Witam wszystkich
Od paru miesięcy podglądam te forum, od kilku tygodni już prawie codziennie, więc czas chyba najwyższy ujawnić się
Mam na imię Gabriel i odkąd wujek na I Komunię obdarował mnie cudem zdobytym chińskim Wing Sungiem (tak, tak, kto pamięta rok 1987, wie dlaczego "cudem" ), pióra wieczne towarzyszą mi wiernie do dziś. W liceum kupiłem pierwszego Parkera, niesławnego Vectora - ale wtedy to dla mnie było coś! (stalówkę M z sekcją mam do dziś - pozostałość plastiku połamana...). Potem na studiach były kolejne Vectory, które ustąpiły innym piórom, kolejnym, znowu kolejnym, i "teraz juz naprawdę ostatnim" i tak w kółko do dziś...
Obecnie załadowane mam: Pelikan M200 (F, Lamy Black), Sheaffer Prelude (M, Diamine Midnight), Faber Castell Ambition (M, Pelikan 4001 Black), Lamy Vista (M, Lamy Red), Waterman Graduate (M, Diamine Crimson), Parker Frontier (F, Diamine Syrah)... A inne czekają w kolejce.
Pozdrawiam serdecznie