Skocz do zawartości

yarek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    42
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez yarek

    1. ArielN - 2 butelki
    2. derywat - 1 butelka
    3. musicman - 1 butelka
    4. Herodot - 2 butelki
    5. Amarok - 2 butelki
    6. depeszka - 2 butelki
    7. Tales - 1 butelka
    8. sealfocus - 1 but elka
    9. klokanp olska - 1 butelka
    10. wanki - 1 butelka
    11. dimpsa - 1 butelka
    12. visvamitra - 2 butelki
    13. bogdand - 1 butelka
    14. Myszette - 1 butelka
    15. paawel - 2 butelki
    16. ljas inskipl - 1 butelka
    17. Iwan Iwanowicz - 1 butelka
    18. zacharow_info - 2 butelki
    19. ch3ch - 1 butelka
    20. yorki_man - 1 butelka
    21. Szeja - 1 butelka
    22. Kshishiu - 1 butelka
    23. Beny - 1 butelka
    24. yawn - 1 butelka
    25. RaV™ - 2 butelki
    26. piszacy 2 butelki
    27. juzwa - 1 butelka
    28. mzobeniak - 2 butelki
    29. misiek901 - 1 butelka
    30. ft-21-2 butelki
    31. Cnidius - 1 butelka
    32. exvicked - 1 butelka
    33. p71 - 1 butelka
    34. Grzgrz - 2 butelki
    35. heyu - 2 butelki
    36. Agatiku - 1 butelka
    37. Sebastian FotoS - 1 butelka
    38. Arles - 2 butelki
    39. kuba989898 - 2 butelki
    40. tmark- 2 butelki
    41. Calfy - 1 butelka
    42. sylvia1 1 butelka
    43. RedMonster 1 butelka
    44. Iwanna - 1 butelka
    45. Topaz - 1 butelka
    46. Wąsaty- 1 butelka
    47. Zozzy - 2 butelki
    48. M-kwadrat (1 butelka)
    49. GRZEGORZ1- 1 butelka
    50. KSC - 1 butelka
    51. Daniel84 - 2 butelki
    52. jacek46 - 1 butelka
    53. gregx 1 butelka
    54. eredin 1 butelka
    55.  Intelins - 1 butelka
    56. Colchea - 2 butelki 
    57. WIELB - 1 butelka
    58. Amigo31 2 butelki
    59. yarek - 1 butelka
  1. Hej Jarku,

     

    przed wysyłką pióra do Włoch zrób dwie rzeczy. Uzgodnij z Omasem jednoznacznie (e-mail) termin wykonania naprawy oraz zapłać dodatkowe kilkadziesiąt złotych za ubezpieczenie i śledzenie paczki. Wiem z własnego doświadczenia, że wysyłanie piór z/do Bolonii bywa pełne niespodzianek. Serwis Omasa jest też nieterminowy :unsure:.

     

    Dzięki! Wiedziałem o ubezpieczeniu i śledzeniu przesyłki, natomiast nie wiedziałem, że lepiej ustalić termin... Ostatnim razem, jak do nich pisałem to twierdzili, że wystarczy wysłać pióro, nic nie trzeba uzgadniać... Spróbuję zatem najpierw napisać, a później wysyłać :) 

     

     

    Pozdrawiam :)

  2. Witajcie po przerwie ;-)

     

    Niestety jakiś czas temu, bardzo niefortunnie upuściłem pióro Omas MoMA. W wyniku tego wypadku pokrętło od tłoczka ułamało się i nie jest już integralną częścią pióra :) Zależy mi na tym, żeby przywrócić pióro do stanu możliwie najbliższego fabrycznemu. Stąd moje pytanie: Czy może ktoś z Was odsyłał pióro do Włoch do serwisu fabrycznego (w sumie posprzedażowego) na naprawę gwarancyjną lub odpłatną i może podzielić się swoimi doświadczeniami w tym zakresie? :)

     

     

    Pozdrawiam,

    Jarek

  3. Nie pamiętam, ile razy mówiłem sobie, że to będzie to jedno jedyne pióro, żadnego innego nie kupuję i nie potrzebuję, chcę mieć jedno dobre, dokładnie takie, a nie inne. Cóż mogę więcej powiedzieć... Mi się nie udało, ale życzę powodzenia :)

    A trochę bardziej na temat. Nawet jeśli pióro nie będzie drogie i z limitowanej edycji, i tak po jakimś czasie zwiążesz się z nim na tyle, że będziesz obawiać się, że pióro się zgubi lub ulegnie zniszczeniu w nietypowych warunkach. Każde pióro jest unikalne, ale dopiero wtedy, gdy zaczyna być używane.

    W rozsądnych granicach cenowych miałem dobre doświadczenia z Pelikanami i Watermanami, może odrobinę gorsze z Parkerami. Forumowe Lamy Safari również sprawia się całkiem nieźle :)

    Życzę udanych zakupów! :)

  4. Iście szlachetny czyn :) Tak zwana wysoka piona dla wszystkich, którzy zaproponowali oddanie atramentu Arielowi :)

    Z mojej strony, gdyby ktokolwiek czuł że jednak zamówił więcej niż jest w stanie przerobić, bardzo chętnie odkupię nadmiar (jakąkolwiek ilość, w dzisiejszych czasach używam atramentu jedynie (albo aż) do prowadzenia dziennika), oczywiście pokrywając wszelkie koszty i wynagradzając poświęcenie :)

  5. Yarek: to nie jest takie trudne jak się wydaje ;) Tyle, że musisz z tą stalówką postępować pewnymi i wyważonymi ruchami, bo biorąc pod uwagę kąt wygięcia lewego skrzydełka, przy zbyt dużej manipulacji metalem ładtwo będzie o pęknięcie i w efekcie urwanie części stalówki - wiesz, "zmęczenie materiału".

    Osobiście do pen doctora bym nie szedł, bo skoro i tak już stalówka jest zrąbana to masz okazję poćwiczyć wasne umiejętności ;)

    No tak, tyle tylko, że chciałbym minimalizować koszty - jeśli będę zmuszony kupić nową stalówkę to albo sam poćwiczę albo dam szansę komuś spróbować... Niemniej jednak, jeśli naprawa okaże się lepszą finansowo opcją - przekażę pióro w ręce specjalistów :)

    Pozdrawiam :)

  6. Bardzo ciekawa i obszerna recenzja :) Mam wrażenie, że ostatnio niewiele osób podchodzi do tematu aż tak dokładnie, a może szkoda :) Dzięki!

    Co do samego pióra - ze względu na niską cenę świetnie sprawdzały się przy eksperymentach ze stalówkami. Poza tym przy odpowiednio dużej próbie można znaleźć zazwyczaj stosunkowo przyzwoite egzemplarze (jak na tą cenę :)).

    Pozdrawiam :)

  7. Jako, że temat został reanimowany to również się dołączę :)

    Papier Oxford nie jest moim ulubionym - jak dla mnie jest nieco za śliski - mam wrażenie, że nie jestem w stanie kontrolować stalówki na takim papierze.

    O wiele lepiej podchodzi mi papier Moleskine, szczególnie ten w zeszytach. Niemniej jednak, nie jest on najbardziej budżetowym rozwiązaniem. W pracy natomiast używam notatników firmy INTERDRUK. Nie ma co ukrywać, to raczej budżetowy produkt, dostępny również w marketach. Sam papier jest dość cienki i ma lekko niebieskie zabarwienie, jednak jego zachowanie pod wpływem stalówki bardzo mi odpowiada. :) Używamy w pracy notatników o rozmiarze A4 i A5, wykonane są z tego samego papieru.

    Pozdrawiam :)

  8. Jak dla mnie, wygląda na jakąś chińską produkcję, sugerując się detalami i stalówką, ale nie dałbym sobie za taką diagnozę ręki uciąć. Ciężko będzie utrafić z ceną, a ponadto nie wiem, kto będzie brał w niej udział :) 10 złotych brzmi nieźle :) w tej cenie na pewno trafi się jakiś zainteresowany pióromaniak :) Zainteresowany chociażby nietypową stalówką :)

    Pozdrawiam,

    Jarek

×
×
  • Utwórz nowe...