząsająco piękne.

    Mocno kontrowersyjna jest uroda tego pióra, no ale kwestia gustu ;)

  5. A ta zasada o dociskaniu naboju poprzez zakręcanie korpusu pióra to dotyczy konkretnego pióra z konkretnym nabojem, a nie uniwersalnie dla wszystkich piór. Kurde, myślimy logicznie - pióra mają różny rozmiar, naboje również. Nawet w przypadku uniwersalnego naboju, pozostaje jeszcze kwestia "głębokości" korpusu danego piórka.

×
×
  • Utwórz nowe...