Skocz do zawartości

Naprawa(rozpoznanie) pióra wiecznego


Polecane posty

Witam.

Znalazłem dzisiaj w szufladzie pióro, które jest w fatalnym stanie.

Załączam zdjęcia pióra.

Zastanawiam się nad możliwościami naprawy tego pióra, jak i nad sensem tych prac. Nie wiem do końca jakiej firmy  jest to pióro.

Na stalówce widnieje napis: Iridium Point, Germany.

edycja.

Zdjęcia zaraz wstawię poprawnie

Edytowano przez Suersen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkładasz do atramentu, naciskasz gumkę, puszczasz, naciskasz, puszczasz, naciskasz, puszczasz, wyjmujesz, wycierasz, piszesz. 

Są filmiki na jutubie. 

Z tego, co widzę, toto jest złamane. Jeśli  żadnego kawałka nie brakuje, powinno się dać skleić. Pytanie, czy warto, bo pióra z IPG nieczęsto zachwycaja jakością. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chciałam napisać, żebyście pokierowali chłopaka i trochę pomogli, ale chyba teraz Was ktoś powinien przywołać do porządku i wydzielić ;)

 

 co, po krótkim namyśle, byłoby gorszą opcją jednak, tu nieletni też są...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zero

Dobra, to się pośmialiśmy, śmiesznie było, możemy wrócić do tematu. 

Do autora: jeśli ta pompka jest ułamana przy gwincie, to może być trochę ciężko, ale dałoby się to naprawić. Możesz najpierw próbnie przymierzyć krawędź tej pompki do krawędzi sekcji, sprawdzić w jaki sposób pasuje (skoro jest urwane, to będzie pasować tylko w jeden określony sposób, i się "spasuje"), i sprawdź czy nie ma jakiś uszczerbków. Możesz wtedy zapamiętać pod jakim kątem pasuje, oznaczyć sobie jakoś np. paskami taśmy klejącej, nanieść odrobinę kropelki/superglue na krawędź pompki, następnie - ważne, pod tym właśnie ustalonym kątem - docisnąć do sekcji i przytrzymać parędziesiąt sekund. Ważne jest aby równo dopasować obie części, nanieść klej równo dookoła linii zerwania, i nie dać go za dużo bo się wyleje na palce lub do sekcji i będzie smutno. Pewnie niektórzy się oburzą że sugeruję użyć kropelki, ale przy takim piórze chyba wielkiego ryzyka i straty nie ma. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...