Skocz do zawartości

karelgott

Użytkownicy
  • Ilość treści

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez karelgott

  1. Ale to jednak woda do przebycia, a wiemy, że woda może być niebezpieczna dla naszych atramentów A tak trochę poważniej to aż się nie chce wierzyć w to, żeby nikt go nie sprowadzał do kraju.
  2. witam. Czy można gdzieś w naszym pięknym kraju nabyć to cudo? Flakon jest wyjątkowo ładny, bez udziwnień, klasyczny i posty. Nie ma tu przerostu formy nad treścią. Kawał porządnego szkła. I mam takie nieodparte wrażenie, że Iroshizuku Moonlight (tsuki-yo) to byłoby właśnie to czego szukam i mógłby zostać moim atramentem. No właśnie, tylko jaką drogą go nabyć? moje krótkie rozeznanie wskazuje, że jak nie z jednej to z drugiej strony musiałby przybyć zza wielkiej wody. Foto zapożyczone z http://inkyjournal.blogspot.com/2009/09/iroshizuku-fountain-pen-ink-by-pilot.html
  3. Pióro zlałem atramentem Twilight Diamine i jestem na etapie cieszenia się nim. Jak emocje trochę opadnę i będę potrafił spojrzeć na nie bardziej obiektywnie z pewnością skrobnę krótką recenzję.
  4. Pióro przyniósł Mikołaj , ale z tego co wiem to zapłacił za nie w jednym z Wrocławskich sklepów dobrą stówkę mniej od ceny rynkowej. Pisze się nim naprawdę bardzo przyjemnie. Rozpiszę się jeszcze trochę to może się pokuszę o krótką recenzję.
  5. karelgott

    Bry

    witam serdecznie. Uważaj. To forum uzależnia Wiem co mówię
  6. Kiedy zobaczyłem próbkę Twojego pisma to pierwsze o czym pomyślałem to ile masz lat. Inaczej patrzy się na pismo dziesięciolatka a inaczej nas pismo trzydziestolatka.
  7. Ja byłem wyjątkowo grzeczny w tym roku i mam przeczucie graniczące z pewnością, że pod choinką znajdę Michała Anioła od Visconti, który to marzył mi się przez cały rok.
  8. Zarejestrowałem się na PWF i dostałem linka tutaj. Więc z przyjemnością dołączam i powtórzę za PWF: Witam. Wojtek lat 32. tyle tytułem wstępu miłośnikiem piór nie jestem, ale mam zadatki. przyznać muszę, że jestem estetą i zwracam uwagę na ładne rzeczy, więc oczywiste jest, że i pióra nich należą. Obecnie piszę rotringiem Newton i jest to moje pierwsze pióro. jestem z niego zadowolony z jednym małym "ale". To "ale" to plama na koszuli po tym jak pióro otworzyło się w wewnętrznej kieszeni marynarki. Posiadam również czarnego WM Liaisona M. niestety dla mnie to zbyt gruba stalówka i nie używam, ale się nie pozbędę, bo pióro jest śliczne. Święta coraz bliżej i doszło moich uszu, że Mikołaj już odłożył dla mnie upragnione pióro, a mianowicie Visconti Michał Anioł (michelangelo). Właśnie jestem na etapie poszukiwania atramentu dla siebie, w czym to forum bardzo mi pomoga. pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz witam
×
×
  • Utwórz nowe...