Przyjrzałam już się piórom Lamy - wydają się ok i Monteverde- widziałam tylko ze skręcana skuwką, więc odpada
Jeszcze dodam, że już miałam pióro, właściwie dalej mam, ale je niestety zniszczyłam (złą butelkę wzięłam, zalałam acetonem, rozpuścił plastik i nie da się włożyć naboi, wypadają, a może tłoczek da radę? Wtedy pięknie cena by zeszła 😆), niestety zdjęcia nie mam i będę mogła wstawić je dopiero za kilka dni, ale patrząc w sklepie Parker, to wydaje mi się, że to to pióro "Pióro wieczne Parker IM Czarny CT", nie znalazłam jego wagi, jednak odnosząc się do niego, to mogłoby być bardziej lżejsze niż cięższe, coś podobnej ciężkości, za to cieniej piszące, zapewne miałam jego rodzaj M, więc myślę, czy nie wziąć może tego samego, tym razem F? A kształt chyba idealny, choć wielu nie znam