Skocz do zawartości

Żelowy wkład Parkera


MIecznik

Polecane posty

Trochę mnie poniosło i po raz pierwszy zafundowałem sobie wkład do długopisu Waldmann'a - żelowy. Padło na parkerowski, grubość punktu ~F kolor czarny. Same pozytywne odczucia. Pisadło zaczęło po prostu płynąć po papierze. Nie grymasi na żadnej gramaturze. Dobrze pisze na zwykłych zeszyciskach z Auchana jak i na Rhodii tudzież Oxfordzie 90g. Zawsze toto startuje, w przeciwieństwie do wkładów tradycyjnych. No w każdym razie oryginalny Waldmann z kulką ~M irytował mnie, bo zazwyczaj na dzień dobry musiałem go rozpisywać. Żelówka startuje bez rozgrzewki. Jednak nie może być idealnie (...) Wkład Parkera nie wychodzi z Waldmana Tango tak jak wkład Waldmana, czyli do końca stożka i ciut dalej. Daje to trochę efekt "daszka", bo nie widzę czubka wkładu. No może nie do końca "nie widzę", ale trochę. Przykładałem do siebie wkład Parkera, Waldmanna i Zenitha - wszystkie są równe. Ale tylko Waldmann wyłazi z długopisu o ten "ciut" dalej, tak jak być powinno. Macie może pomysł jak temu zaradzić? Dodam, że w zasadzie ząbki wkładu nie są wykorzystywane w tym modelu, podobnie jak w Ecridorze Caran d'Ache. Pełnią raczej rolę dystansującą, bo nie wszystkie modele długopisów współpracują z tą zębatą końcówką. Poniżej obrazki poglądowe długopisu z wkładem Waldmana i Parkera:
066Ax5k.jpgnh9kelH.jpg

DKjzD4y.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, nie wiem czy to światło, ale mam wrażenie, że końcówka Waldmanna jest jakby...ciut grubsza, a sam wkład minimalnie krótszy? Jeśli nie przeszkadza w pisaniu, to żelowym zawsze się będzie pisało przyjemniej, niż olejowym długopisem.

Nawiasem mówiąc, ja też lekko eksperymentowałem z przekładaniem oryginalnych wkładów pomiędzy markami. Najbardziej mi podchodzi Pilot G-2, ale na polskim rynku chyba tylko Metropolitan Roller jest do nich dedykowany. Problem w tym, że nie pisze się nim wygodnie (moim zdaniem) z uwagi na uskok. Pozostałe wynalazki Pilota akceptujące G-2 nie są, delikatnie rzecz ujmując, zbyt trwałe ani nadmiernie eleganckie. Ja znalazłem rozwiązanie w postaci Watermana Hemisphere Roller, który elegancko przyjmuje G-2 (fakt, wkład wystaje o włos bardziej niż w Metropolitanie) i działa jak trzeba.

Aha, spróbuj rollera od Kaweco - jest identyczny i pisze się nim bardzo przyjemnie :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, nilfein napisał:

Aha, spróbuj rollera od Kaweco - jest identyczny i pisze się nim bardzo przyjemnie

Dzięki za sugestię, zapomniałem o Kaweco. A co najciekawsze, to sprzedawca (Bazarnik) napisał mi, że można zamiennie stosować wkłady Faber-Castell'a, Parkera i Pelikana. Jak widać stosować można, ale nie do końca pasują. Możesz mieć rację z tą grubością końcówki. Zaraz wezmę suwmiarkę i sprawdzę. Natomiast problem tkwi w czymś innym. Sądzę, że w budowie tej plastikowej zębatki Parkera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...