Skocz do zawartości

Przeszukaj forum

Pokazywanie wyników dla tagów 'Diamine'.

  • Szukaj wg tagów

    Wpisz tagi, oddzielając przecinkami.
  • Szukaj wg autora

Typ zawartości


Blogi

Brak wyników do wyświetlenia.

Forum

  • Witamy na Pióra Wieczne Forum
    • Regulamin Forum
    • Misja Forum
    • Przedstaw się
  • Z życia PWF
    • Aktualności
    • Atrament forumowy 2018
  • Wybór pióra wiecznego
    • Wybór i zakup pióra wiecznego
  • Forum o piórach wiecznych
    • Pióra wieczne i akcesoria
    • Historia piór wiecznych
    • Atramenty
    • Papiery i notatniki
    • Galeria
  • Pracownia naprawy i konserwacji
    • Naprawa piór wiecznych
  • Forum o długopisach i ołówkach
    • Długopisy
    • Ołówki i inne przybory piśmiennicze
  • Recenzje
    • Recenzje piór wiecznych
    • Recenzje atramentów
    • Recenzje akcesoriów piśmienniczych
  • Książki o piórach wiecznych i kaligrafii
    • Książki o piórach wiecznych i kaligrafii - recenzje
  • PWF dla sztuki
    • Kaligrafia
    • Pracownia artystyczna
  • Agora
    • Targowisko PWF
    • Co w trawie piszczy?
    • Kawiarenka
  • Rynek piór wiecznych
    • Obserwator aukcji
    • Łowcy okazji
    • Oferty firm
  • Prezentacje
    • Prezentacje, katalogi i inne materiały informacyjne
  • Opinie o sklepach

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Ostatnia aktualizacja

  • Rozpocznij

    Koniec


Filtruj po ilości...

Data dołączenia

  • Rozpocznij

    Koniec


Grupa


WWW


Facebook


Instagram


Twitter


Snapchat


Skąd jesteś?


Zainteresowania

  1. Chciałoby się Akkermana Shocking Blue, chciałoby się pięknej głębokiej niebieskości, co? Jeno portfelik boli. Oto miś na miarę naszych możliwości [tutaj werble, oklaski i fanfary] - Diamine Majestic Blue! W tym jednak przypadku różnica pomiędzy wersją A i B nie jest tak diametralna. Hm. Jakby się tak dobrze zastanowić, to jest nawet całkiem nikła... Ale cóż, zostawmy te rozważania umysłom tęższym niż nasze i kontemplujmy zapodaną nam na tacy miłą dla oka, opalizującą niebieskość. Zaleta? Dostępność, to na pewno. Kolor również – bardzo przyjemny, nasycony, elegancko cieniujący niebieski. Wada? To Diamine – ach, ten dreszczyk emocji, będą kalafiory, nie będzie kalafiorów? Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, jak to mówią... A jest dla czego ryzykować: Suche męskie fakty: Schnięcie: nie zrobiłam zbliżenia niestety na próbkę, ale jest bardzo dobre – atrament delikatnie rozmazuje się tylko przy ciemniejszych miejscach na pętelkach i końcach liter, to naturalne, jednak sama kreska wysycha błyskawicznie, a to jest przeca Oxford. Przepływ: poprawny Startowanie: niby w porządku, pierwsze wyrazy znacznie ciemniejsze od pozostałych, co widać na przykład tu: Wypełzanie na stalówkę: małe Kalafiorzenie: Ja tam nic nie widziałam... Cieniowanie: duże – od jasnego błękitu po ciemny granat. Przyjemność patrzeć. Nasycenie: duże. Inne: jak już pisałam wcześniej i będę pisać później - pięknie opalizuje. No jak nie zachwyca jak zachwyca. Podsumowywiwując? Nie jest do końca w moim guście – ja tam wolę brunetki, znaczy się ciemniejsze (Tak. Istnieją ciemniejsze niż Majestic Blue.), co nie zmienia faktu, że jest to całkiem przyjemna niebieskość i zdecydowanie zachwyca. Chętnie miałabym kałamarz, zważywszy na świetne cieniowanie i dodatkowy atut w postaci opalizowania. Podarujmy sobie odrobinę luksusu... Dziękuję za uwagę Bosa PS - jeśli chcecie poczytać więcej recenzji, zapraszam Was wszystkich serdecznie
  2. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Macassar to ciemny brąz o bardzo odbrym przepływie i odpowiadającym mi kolorze. Polecam zdecydowanie. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Porównanie
  3. Witojcie! Poza kilkoma najfajniejszymi, nie lubię niebieskich. Serio. Serio-serio. No to dlaczego one ciągle i wciąż lądują w moich piórach? Na co liczą? Na to, że w końcu zmięknę? ... No to się nie mylą. Dzisiaj przed Wami kolejny: skroplona esencja z nieba błękitu, czyli Diamine Sapphire blue. Kojarzycie ten świetny moment tuż przed letnią burzą? Powietrze jest gorące, ciężkie, duszące, wokół pulsuje elektryczność, a całe niebo przybiera ciemnobłękitną, głęboką barwę, całe się kłębi, jakby za moment miało wybuchnąć. Z tą właśnie ulotną chwilką kojarzy mi się ten atrament – jeszcze nie ciemny szarogranat burzy, a już nie rześki, beztroski, czysty białobłękit bezchmurnego dnia. A jak to jest pisać niebem przed burzą? Ciekawe, jakie niebo ma właściwości. Chmurka już wiemy, bo kiedyś w pewnej reklamie zrobili z niej Big Milka. Ale samo niebo? Jak to Dajamajnowe. Moja ukochana firma, dysponująca całą przepiekną i szeroką (jak na tą skalę finansową) gamą kolorów, która cechuje się również świetną dostępnością, niestety właściwościami nie zachwyca. Moim skromnym zdaniem, takie na przykład R&K bije Diamine na głowę w tej kwestii. Także tutaj rodzi się po raz kolejny problem, czy podążysz za sercem czy rozumem. Ja podążam zawsze za pikawą. Suche męskie fakty: Schnięcie: znośne Przepływ: poprawny Startowanie: elegancko startuje Wypełzanie na stalówkę: niewielkie Kalafiorzenie: niby nic nie widziałam, ale niestety z uwagi na dziedzictwo trzeba być ostrożnym. Asekuracyjnie szybko wypisywałam i płukałam pióro Cieniowanie: Jest. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że użyłam stalówki B, czyli gagatek dostał dużo. Nasycenie: Dobre, choć, jeśli o mnie chodzi, mogłoby być większe. Zawsze by mogło Podsumowywiwując? W porządku, ale nic poza tym, mnie personalnie nie zachwycił, nie ma w sobie nic niezwykłego, chwytliwego. Użyłam go w zimowym minizestawieniu i tam widać, że ma w sobie nieco fioletu, co może być zarówno zadą, jak i waletem. Znaczy się plusem albo minusem. Mnie ani ziębi ani grzeje, howgh. Dziękuję za uwagę Bosa PS - jeśli chcecie poczytać więcej recenzji, zapraszam Was wszystkich serdecznie
  4. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Próbkę Eau de Nil podesłał mi rbit9n. Wielkie dzięki. Atrament jest udany, nie za bardzo mam się do czego przyczepić. Płynie dobrze, nie wychodzi na stalówkę, nie zasycha. Tylko kolor mi się nie podoba, ale to już kwestia gustu. Krople atramentu na ręczniku kuchennym Wodoodporność Software ID Oxford recycled - Kaweco Sport Classic, B Kalendarz - Kaweco Sport Classic, B Porównanie
  5. W życiu każdej kobiety przychodzi taki moment, że chce sobie porządny róż znaleźć. W różnych tego słowa znaczeniach, u mnie padło na atrament. No, żeby nie przedłużać i zakończyć dorabianie filozofii do argumentów emocjonalnych proszę o oklaski i fanfary – przed Wami Diamine Deep Magenta. Inkaust przypomina mi niezmiernie tego oto kwiatuszka: Próba pisma: Suche męskie fakty: Schnięcie: poprawne Przepływ: ekspresowy Startowanie: równie ekspresowe Wypełzanie na stalówkę: minimalne Cieniowanie: Mocniejsze na Oxfordzie i innych mało chłonnych papierach. Na chłonniejszych kolor"rozpływa się" bardziej równomiernie, choć nadal widoczne. Strzępienie: brak Nasycenie: duże. Podsumowując Jest naprawdę bardzo, bardzo przyjemny. Chętnie strzeliłabym sobie kałamarz. Myślę, że by zszedł bez większych problemów, bo kolor w miarę ciemny, coś pomiędzy różem a fioletem, bardzo przyjemnie się go czyta, zwłaszcza gdy współgra z jakimś pięknym granatem. A teraz kończę, wybaczcie, idę szukać magentowej sukienki Dziękuję Wam za uwagę Bosa PS - jeśli chcecie poczytać więcej recenzji, zapraszam Was wszystkich serdecznie
  6. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Mam mieszane uczucia, co do Kelly Green. Kolor jest fantastyczny, uwielbiam go. I tu pojawia się ALE Kelly Green wyłazi na stalówkę, krystalizuje. jeśli zostawi się pióro w szufladzie na kilka dni. Jeśli ktoś pisze dużo i wypisze konwerter w ciągu kilku dni używając pióra parę razy dziennie nic się nie stanie. Jeśli jednak sięga po inne pióra a pióro napełnione Kelly Green zostawi na kilka dni w szufladzie, zadzieją się niepokojące rzeczy, prawie jak z Ósmego Pasażera Nostromo. Jinhao x750 Click - eyedropper z Indii FPR Dilhi - WOW Wyznam, że te kalafiory mają pewien urok. Chyba otworzę temat w galerii No ale wróćmy do koloru - piękny jest, ale co z tego? Krople atramentu na ręczniku kuchennym Oxford recycled - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B Papier ksero Lyreco - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B TeNeues - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B Wodoodporność
  7. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Mam mieszane uczucia, co Imperial Blue. Atrament spisuje się dobrze, nie ma się do czego przyczepić. Z wyjątkiem koloru, który jest nudny. Krople atramentu na ręczniku kuchennym Oxford recycled - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B Kalendarz - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B
  8. Witojcie! Nareszcie. Nareszcie nareszcie nareszcie nareszcie nareszcie nareszcie! Chodził za mną właściwie od czasu, kiedy zaczęłam interesować się piórami. Dziś przed Wami mój wyczekany z dawna tęskniony Diamine Oxblood Moje pierwsze skojarzenie? To: A zaraz potem krew odtlenowana... A potem: A potem wszystko, wszystko, wszystko i wszystko chciałam już mieć w tym kolorze. Wszystko. I gdy już-już ruszałam z kałamarzem, żeby pomalować nim dom, rodzinę, sąsiadów i siebie przyszło na mnie opamiętanie. Bosa. Przecież miałaś pisać recenzję. Ale... Ale Oxblood!... Miałaś napisać recenzję! No... No dobrze... :< Ale zaraz potem...! Naturalnie. Ale teraz siadaj do recki. Dlatego też godzina egzekucji została odwleczona. Atrament zdecydowanie zasługuje na uwagę, myślę, że jest jedną z niewielu czerwieni, która mogłaby zachwycić i tych nieprzepadających za nią. Kurczę. Tak mi się podoba, że zapomniałam języka w gębie To, jak obłędnie Oxblood działa na ludzi można ocenić po dużej ilości świetnych zdjęć i skanów inspirowanych tym atramentem: Jak to jest pisać wytrawnym? Ano tak: Zdjęcia robione były w pełnym słońcu w południe - naprawdę jest trochę ciemniejszy niż na nich, najbliżej swojej prawdziwej barwy wydaje mi się być tu: Całkiem przyjemnie, prawda? Kolor jest głęboki, mocno nasycony. Nie ma jakiegoś obłędnego cieniowania, ale właśnie tą swoją głębokością, stonowaniem sprawia, że jest to czerwień na którą można patrzeć godzinami bez męczenia oczu, która autentycznie nadaje się na "codzienny" atrament do dłuższych notatek, myślę, że niewiele czerwieni może się tym poszczycić. Oxblood w zestawieniu z innymi No narrreszcie mogę tutaj wrzucić coś swojego! :3 http://www.piorawieczneforum.pl/index.php?/topic/5884-jesienne-minizestawienie/ Uzupełnię to jak zwykle świetnymi zestawami znalezionymi w odmętach internetów: A jak tam u niego z suchymi męskimi faktami? Jak na Dajamajn jest całkiem nieźle. Przepływ: dobry, na samym początku jedynie średni, miałam mały problem z wystartowaniem Startowanie: od razu, potrzebuje jedynie odrobinki na rozruszanie (na początek pisze kilka słów ciemniej). Meh. Przynajmniej nie jest lujem jak Chocolate. Schnięcie: przeciętne. Na gorszym od Oxfordu papierze naturalnie szybciej. Wypełzanie na stalówkę: chwila, niech no zerknę... E, nic nie ma, łysa jak kolano. Shine bright like a diamond. http://www.youtube.com/watch?v=hX70bJXFDKc To nie jest odnośnik do Ryjany... Strzępienie: nie zaobserwowałam Cieniowanie: małe Nasycenie: duże Przebijanie: małe/brak Majenie kalafiorami: mam nadzieję, że nie, jak na razie nie zdradza predyspozycji Podsumowując: Co się odwlecze to nie uciecze. Pa. Ja lecę malować! Dziękuję Wam za uwagę Bosa I na koniec po babeczce z Oxbloodową wisienką:
  9. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Kensington Blue to rozsądny odcień niebieskiego, ale w gruncie rzeczy nic go nie wyróżnia na tle setek innych odcieni niebieskiego. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Wodoodporność Oxford - Caran d'Ache Leman, rozregulowane B Poljet
  10. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Mam mieszane uczucia, co do China Blue. Dobrze się nim pisze,wygląda przyjemnie i sympatycznie, ale jest taki blady trochę, anemiczny. Coś w sobie jednak ma, bo zużyłem 5 ml w niespełna tydzień. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Wodoodporność Poljet - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B Kalendarz
  11. Oki,... czas przyjmowania odpowiedzi upłynął... czas ogłosić werdykt: Lot w mańke na 2 etapy podzielony: WAW-FRA lot na stosunkowo niskiej wysokości z mniejszymi skokami ciśnienia, 1h45' właściwie nie na pełnej wysokości dał się słabo w kość.. tak jak pisałem pozycje zostały określone i pilnowane. Dodam, że lot odbył się bez takiej przyjemności jak turbulencje, które mogły wpłynąć na wynik... Sprawdzenie odbyło się po wylądowaniu, a wyniki takowego są poniżej: - Montblanc 149 trzymał pion zalany w cztery d... MB Collodi - wynik BDB - zero śladów najmniejszych kropelek na piórze jak i we wnętrzu skuwki -Lamy 2000 Także w pionie i na fula z Diamine Safarii Green - wynik DST - co się stało? ano w skuwce i na piórze 3 sporych rozmiarów kleksy. Wszystko grzecznie Lamiaczek w paszczy utrzymał także wstydu nie było... - Leżakujący Capeless wydawało się miał najłatwiej, mała pojemność, wypełniony najmocniej z wszystkich i miejsce w sypialnym... ale efekt to 3 kichnięcia... czyli 3 małe kropeczki na stalówce, w środku nic - czyścioch. krople z MB Leonardo red chalk... a wynik DB z plusikiem Tortury dziobem w dół były doznaniem bliskim dwóm pozostałym czyli: - Aurura 88 z dziobem w dół zalana na maxa MB Diamond Blue - wynik BDB - no i last but not... TWSBI VAC 700 podlany do pełna przez Iroshizuku ryżowe kłosy. Wynikiem była jedna mała kropelka na skuwce DB z plusikiem No i te półtorej godziny podczas, których spisywałem zaobserwowane objawy prawie doprowadziło do zakończenia dalszej części podróży... ostatnim wysiłkiem dotarłem do gate-u. Drugi etap dłuższy FRA-SFO, większym i chyba na większych wysokościach latającym, chociaż modelem, który ponoć tylko minimalnie zmniejsza ciśnienie... te same pióra w tych samych warunkach, tak samo zalane i wyniki... wyniki podobne... i to pomimo 3-krotnych dość mocnych turbulencji... czyżby wpływ podwyższonego ciśnienia w stosunku do innych dalekodystansowców?... nie wiem... ciekawe... A przedwczoraj obierając kierunek jedyny słuszny czyli - "Na wschód! Tam przecież musi być jakaś cywilizacja..." Długi, wysoki lot SFO-MUC zauważyłem, że się notowało dość sporo, i to papierowo... a że towarzyszył mi tylko mały pojemniczek visconti z Diamond Blue i poza TWSBI większość straciła około połowy zawartości to pozwoliłem sobie na ulżenie strudzonym wędrowcom i upuściłem im płynów witalnych do najniższego poziomu zaobserwowanego wśród pięciu wspaniałych, był to Pilot ze swym skromnym pojemniczkiem... Jak pisałem wcześniej, co sterczało, to dzioby w powrocie w dół zwieszało i odwrotnie... jedynie Capelless znów miał sanatorium... ale ilość poza jakością ewidentnie udowodniło swą rolę... otóż pełne odbarczanie, jakby po intensywnym płukaniu przydarzyło się LAMY 2000, TWSBI VAC 700 oraz Pilotowi (dobrze, że to nie on pilotował samolot...) i popuszczenie paru kropelek ukazało się w Aurorze 88 i jedna w MB 149. Lądowanie w MUC uzmysłowiło mi, że nie mogę mych przyjaciół zafajdanych w workach zostawić, więc je wymyłem i opłukałem oraz do sucha wytarłem poza dwoma zwycięzcami.... Aurorą 88 oraz Montblanc 149 także tego Cheers Ender PS Oczywiście stawiam jabłka przeciw gruszką, że najlepiej puste pióro przewozić...
  12. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Crimson to świetna czerwień, jedna z moich ulubionych. Atrament spisuje się dobrze w piórach, które nim zalałem (Waterman Hemisphere, Kaweco Sport, Lamy Al-Star, Caran d'Ache Ecridor). Ma głęboki kolor i odpowiednie - dla mnie - nasycenie. Rewelacja. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford recycled - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B Kalendarz - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B TeNeues - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B
  13. Stipula zotała założona w 1973 roku przez Renzo Salvadoriego we Florencji. Przez wiele lat firma produkowała pióra dla innych, pierwsze pióro pod marką Stipula powstało dopiero w 1991 r. Prawdę mówiąc nie miałem jeszcze przyjemności pisania piórem marki Stipula, jednak z tego co powiadają w internetach wynika, że dział kontroli jakości florentyńskiej spółki nie zawsze staje na wysokosci zadania. Nie zniechecam się jednak i któregoś dnia na pewno jakąś Stipulę wypróbuję. Podoba mi się Erturia, ele kosztuje krocie. Ciekawy był też model Saturno, ale już go nie produkują. Oprócz piór firma oferuje również atramenty. Z tego, co się dowiedziałem wynika, że Stipula kupuje od jednego z europejskich producentów bazę a następnie miesza ją w swojej fabryce w celu uzyskania siedmiu kolorów: Blu della Robia Borgogna Nero Rosso Fiorentino Terra di Siena Verde Muschiatto Zafferano Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Kalendarz - Pilot 78G, eyedropper, B Porównanie (tutaj znajdziecie sporo brązów)
  14. Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Chopin jest atramentem ponurym, przez chwilę chciałem nawet wrzucic marsz pogrzebowy jako podkład muzyczny, ale uznałem, że w zestawieniu z pogodą i kolorem atramentu, bułoby to za dużo. Atrament zachowuje się świetnie w piórze, ma doskonały przepływ i łatwo się go czyści. O dziwo kolor podoba mi się. Widać mój gust ewoluuje. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym marki Queen Software ID Zakres koloru Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Porównanie
  15. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. W zestawie muzycznym znalazło sie dziesięć atramentów noszących nazwiska słynnych kompozytorów: Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Sponsorem imprezy (czyli osobą, która udostępniła mi próbki) jest Romii. Dzięki ! Bach: udany, ciepły brąz. Nie jest może wyjątkowy, ale ma świetne właściwości i pisze się nim bardzo przyjemnie. Beethoven: nic ciekawego. Kolor przyjemny, ale atrament ma słaby przepływ. Chopin: ponury, szaroniebieski kolor. Mnie się nawet podoba. Haendel: ciekawy fiolet. Mozart: ciepływ brąz z dużą domieszką czerwieni. Spoko, ale są dziesiątki podobnych. Strauss: w porządku. Schubert: nie, dziękuję. Tchaikovsky: nie dość, że dobrze się nim pisze, to jeszcze błyszczy. Vivaldi: ponury fiolet. Podoba mi się. Wagner: numer jeden jak dla mnie. Ślad pozostawiony patyczkiem higienicznym na papierze Mondi 90g Tekst napisany Kaweco Sport Classic przerobionym na eyedroppera ze stalówką B (pamiętajcie, że jest to pióro, które podaje atrament na bogato. Nie łudźcie się, że sucha F-ka Pilota da wam takie nasycenie. Nie da.) w kalendarzu: Tekst napisany Kaweco Sport Classic przerobionym na eyedroppera ze stalówką B w zeszycie Oxford: Tekst napisany Kaweco Sport Classic przerobionym na eyedroppera ze stalówką B w notatniku Rhodia WODOODPORNOŚĆ (ZDJĘCIA) Dwadzieścia minut w wodzie i suszenie na kaloryferze PODSUMOWANIE Diamine dało radę. Atramenty z tego zestawu mają dobre właściwości, piszę się nimi świetnie. Wyjątkiem jest Beethoven - wyraźnie suchszy od kolegów. Zestaw jest kolorystycznie raczej ponury i depresyjny. W małych dawkach jednakl nikomu taki Chopin nie zaszkodzi Mój ranking od atramentu, który podoba mi się bardzo do atramentu, który podoba mi się najmniej wygląda tak: Jeśli zestawienie wam się podobało, zostawcie po sobie ślad. To przyjemne wiedzieć, że czas włożony w tę zabawę i jej efekty sprawiają innym przyjemność.
  16. Diamine to firma z tradycjami. Została założona w Londynie w 1864 roku przez Thomasa Webstera i nosiła wówczas nazwę T. Webster and Co. W 1925 r. spółka przeniosła swoją siedzibę do Liverpoolu a w 1964 r. zmieniła nazwę na Diamine. Diamine ma w ofercie ponad sto atramentów do piór wiecznych. W ostatnim czasie spółka zaczęła regularnie proponować Klientom zestawy atramentów. Dzięki uprzejmości innych forumowiczów - dawców próbek (Romii - szacun), udało mi się przedstawić następujące zestawy: Diamine Music Set Diamine 150th Anniversary Czas na Flower Set http://thewritingdesk.co.uk/diamine/diamine_ink.php W skład zestawu wchodzi dziesięć kolorów, których nazwa i kolor zostały zainspirowane kwiatami. Aster (aster) Bougaivillea (bugenwilla) Burgundy rose (róża) Carnation (goździk) Cornflower (chaber) Gerbera (gerbera) Iris (irys) Marigold (nagietek) Pansy (bratek) Tulip (tulipan) Na razie z kolorkami krucho, mam próbki trzech, ale z Niemiec idzie do mnie paczka z cpróbkami. Podobno znajdzie się w niej kilka kwiatków od Diamine. Zobaczymy. Prędzej czy później dokończę to zestawienie. A na razie przyjrzyjmy się goździkowi, który do testu udostępniła mi kasiasemba. Goździki maja wiele kolorów, Diamine wybrało brudnoróżowy. W sumie, jak różów nie lubię, tak ten jest ok. Sam bym go nie uzywał, ale kolor jest stonowany, nie daje po oczach i wyróżnia się na tle dostępnych na rynku różowych atramentów. Ekspresjonizm abstrakcyjny (mam nowy papier, firmowy, wszystko prawie na nim świeci. Wygląda to przyjemnie, ale raczej nie liczyłbym na taki efekt na zwykłym papierze) Jak wyjdzie słońce, to pstryknę zdjęcie, żeby przedstawić ten połysk w pełnej krasie. Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Porównanie
  17. Diamine to firma z tradycjami, zajmuje się produkcją atramentów od 1864 r. Siedziba spółki mieści się w Liverpoolu. Maroon to przyjemny atrament charakteryzujący się umiarkowanym nasyceniem (w porównaniu do nowszych Diamin takich jak Syrah czy Poppy Red), dobrym przepływem i nawilżeniem stalówki. Mnie się podoba, choć niczym się nie wyróżnia. Ekspresjonizm abstrakcyjny Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Chromatografia Software ID Oxford recycled - Kaweco Sport Classic, eyedropper, B Porównanie
  18. Diamine Salamander Próbka tekstu Maźnięcie wacikiem Kleks rozmazany stalówką Kreski Odporność na wodę (2 krople) HSL + RGB w programie graficznym pixlr.com Karta testowa w całości Atrament testowali również visvamitra oraz rbit9n.
  19. Najpierw muzyka: Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Strauss jest w miarę OK, ale mnie nie porwał. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Oxford recycled, Kaweco Sport Classic, B Porównanie
  20. Najpierw muzyka: Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Bach to przyjemny, udany brąz. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Porównanie
  21. Najpierw muzyka: Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Mozart to przyjemny brąz. Są ciekawsze, ale nie mam w zasadzie do czego się przyczepić. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Oxford recycled, Kaweco Sport Classic, B Porównanie
  22. Najpierw muzyka: Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Beethoven ma całkiem dobry kolor, ale jest to atrament o najsłabszym w Music Set przepływie. Jest tyle ciekawych zieleni na rynku, że tę można sobie odpuścić. Ekspresjonizm abstrakcyjny Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Oxford recycled, Kaweco Sport Classic, B Porównanie
  23. Na początek muzyka: Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Schubert nie przypadł mi do gustu. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym marki Queen Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Oxford recycled, Kaweco Sport Classic, B Porównanie
  24. Na początek muzyka, Pyotr Ilyich przewróciłby się w grobie. Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Tchaikovsky nie porywa, ale jest OK. Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym marki Queen Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Lśnienie? W jasnym świetle (lampa o temperaturze światła 6500 K blisko kartki) coś się dzieje. Ledwo, ledwo, ale jednak. Porównanie
  25. Na początek muzyka: Diamine rok w rok wypuszcza na rynek tematyczne zestawy atramentów. W założeniu atramenty te mają być dostepne wyłącznie w zestawach, szczęśliwie od tego roku można kupić je pojedynczo we flaszkach o pojemności trzydziestu mililitrów. Dzięki uprzejmości Romiego zrecenzuję wszystkie atramenty wchodzące w skład zestawu muzycznego. Jest ich dziesięć. Bach Beethoven Chopin Handel Mozart Schubert Strauss Tchaikovsky Vivaldi Wagner Handel to ciekawy atrament, bardzo wrażliwy na temperaturę światła. W świetle żarowym, wieczorem, można odnieść wrażenie, że jest niemalże brązowy, w świetle dziennym wydaje się po prostu fioletowy, w slońcu widać jakby "łososiowe" nuty. Mnie się podoba taka niejednoznaczność Ekspresjonizm abstrakcyjny Krople atramentu na ręczniku kuchennym marki Queen Chromatografia Software ID Oxford Recycled - Kaweco Sport Classic, zakraplacz, B Lśnienie? W jasnym świetle (lampa o temperaturze światła 6500 K blisko kartki) coś się dzieje. Ledwo, ledwo, ale jednak. Kolor jest inny niż skanie - wpływa na to temperatura światła (i wiele innych rzeczy). Porównanie
×
×
  • Utwórz nowe...