-
Ilość treści
156 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez heldan
-
-
Myślicie, że się spodoba? Girls?
-
Skoro nie było w jednym kaligrafie to może w drugim? Ja bym wybrał Ambition. Ale to osobiste preferencje.
-
Nie, nie giba się, w praktyce pewnie będziesz trzymał je trochę dalej.
Skąd jesteś, może masz w okolicy jakiś sklep, w którym mógłbyś się przymierzyć
-
Heh, narzędzia, a NARZĘDZIE to różnica . A popularne moze i są więc poprawiam na: kiedy wydruki będą tańsze.
-
Trudno, odkładam w swerę marzeń. Może jak drukarki 3d będą popularniejsze
-
Rittel, zainspirowałem się tym http://www.behance.net/gallery/Making-my-own-Fountain-Pen/10779279
O czymś takim myślałem na początek. Ale i tak nie zdobędę tokarki. Myślałem, że może są domowe sposoby, ale wtedy pewnie kiepsko by było z dokładnością.
-
No, tokarki to w domu nie mam :0
Nie mam też totalnie do czegoś takiego dostępu, czyli to by było na tyle...
-
Pewnie, gdzieś się już to pytanie pojawiło,ale nie mogę znaleźć na forum - może nie wiem jak wpisać. Jeśli mam rację to wystarczy mi link.
Do rzeczy.
Zainteresowałem się zrobieniem pióra samemu. Może nie koniecznie od razu stalówki, spływaka i reszty, ale widziałem gdzieś na anglojęzycznych blogach drewniane korpusy wykonane samemu. Fajnie to wygląda. Teraz pytanie:
Czy da się to zrobić w domowym zaciszu, nie mając jakiejś tajemnej i specjalistycznej wiedzy - czyli czy wystarczą chęci, czas i jakiś poradnik?
Czy potrzebny jest do tego profesjonalny sprzęt za ogromne kwoty?
Czy znacie jakiś poradnik, tutorial, opis?
-
Jeśli podoba Ci się tamten FC, to na pewno się nie zawiedziesz. Jeśli do tego masz dość dużą dłoń to będzie Ci się wygodnie pisało. One są dobrze wyważone. A jeśli nie to, to poszukaj właśnie Pelikana M200. Wybór między tymi dwiema opcjami będzie słuszny - moim zdaniem.
-
Nie wiem czy Ci się spodobają, ale na pewno godne polecenia są: Faber Castell basic, oraz Pilot MR. Mam oba i jestem bardzo zadowolony. Piszą niezwykle gładko i są wytrzymałe - szczególnie FC. Jeśli pióro ma być nowe to to z pewnością dobry wybór. Jeśli nie musi być nowe, to może rozejrzysz się za jakimś Pelikanem? Ale o radę co do nich musisz pytać kogoś innego:)
-
500 zł to i tak na razie zbyt dużo Zostanę na razie przy marzeniu zakupu jakiegoś fajnego pelikana.
-
Jak byłbyś bardziej rozsądny niż jesteś teraz, to wcale nie musiałbyś być bardziej zamożny, aby kupić sobie takie pióro.
zdrówka
Konis, jeśli to nie tajemnica to pochwal się za ile przytuliłeś to cudo?
-
Heh, nigdy po 16 się nie dodzwoniłem
-
Ja oddawałem jedno pióro - do Łódzkiego warsztatu i później do pana Wardeckiego. Różnica ogromna. Pan z Łodzi nie zapytał mnie czy chcę taką naprawę jaką sobie umyśli tylko ją wykonał wymieniając oryginalny spływak jakimś ręcznej roboty. Zniszczył moje pióro i wcale nie sprawił by działało lepiej. Pan Wardecki natomiast dokładnie omówił ze mną naprawę i wykonał to profesjonalnie.
-
Ascendent, podbiłeś temat i przypomniało mi się, że miałem zapytać Was drodzy forumowicze, czy do Pana Wardeckiego da się dotrzeć inaczej niż telefonicznie i osobiście. Gdy dzwonię po pracy już nie odbiera (przed też - desperacja próba). Jestem z Łodzi więc też nie dojadę. Myślę o jakimś mailu czy coś. Ew. Myślicie, że mogę wysłać pióro z odręcznym listem bez uprzedniego dzwonienia?
-
Źle mnie zrozumieliście. Gdyby to było skrzypienie wydawane przez pióro samo w sobie - jakiś luz, czy po prostu starość to ok - taki urok.
Skrzypienie jednak powstaje w wyniku przeciągnięcia stalówki po papierze - może to ja to źle nazywam - może to jest pisk, zgrzyt, taki nieprzyjemny wysoki ton w każdym razie.
Coś jak pisanie dociśniętą kredą po tablicy, tak tu piórem po kartce.
-
Witajcie,
mój staruszek Duofold Demi, zaczął skrzypieć przy bliższym kontakcie z kartkę. To dla mnie nowość, do tej pory co prawda lubił nieprzyjemnie skrobać, ale to skrzypienie jest męczące. Co to może oznaczać?
-
Heh Pilota 78g też już mam. Wygląta na to, że rzeczywiście powinienem się przerzucić na coś odrobiną droższego. A co sądzicie o tych Dukach. Gdzieś czytałem, że marna chińszczyzna, ale nie wiem ile w tym prawdy?
-
Kaweco jest paskudny(oczywiście w mojej opinii), ale ten Duke fajny - a jak jakość?
-
Parkera IM już mam, dziękuję Myślałem o WM Hemisphere. Może rzeczywiście poczekam na studio.
Chińczyki mam dwa i choć nie jest źle to to jednak zupełnie co innego co Pilot czy FC.
-
Witajcie,
Dostałem ostatnio Pilota MR i Faber Castella Basic. Oba pióra mieszczą się w powyższej kategorii i są jakościowo genialne. Po tych prezentach mam ochotę na podobny zakup, tylko nie wiem co wybrać w podobnej cenie i jakości. Od razu mówię, że odpada Lamy safari i al-star bo zupełnie mi się nie podobają. Podoba mi się studio, ale za drogie:)
-
Kilka tych piór już masz jak na świerzaka:)
Powitać!
-
Piękne są te pióra. Może za kilka lat...
-
Taaak, trzeba koniecznie ustanowić co to znaczy drogie pióro. Czytam tutaj, że Konis nie ma drogich piór, a jak widzę w galerii to myślę sobie, że jakbym takie miał to już bym chyba schował do szuflady i nie wyjmował
Cóż, ja też piszę wszystkimi, chociaż tak jak przedmówcy chyba jednak oszczędzam te droższe(i bliższe sercu). Co prawda na przykład Parkera Duofolda męczę zawsze kiedy tylko potrzebuję - ale oszukuję się w ten sposób, bo po prostu rzadziej potrzebuję pióra z czerwonym atramentem, którym jest zatankowane.
Chyba najczęściej piszę, tymi, które są po środku kategorii cenowej. Bliższe sercu, ale nie szkoda aż tak
Kaweco sport dla kobiety
w Wybór i zakup pióra wiecznego
Napisano
Ann, musiałem się pozbierać z pod biurka przed chwilą. Choć uwaga zapewne słuszna.