Skocz do zawartości

RiA

Użytkownicy
  • Ilość treści

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez RiA

  1. W Krakowie generalnie nic nowego i zajmującego (zabytki stoją jak stały, dorożki jeżdżą jak jeździły, akademicy zrobili kolejny Festiwal Nauki, a maniacy samochodów siedzieli na Moto Show) ;) Nudy, nudy, nudy... chyba, że...

     

     ...ktoś wiedział o spotkaniu w tajnej grupy pióromaniaków w Bunkrze Sztuki na Plantach, bo to było właśnie to, po co warto było przyjechać w ten weekend do Krakowa...  :thumbup:

     

    IMG_52411_zpsertzqd0i.jpgIMG_52511_zpsq3cgw44b.jpgIMG_52531_zpsgavbdf2c.jpgIMG_52431_zpskt4hso7u.jpgIMG_52401_zpsf6o2xj9m.jpgIMG_52451_zps5e2fczh2.jpgIMG_52441_zpslqzwqy2m.jpgIMG_52521_zpso8exsxwl.jpgIMG_52481_zpsihcfa7q3.jpg

     

    Na pierwszym zdjęciu można zobaczyć inicjatora spotkania. Przed Marcinem na stoliku (oprócz tradycyjnych gadżetów) leżą kopie rękopisu patentu pióra wiecznego, które każdy z uczestników spotkania otrzymał (wraz z jego autorskim tłumaczeniem).

    Na pozostałych fotografiach widać, że rozmawialiśmy, poznawaliśmy nowości i antyki, próbowaliśmy i porównywaliśmy pióra, atramenty, piliśmy czekoladę, zachwycaliśmy się arcydziełami Przemka i piórnikowym pomysłem Rafała, a Marcin poddawał liftingowi niektórych pacjentów. 

     

    No nie mam pojęcia jak to się stało, że nagle było w pół do trzeciej...

     

    Przemiły czas z fantastycznymi osobami :)

    Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zasiedli przy stoliku w Bunkrze.

  2. Już za chwileczkę, już za momencik...  :D

    Czyli w najbliższą sobotę o 10.30 w cafe Bunkier Sztuki (od strony Plant, mniej więcej na przeciwko Teatru Bagatela).

    Ja zaklepuję miejsce dla dwóch osób.

    Bardzo się cieszę na to spotkanie, spotkanie znajomych i poznanie nowych osób.

    Mam nadzieję, że nic nie stanie na przeszkodzie zapowiedzianym gościom, skądkolwiek by przybywali ;)

     

    PS Marcinie, czy krakowskie atrakcje dla niewtajemniczonych, które planujesz będą wymagały jakichś dalszych przebieżek? Nie wiem jakie buty ubrać... 

  3. MarcinEck zauważył, że 25 maja 1827r. czyli 188 lat temu, Petrache Poenaru złożył w Paryżu wniosek o opatentowanie pióra wiecznego... a że każda okazja jest dobra, by spotkać się w dobrym towarzystwie...  ;)

     

    Zapraszamy wszystkich na niezobowiązujące otwarte spotkanie piórowo - atramentowe z okazji 188.rocznicy opatentowania pióra wiecznego (j.w.) Główną atrakcją będą oczywiście nasze pióra wieczne w różnym wieku i inkausty w różnych kolorach. 
    Impreza odbędzie w Krakowie w sobotę 23 maja około godz. 10.00 w miłej kafejce na Starym Mieście (nazwa lokalu będzie wkrótce). 

    1. MarcinEck
    2. RiA

  4. Jesienią i owszem czerwonym, ale w zimie na zmianę fernambukowym R&K i pomarańczowym Nicponiem (można się nim inhalować, co dobrze robi przy nudniejszych pracach) ;)

     

    Interesuje mnie jaki jest poziom uczniowskiego "stresu" na widok wysokiej noty czy maksymalnej ilości punktów wpisanych wampirzym atramentem, a jaki gdy nauczyciel wpisze taką samą zielonym czy fioletowym.

    Kto wie - gdyby to porządnie zbadać w jakimś ośrodku, naukowym, to może uda się dostać Antynobla. 

     

     

  5. "Szpony kaligrafii" były "bardzo przyjemne w dotyku". Nie spodziewałam się, że kawowy atrament, drewniana obsadka i maczanka ze zbiorniczkiem mogą być takie frapujące. Laseczki, kreseczki i za chwilę pojawiają się z nich sprytne literki w stylu minuskuły karolińskiej. To było coś! Nie wiem kiedy mi zleciał czas na tych warsztatach, a do tego jeszcze obok przesympatyczni znajomi z forum :D

    Spotkanie krakowskie kiedyś? Bardzo chętnie :)  

  6. Widocznie się załapałem nielegalnie.... dostałem za darmo - no cóż, ma się ten nieodparty urok starszego pana... ;-)

    Żałuję, że tym razem się nie spotkaliśmy, bo miło by było wypić pachnącą kawę lub przynajmniej "podejrzany sok malinowy"  w towarzystwie Twoim i Twoich piór  ;)

  7. Świetny film! (Nawet ja się załapałam na małą rólkę z maczanką w garści). Byłam na PS w sobotę 7 godzin i ani połowy tego, co na filmie nie zdążyłam wybadać.

    Co do stoiska Pelikana, to ja byłam bardzo zadowolona z kontaktu. Panowie mili i konkretni. Dowiedziałam się wszystkiego czego chciałam, popróbowałam kolory atramentów i konkretne modele piór, których potrzebuję (i także te których na razie nie potrzebuję, ale ładnie wyglądały). Na koniec dostałam ciężką siatę pełną katalogów i wszelkiego innego sympatycznego dobra z ptaszyskiem (w tym zaskakujące pelikanowskie pieczęcie).

    W wielu stoiskach kupić można było masę fantastycznych rzeczy, porozmawiać z sympatycznymi producentami np. od Mikro Mesh, a do tego były przeróżne zniżki.

     

    Tak ogólnie; organizacja extra, wystawcy na poziomie, warsztaty przesymapatyczne, prezentacja książki Anda full-profesjonalna, atramenty Nicponia cudne, notesy Pigola fantastyczne tak samo jak rękodzieło BonTonu, a kolekcje piór i rozmowy z ich właścicielami to już totalny odlot, nie mówiąc o niesamowicie życzliwych pen-doktorach czarodziejach.

    Jak dla mnie to świetny zastrzyk pozytywnej energii i pełny wiosenny reset od codzienności :)

    Na przyszły rok kombinuję, jak tam posiedzieć pełne dwa dni.   

  8. No coż, wszystko da się zeskanować na róż.  :P

    Zimna czerwień, tak ten kolor klasyfikowany jest w mojej palecie.

     

    Ale fajnie jest  :thumbup:

    Ja też używam Fernambuku jako chłodniejszej odmiany czerwieni. Kilka razy tankowałam z mojej butli i kolor kreski z żadnego pióra nie był tym różem, który widać na zdjęciach w recenzji.

    Nie wiem skąd pochodzi próbka do powyższych testów, ale raczej nie z tej partii Fernambuku, którą mam u siebie. Prawdę mówiąc, gdy go kupiłam, byłam mile zdziwiona, że tak mało w nim różu. Mój atrament R&K Fernambuk zdecydowanie przypomina kolorem czerwień pokazaną w podlinkowanej recenzji Ewarysta (z pierwszego postu), a nie "różany róż". 

  9. Listy tuż po sesji? Jesteś hardcorem ;) Ja nie miałam na studiach aż takiej kondycji. Może najpierw relaks z jakąś niedokończoną opowieścią czy LOTR po raz n-ty, a listy za chwilę...

    Szkoda, że tyle obrazków nie odpala w tym temacie z FPN.

     

    Pozdrawiam i życzę owocnego spotkania w Oliwie :)  

  10. jeżeli mam do wyboru Parkera czy Watermana z sieci za +-20 zł, to wolę R&K za 18 zł ;)

    A gdzie konkretnie można zamówić R&K z dostawą za 18 PLN? Chętnie bym sobie dobrała jeszcze jeden kolorek.

  11. RiA właśnie ten sklep mam pod domem :) Nie wiem czy różnią się ceny, muszę posprawdzać.

    Ach to tak, Ty sobie po prostu chciałeś pogadać, a nie kupić atrament :huh:

    Ceny będziesz miał identyczne jak zrobisz zamówienie przez internet i zaznaczysz odbiór osobisty w tym konkretnym sklepie, który masz tak blisko.

  12. Niektórzy są zadowoleni z Camlina Camela. Najlepiej samemu poszperać i poczytać

    Na alle bywają Qinki Parkera 57ml za ok 20 PLN z dostawą. Jest też 50ml Visconti w plastiku za 20 PLN z dostawą. To dużo za dobry atrament?

     

    Kilka kolorów w godziwej cenie? Wzięłam Palikana w tym sklepie.

×
×
  • Utwórz nowe...