Właśnie przyleciał. Zwiastun planowanej mini kolekcji. Prześlicznej urody Pelikan Souveran M400 ze stalką EF. Trochę używany, ale w doskonałym stanie po przeglądzie u pen doctora z Chorzowa. Już zalany KWZ zielonym #2 i przetestowany. Cudownie śmiga po papierze i ślad wcale nie jest tak ostry jakby można było sądzić po EF. Jak napisał poprzedni właściciel (też Forumowicz) „EF-ka w moim piórze jest bardzo daleka od japońskiej cienizny - Pelikany tak mają generalnie - dodatkowo została leciusieńko podszlifowana przy okazji serwisu właśnie, żeby nowy właściciel nie głowił się, jak trzymać pióro, żeby stalówka gładko sunęła po papierze”. I tak dokładnie jest – dzięki Kolego 🙂 .
To początek planowanej mini kolekcji zielonych 400tek. Wiem, że dwa kolejne Ptaki żeglują przez przestworza w moim kierunku 😉 . Nie omieszkam się pochwalić.