Nie pamiętam, ile razy mówiłem sobie, że to będzie to jedno jedyne pióro, żadnego innego nie kupuję i nie potrzebuję, chcę mieć jedno dobre, dokładnie takie, a nie inne. Cóż mogę więcej powiedzieć... Mi się nie udało, ale życzę powodzenia
A trochę bardziej na temat. Nawet jeśli pióro nie będzie drogie i z limitowanej edycji, i tak po jakimś czasie zwiążesz się z nim na tyle, że będziesz obawiać się, że pióro się zgubi lub ulegnie zniszczeniu w nietypowych warunkach. Każde pióro jest unikalne, ale dopiero wtedy, gdy zaczyna być używane.
W rozsądnych granicach cenowych miałem dobre doświadczenia z Pelikanami i Watermanami, może odrobinę gorsze z Parkerami. Forumowe Lamy Safari również sprawia się całkiem nieźle
Życzę udanych zakupów!