Regal Elizabeth - tajwańska bestia

[visvamitra]

Regal Elizabeth podobał mi się od dawna. Zwrócił moją uwagę w świetnie napisanej recenzji ArielaN. Zwrócił moja uwagę na spotkaniach PWF, na których miałem okazję się nim pobawić. Ciężki, metalowy, fasetowany. To lubię.

 

Zasadzałem się na to pióro kilkakrotnie, ale zawsze coś stawało na przeszkodzie. I tak przez trzy lata. Kiedy więc pojawił się w przystępnej cenie na forumowym targowisku, nie wahałem się ani chwili. Napisałem do Pigola i sfinalizowałem transakcję. Po kilku dniach pióro pojawiło się u mnie. Wyjąłem je z koperty. Wziąłem do dłoni. Popatrzyłem na nie i popadłem w zadumę.

 

 

 

 

 

Czar prysł.

 

Wciąż jest metalowe. Wciąż jest ciężkie i fasetowane. Nic się nie zmieniło. Poza moim gustem. Co tu dużo mówić – Regal Elisabeth przestał mi się podobać. Chyba za dużo w nim zdobień i ornamentów. Prostota zrobiłaby mu dobrze.

 

Kilka słów o spółce Regal Curio

 

Spółka Regal Curio została założona w 1979 r. przez Andy’ego Chana. Przez lata wyrobiła sobie markę, jednak nigdy nie weszła do pierwszej ligi. Udało się jej jednak przetrwać i do dzisiaj firma oferuje klientom szeroki wybór artykułów piśmienniczych, których design często nawiązuje do wzornictwa piór wiodących graczy.

 

 

Wrażenia

 

 

 

 

 

 

Regal Elisabeth to pióro słusznych rozmiarów. Jest ciężkie i solidnie wykonane. Na pierwszy rzut oka robi dobre wrażenie. Na dłuższą metę wrażenie to utrzymuje się. Nie widać znaczących niedoróbek, stalówka nie drapie a klips nie odpada przy próbie odciągnięcia go od skuwki.

 

Ośmiościenny korpus wykonano z chromowanego mosiądzu. Ściany korpusu nie są gładkie – pokrywają je zróżnicowane zdobienia. Wolałbym, żeby ich nie było, ale nie będę podejmował prób ich zeszlifowania. Jeszcze nie zwariowałem.

 

Chyba.

 

Lubię zakręcane skuwki, więc za skuwkę daję Regalowi plusa. Można ją nakręcić z obydwu stron korpusu, ale nie wyobrażam sobie pisania tym piórem ze skuwką zakręconą na tyle korpusu. Może Pudzian dałby radę i potraktował to jako część treningu siłowego? Ja po minucie wymiękam.

 

Stalówka

 

 

 

Z informacji znalezionych w internecie wynika, że Regal używa w swoich piórach „niemieckish” stalówek. Nie udało mi się znaleźć informacji czyich – Bock, Jowo a może Iridium Point Germany, które Germany ma tylko w nazwie? Nie wiem, nie ma to jednak większego znaczenia. Liczy się to, ze stalówka ta radzi sobie znakomicie na praktycznie każdym papierze. Dzielnie pokonuje nierówności, pewnie wchodzi w sotre zakręty i nie miewa humorów. Do tego jest całkiem spora i całkiem przyjemnie się prezentuje. Rozmiar określiłbym jako F/M.

 

System napełniania

 

 

Konwerter / naboje. Konwerter regala jest niezły jakościowo i zielony. To fajny accent.

 

 

Garść informacji

 

Długość, zamknięte 142 mm

Długość, otwarte 125 mm

Waga: 56 g

 

Podsumowanie

 

Regal Elizabeth to solidnie wykonane i dobrze piszące pióro. Z powodu wagi i niecodziennego designu nie każdemu przypadnie do gustu. Kiedyś podobało mi się bardzo, dzisiaj nie budzi we mnie większych emocji. Pisze się nim dobrze, ale przedobrzyli ze zdobieniami.

 

Z drugiej strony kiedyś gust może mi się znowu zmienić

[kerad]

Podobno są to stalówki IPG. Nawet się tym chlubili i chlubią.

I jak zwykle super recenzja

Edytowano Październik 16, 2015 przez kerad

[Pan_Q]

Też się na nie kiedyś skusiłem 

[Akszugor]

O ile dobrze pamiętam Pigol miał je rok temu na FPD w Warszawie.

Oglądałem. Zrobiły na mnie wrażenie ciężkich, topornych wręcz i mało użytkowych. Fakt, zjawiskowe, ale ja lubię lekkie pióra, którymi mogę pisać.

[hanka8636]

Gdyby nie było takie ciężkie to może skusiłabym się na nie. Dzięki za recenzję.

[Rittel]

To kiedy sprzedajesz?

[Gość Andrew]

Jedyne co mi się w nim podoba, to zielony konwerter  

[visvamitra]

Wygląda na to, że niemiecki Lindauer postanowił wejść w reaktywować się w segmencie piór wiecznych. Regala Elizabeth sprzedaje jako model Lindauer coś tam coś tam:

 

[Pan_Q]

..... Regala Elizabeth sprzedaje jako model Lindauer coś tam coś tam:

 

 

Niestety, dosyć częsta praktyka (i nie tylko w piórach).

[Mariusz888]

Test jak zwykle super, ale pióro mnie tak osobiście podoba się umiarkownie - niby fajne, ale ale chyba nie dla mnie i jakoś na dłuższą metę chyba design wolałbym inny.

[Krystian_33]

Jakie piękne to pióro!