Skocz do zawartości

Pióro wieczne Parker IM


Barpek

Polecane posty

Hmm, każdy wybór jest dobry jeśli właściciela zadowoli, a ponoć o gustach się nie dyskutuje. Tu na Forum IM nie cieszy się dużą estymą. Pióro od początku (bo doczekało się kilku wcieleń wraz ze zmianą stalówki) miało tendencje do zasychania. Znajdziesz w przepastnych archiwach Forum - jak sobie z tym radzili użytkownicy. Uszczelnianie itd... Poza tym stalówka w wersjach poprzednich była ciekawsza niż teraz. Bo teraz zamontowano "łopatę". Tamta lepiej pasowała do wizerunku pióra. Niemniej obydwie to "gwoździe". IM podczas pisania po prostu hałasował przez tę gwoździowatość - zero elastyczności. Na domiar nieszczęścia te nowe wersje (niektóre) mają plastikowy gwint od strony sekcji. Ale to zależy jak się trafi. Jest wiele piór w cenie IM-a, które będą lepiej pracować jako "wół roboczy". IMa odradzam.
Poniżej dwa modele:
S0856180_l.jpg

stary model

2143637_l.jpg

nowszy model

 

Edytowano przez Franek
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem starszą wersję i mam nowy model. Starsza wersja (z tą małą, wąską stalówką) to było głębokie nieporozumienie. Pióro miało problemy z przepływem (tzw. "hard starts", przerywanie, itp.), atrament w nim zasychał (nieszczelna skuwka), F pisało jak M, a z czasem zaczął na nim obłazić lakier bezbarwny. Po upadku NA PANELE, w skuwce pękła plastikowa tuleja, przez co nie było już w ogóle możliwości szczelnego zamknięcia pióra. Przez ten egzemplarz całkowicie straciłem serce do Parkera na dłuższy czas.

Aktualnie mam nowszy model, kupiony przy okazji innych zakupów na forum i nie zauważyłem żadnych z powyższych problemów. Pióro pisze, nie grymasi, ciężko się do czegokolwiek przyczepić, choć jest z drugiej ręki. Nie jest moim ulubionym, nadal występuje problem z zasychaniem (bardziej - gęstnieniem) atramentu w konwerterze/naboju, ale to akurat przypadłość wszystkich posiadanych przeze mnie Parkerów. Tym niemniej, po 3 tygodniach w szufladzie pióro pisze bez przerywania, od przyłożenia stalówki do papieru. Jak na budżetowego Parkera, to naprawdę niezły wynik.

I teraz do meritum - Parker Parkerowi nierówny. Nowszy model został gruntownie poprawiony, ale w tym przedziale cenowym należy liczyć się z potencjalnymi problemami. Jeśli IM Ci się podoba i chcesz ten model, to raczej rekomendowałbym nowszą wersję i szukanie okazji (ja swój egzemplarz kupiłem na forum), bo - MOIM ZDANIEM - nie jest to pióro warte ceny detalicznej (180-200 zł), a co najwyżej jej połowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No faktycznie poczytałem i zgadzam się z @nilfein. Nowa wersja została poprawiona i problem zasychania przestał być dokuczliwy. Oczywiście kształt stalówki to kwestia gustu. Mnie podobała się tamta wąska, ale pewnie inni będą chwalić tę szeroką. Ważne, że są pozytywy i tego się trzymajmy :) Natomiast jak wspomniałem wyżej w dystrybucji nowej serii są dwie wersje. Jedna ma w sekcji gwint metalowy i pewnie @nilfein taką posiada. Ale w sklepach internetowych polskich dostępne są generalnie z gwintem plastikowym. Może warto na to zwrócić uwagę? To takie moje 3 grosze. Może się przydadzą, może nie. Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ann_gd napisał:

Pilot MR to lepszy wybór

Znam i mam sentyment, ale ten uskok między sekcją a korpusem doprowadzał mnie do szaleństwa. Po godzinie pisania Pilotem MR miałem odcisk na środkowym palcu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kilka MR i każde miało coś. W jednym momentalnie wyrobiła się skuwka (stała się bardzo luźna), inne miało problem z przepływem (uprzedzając uwagi - tak, rozbierałem sekcję stalówki, płukałem, pogłębiałem kanalik, czyściłem i odprawiałem czary...), a jeszcze inne skrobało niemiłosiernie. Absolutnie każde miało problem z przyjęciem konwertera (pękały przy kołnierzu), ale z nabojami już było ok. Dodatkowo ten dramatyczny uskok między korpusem a sekcją uniemożliwiał mi wygodne pisanie. Żałuję, że Pilot uśmiercił serię 78g, która była w każdym aspekcie ciekawsza i wygodniejsza od MR...chętnie bym sobie nabył właśnie 78-kę ze stalówką M. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...