Skocz do zawartości

kerad

Użytkownicy
  • Ilość treści

    1282
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kerad

  1. Srebro idzie w gore ale podobno to ceny jeszcze niskie są; mówią że opłaca sie inwestować. Ale tradycje rzemieślniczą to maja bardzo bogatą, fakt. Tu dlugo wojny nie bylo to ludzie sa bogatsi.
  2. Mam ale tylko w jednym kolorze innym niż wiśniowy. Jest taki zielono szaro leciuto brązowy. Ale brązu jest malutko. Jutro dam fotke.
  3. http://www.online-pen.de/de/home/ Stronka troszke głupio zrobiona. Mam dwa pióra tej firmy. Są dobre i cieszą, jedno w stalym użytkowaniu. Jest tam kilka lini. Mam Online Vision Fountain Pen - Classic Black i jest bardzo dobrym piórem. Mam taże Online Perfect Presents White Beauty Pen które ma troche gorszą stalówke. Duży wybór jest chyba jeszcze w sklepie na Powstańców Śląskich miedzy rondem a urzędem pracy we Wrocławiu.
  4. Na stronie nie doszukalem sie ceny. Na zdjęciu robi wrażenie bardzo małego. Ale mi się podoba. Ma być klejnotem, więc ozdoby mnie tu nie dziwią.
  5. troche tych piór mam ale nie za bardzo jeszcze umiem je restaurować. ale może kiedyś sie odważe. Z reguły jak już dojrzewam do czegoś to to sie udaje :)
  6. Historia firmy Centropen. Region Daczyc od dawna należał do terenów o niższym poziomie rozwoju i z niższym poziomem produkcji w porównaniu do innych województw czeskiego kraju. W czasach pierwszej republiki i II wojny światowej był to rejon głównie rolniczy, co dawalo głównie sezonowy dochód. Usiłowano więc uprzemyslowić rejon i wzbogacić tym obywalteli. Poszukiwano więc środki finansowe na industrializacje regionu. Przed wojną Daczyce mialy wielu sklepikarzy, drobne firemki i rzemieślników. Ich działalność nakierowana głównie na usługi oraz niewielkie inwestycje. Właściciele dwóch przemysłowych firm pan Steskala i pan Novotny postanowili w 1941 założyć wspólna firme produkującą wieczne pióra. Pierwszy specjalizowal się w produkcji malych przedmiotów metalowych a drugi w produkcji przedmiotów z plastiku. Lata 40-te to czasy wojny, ale i czasy produkcji nowych rodzajów sztucznych tworzyw oraz ich wykorzystania. Zwiększylo się zapotrzebowanie na przedmioty, które podkreślały przynależność ich właściciela do wyższej grupy społecznej. Do takich produktów należało i wieczne pioro, które swym wyglądem i użytymi materiałami zaliczane było do biżuterii. Miało zapewniony zbyt i należało to tylko wykorzystać. Pan Steskala i pan Novotny wykorzystali więc swoje umiejętności w obróbce tworzyw i metalu, a także park maszynowy i hale w areale dzisiejszego zakladu Centropen. Ich pierwszym produktem było wieczne pioro STENO (od początku nazwisk). Piora wieczne lat 40-tych i 50-tych swoją konstrucją, używanymi materiałami oraz wyglądem podporzadkowane były wyższym wymaganiom estetycznym. Duża część to praca ręczna, mechaniczna obróbka, toczenie, frezowanie, wiercenie i profesjonalnym ręcznym montażem, ich dopasowaniem poszczególnych części. Cena dostosowana była do jakości produkcji, nie była niska i pióra dobrze sie sprzedawały. Napełnianie pierwszych piór odbywalo się korkowym tłoczkiem, metalowe części ze stali i mosiądzu z bogatą powłoką galwanicznego niklu, chromu lub złota. Stalówki były stalowe z irydową kulką pozłacane, lub z 14-to karatowego złota. Części zewnętrzne z łatwopalnego, ale bardzo efektownego celuloidu. Niektóre typy miały dekoracyjny rzeźbiony wzór. Wyrabiano około 150 sztuk dziennie. W roku 1948 nastąpiła nacjonalizacja prywatnych firm powyżej 50-ciu pracowników. Znacjonalizoano więc i fakbryke piór obu panów. Zaczęto systematycznie robudowywać zakład, przyjmowano nowych pracowników, wprowadzano zmiany w organizacji pracy, poszerzano asortyment. W ramach reorganizacji przedsiębiorstwo przyłączono do resortowej firmy Koh-i-noor Hardtmuh Czeskie Budziejowice jako pardubicka filia zakładu Centropen. Dyrektorem filii zostal pan Marek. Jego zadaniem bylo zlikwidowanie ponad 20 kooperujących małych firemek-kooperantów i przeniesienie ich produkcji do Daczyc. Zadanie było systematycznie realizowane co powiększalo asorytment produkcji w Daczycach. Doszła produkcja długopisów i piór technicznych. Kierowanie i rozszerzanie produkcji bylo na dobrym poziomie. W roku 1964 doszło do zlikwidowania zakładu Centropen w Pardubicach i powstania zakładu Koh-i-noor w Daczycach przyłączonego do firmy Koh-i-noor Hardtmuth Czeskie Budziejowice. Tym samym daczycki zakład staje się jedynym producentem wiecznych piór w Czechoslowacji. W połowie lat 60-tych przedsiębiorstwo zatrudniało 500 pracowników a dziennie produkowało 11.000 piór. Wyrabiało się tanie pióra dla najmłodszych uczniów pod nazwą Żak a następnie pióro Student. W tym czasie w Japonii powstaje nowy przyrząd do pisania, który szybko zdobył zastosowanie na świecie – flamaster. Daczyce szybko zareagowały i wytworzyły własną wersje flamastra, początkowo z importowaną piszącą częścią. 70-te lata to rozwój techniki i technicznych kreślarskich piór. Produkcja falmastrów z włóknistą częscia piszącą według czechasłowackiego patentu wielokrotnie przewyższyla produkcje piór wiecznych i stała sie główną produkcją przedsiębiorstwa. Dziennie 550 pracowników produkowało 15000-20000 piór wiecznych i 320000 znaczników. Stały wzrost na nowe sztuczne tworzywa stworzyło potrzebę wybudowania nowego budynku. Nowoczesny zakład wyposażony w nowoczesne bardzo wydajne maszyny staje się po przemianach w 1989 roku samodzielnym państwowym przedsiębiorstwem i wraca do nazwy Centropen. W roku 1990 firma przekształca się w firme akcyjną w dużej częsci panstwowym majatkiem. 1992 to rok bardzo ważny dla firmy, ponieważ był rokiem przeksztalceń. Zgodnie z obowiązującym prawem przebiega planowa prywatyzacja wedlug projektu rządowego. W przeciągu 2 miesiecy, uchwalami walnego zgromadzenia, wydzielona część majatku państwowego w wysokości 95% została sprzedana prywatnym właścicielom. Miało to znaczenie nie tylko dla firmy ale i dla całego daczyckiego województwa, ponieważ byla tutaj pierwszą taką transformacją. W tym czasie zatrudnionych było 500 pracowników. Cały zakład znajduje sie w jednym komleksie budynków a biura ulokowano w Pradze. Centropen jest członkiem międzynarodowej organizacji EWIMA, która stowarzysza wszystkich znaczących producentów narządów piśmienniczych i biurowych z całego świata. výpis z bakalářské práce Ing. Petra Řehoře http://nd04.jxs.cz/2...71231366_o2.jpg Co o sobie pisze sama firma Centropen? Początki rozwoju i produkcji przyrządów piśmienniczych i kreślarskich z nazwą Centropen to 1940 rok, kiedy w południowo czeskich Daczycach zamontowano piersze linie produkcyjne. Wydarzenia historyczne nie pozostawały bez wpływu na Daczyckie zakłady. W 1948 roku wszystkie zakłady znacjonalizowane a od 1964 firma Centropen działała jako filia KOH-I-NOOR. Zmiana przyszła dopiero w roku 1989, kiedy najpierw firma przekształcona została w przedsiebiorstwo państwowe a od roku 1992 jako prywatna spółka akcyjna. http://www.centropen.cz/o-spolecnosti To niestety mój nieudolny przekład z czeskiego ze strony: http://www.penforum....c.php?f=10&t=11 Fotka zakładu z lotu ptaka:
  7. Śliczna jest ta "tysiączka". A jest w dalekich planach moich, podobnie jak Hero 100.
  8. o 343 jest tu: http://www.fountainpennetwork.com/forum/index.php?/topic/58855-fs-hero-343-hand-painted-collection-nib-x10/
  9. A człowiek w tamtych czasach tak poszukiwał niebieskiego Hero
  10. http://img7.rajce.idnes.cz/d0701/5/5489/5489757_e7060cf24d8949f3520c0e5e78235024/images/SAM_6246.jpg http://img7.rajce.idnes.cz/d0701/5/5489/5489757_e7060cf24d8949f3520c0e5e78235024/images/SAM_6247.jpg Nie wiem czy się udało, ale sobie to kupiłem, nie wiem co to za marka.
  11. dzisiaj sobie poogladałem Inoxcromy, ale te pierwsze z produkcji. Ciekawe piorka i jak dla mnie mają coś w sobie, Inoxcrom 55; Inoxcrom 33 i Inoxcrom 77. Te akurat udało się mi wypatrzyć na necie. Bardzo skromne wyglądem. Niby takie same jak Parker 51 czy 21 ale jednak mają coś swojego. http://www.foroderelojes.es/showthread.php/25806-Qu%C3%A9-modelo-de-Inoxcrom
  12. No to już masz piękne statko pelikanów gratulacje. daj je kiedyś razem.
  13. Coś mi sie udalo złowić, jest używany z lekko wygiętą stalówką i to bardzo tanio 315 czeskich koron z przesyłką. Czekam na niego, jak przyjdzie to pokaże. 1/4 planu mam nadzieje (że to oryginał, sprzedający za to ręczył) zrealizowana.
  14. Zmieszaj sobie pomarańczowy lub żółty z niebieskim, może z niebiesko czarnym. Powinno się udać ale proporcji Tobie nie podam, jak robiłem to sie w tym pogubiłem
  15. Cieszy mnie dobra opinia o najniższym modelu Soneta. Ponieważ ostatnio kilka razy czytałem o kiepskich stalówkach w tym modelu. Jest ten model w moich planach zakupowych.
  16. No wlaśnie, troche mi pokrzyżował plany. Miałem kupować dzisiaj wieczorem Soneta na aukcji lub zamówić jutro Lamy Studio, ale jak ujrzałem to piórko na -kup teraz- to szybko zaklikałek. Tak to czasami plany biorą "w łep", ale zupełnie nie żaluje Teraz to już po ślubie to można kupować choć troche, nie trzeba tak oszczędzać.
  17. Mi najbardziej podoba się Star; szkoda że już nie produkują
×
×
  • Utwórz nowe...