Skocz do zawartości

girgi

Użytkownicy
  • Ilość treści

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez girgi

  1. Dostałem wiec hemisphere na święta :)

    Męczę się z nim już miesiąc i niema lekko. Gdzie ta opisywana wyżej gładkość pisania? Tuż to skrobie, przepływ ma kiepski, często przy szybszych ruchach stalówki po papierze brakuje atramentu i to na różnych atramentach z nabojów i tłoczka... Myślałem ze skrobanie z czasem ustanie ale nic się nie poprawia 😞

    Dwa chinole (różne modele Hero) jakie sobie kupiłem na pałę na aliexpress piszą O NIEBO przyjemniej...

    Może dostałem pióro z jakąś wadą?

  2. Dnia 11.01.2021 o 12:24, Ann_gd napisał:

    Wymocz porządnie w ciepłej wodzie i spróbuj jeszcze raz wyjąć sekcję i stalówkę. Być może stalówka jest zbyt płytko osadzona albo splywak za głęboko bądź można mu poprawić przepływ przerysowując kanaliki czymś ostrym :) jeżeli dobrze leży w ręku, to działaj ;) na czymś warto praktykować i poznać samemu anatomię pióra. 

    Wyciągnąłem wnętrzności na chama trzymając za boki stalówki. Pogłębiłem kanalik pod stalówką w plastikowym spływaku, pióro zaczęło co prawda dość mokro, ale za to stabilnie pisać - zostało wiec uratowane. Dziękuję za wsparcie.

  3. W zyciu bym nie wiedział żeby szukać coś nt. demontażu stalówki 😉 niestety ani ciągnięcie ani kręcenie nic nie daje. Myłem cała sekcje w myjce ultradźwiękowej i też nic nie dało. Dobra, czas zakończyć temat tutaj bo śmiecimy w temacie o atramencie 😂 pióro będę miał na ozdobę jedynie

  4. Kupiłem siebie trzy 4001-ki: brązowy, zielony i czarny (briliant Black). O ile zielony i brązowy są świetne to czarny jest podejrzany. Ledwie płynie przez pióro, zapach przypomina mi raczej tusz z zajęć rysunku sprzed 30 lat.. dwa pozostałe są raczej bez zapachu. Czy ten czarny taki jest, czy ktoś podrobił atrament za dychę...?

×
×
  • Utwórz nowe...