Mosak

Jeśli chodzi o pióro do szkoły, polecam bardzo Faber-Castell Loom. Sam go używam w Liceum od dwóch lat. Jest eleganckie, znajduje się w budżecie. Mój model ma stałówkę "F", ale pisze dosyć mokro. Posiadam kilka Parkerów, Watermana, Caran d'acha, ale ten Faberek wg mnie jest najlepszy i niezastąpiony.

No dobra dzięki. A jaka jest ogólna ocena tego pióra? Dobrze się sprawuje? Forumowicze, pomóżcie. 

Witam

Dzisiaj przychodzę z pytanie odnośnie pióra, które jest w temacie. Mianowicie udało mi się znaleźć okazję kupienia tego pióra z 100zł zniżki. Skusiło mnie to, ale niestety jest to "M". Miałby może ktoś do porównania jakiej grubości jest ta "M". Codziennie używam Faber Castell Loom "F". Nie należy ona do najcieńszych, ale może ta "M" będzie podobna? Czekam na wasze opinie.

Pozdrawiam

Witam. Czy ma ktoś w posiadaniu te dwa atramenty?:

• atrament rohrer klingner helianthus smaragdrn viridian green 50ml
• atrament lamy cristal ink amazonite 30ml

Obecnie korzystam z Lamy, niestety powoli się kończy. Nie jestem pewien czy atrament R&K będzie dobrym tańszym zamiennikiem pod względem nasycenia koloru. Dlatego potrzebuje opinii, czy kupować ponownie atrament Lamy czy może R&K jest praktycznie taki sam i on wystarczy.

Jestem posiadaczem pióra wiecznego Faber Castell Loom. Dzisiaj niefortunnie pióro spadło mi z biurka prosto na stalówkę. Stalówka lekko odgięła się w kierunku "do piszącego". Zauważyłem, że po nastawieniu stalówki przy próbie pisania stalówka odgina się podczas pisania i czuć wyraźny spadek z jakości pisania. Czy takie pióro nada się do serwisu na gwarancję? Może lepiej gdzieś naprawić za pieniądze, a może jednak najlepiej kupić nowe pióro?

Jeśli chodzi o takie pióro to polecam Jinhao 911. Pisał cienko i wystarczająco mokro na moje potrzeby. Nie miałem z nim żadnych problemów, a kosztuje chyba 15 zloty.

2 minuty temu, Ziemniaczek napisał:

Waterman Hemisphere będzie za ciężki.

A może również dorzucić Waterman Allure? Metalowe. Sekcja plastikowa. Linia cienka, stalówka sucha. I nie jest ciężkie.

Ja odpowiem ze szkolnego punktu widzenia. Lamy safari nie miałem, ale miałem lepszy zamiennik czyli Lamy Al-star. Pióro jest całe metalowe poza sekcją, która jest również profilowana by dobrze trzymać pióro. Bardzo dobrze mi się nim pisało, ale miałem wrażenie, że mam troszkę za mokrą stalówkę. Może to wina modelu. Parker Jotter również jest na moim stanie. Dla młodej osoby może być dobre, ponieważ jest wąskie co czyni je bardziej poręcznym dla dzieci w tym wieku. z Kakuno również miałem doczynienia. Lepszym modelem byłby dość popularny Pilot Metropolitan. Koniec końców wybrałbym Lamy Al-star. Jest metalowe, dobrze leży w dłoni oraz wcale nie jest takie ciężkie. Od 3 lat nadal nie opuściło mojego piórnika mimo różnych wymian i zmian. 

Przychodzę dzisiaj z nietypową prośbą. Szukam pióra które ma długą stalówkę (Jak np. Parker Duofold). Tylko najbardziej chodzi mi o chińczyki, ponieważ są bardzo tanie.

Mówiłem, że nietypowa sprawa.

mi chodzi o grubość linii właśnie

Witam. Jak w tytule poszukuję pióra wiecznego, które jest bardzo cienkie, a drapanie na papierze nie jest w stanie przeszkodzić odczuciom związanych z pisaniem. Budżet: 150zł.

Dla mnie naboje nie mają znaczenia, ponieważ gdy chcę je napełnić lub zmienić w nich atrament używam strzykawki. Własnie bardziej mnie interesuje czy taki atrament np. od Lamy będzie dobry do pisania nim oraz czy jest dobry do pisania np. frakturą.

Jak po temacie widać, chciałbym dowiedzieć się co nieco o pilocie parallel. Uwielbiam pisać wszelkiego rodzaju italiką bądź frakturą, ale nie wiem czy parallel będzie lepszy od zwykłych stalówek. 

Znalazłem w sklepie 3 pióra : 

Pilot MR

Diplomat Traveller

Lamy LX

Wszystkie mi się podobają, ale nie wiem który wybrać. Ekspercie @drEvil  może Pan wypowie się na ten temat?

@drEvil napewno znasz dobre pióro w takiej cenie. Poleć coś od siebie

W takim razie atrament i papier mam załatwiony. A jaki model pióra? 

Chodzi o to by było jak najmniej czuć powierzchnię po której piszemy. By jak się pisze było czuć lekkość i płynność.. 

Witam 

Ponownie wracam z pytaniem jakie pióro kupić, tylko tym razem nie mam żadnych faworytów. Zależy mi na piórze, które będzie miało dobry feeling. Stalówka głównie F-ka, ale w ostateczności M-ka też może być. Cena do 240zł.

Niechcący do Parkera vectora dostał mi się papierek. W sensie do korpusu. Nie wiem jak go wyjąć. Ktoś ma jakiś pomysł? 

Chciałbym spróbować popisać prawdziwym ptasim piórem, ale nie wiem skąd takowe mogę kupić. Czy ktoś wie może gdzie takie kupię. Od razu mówię, że potrzebuję już zaostrzonego bo niechce mi się bawić w ostrzenie. 

Chyba zdecydowałem, że pójdę na kompromis i kupię obydwa pióra, i nie będzie żadnego problemu. Na pewno nie będę żałować. 

Czyli rozumiem, że pod względem jakości pisania Lamy wygrywa? 

Tak jak @syrius wolałbym bardziej parkera, ale lamy spodobał mi się bardziej z powodu wyglądu, takiego nowoczesnego wyglądu. Wymiana stalówki nie gra tutaj roli. Najbardziej lubię pisać Fką i wybór padł na lamy, ale gdy przeczytałem opinie, Fka pisze jak Mka lub grubiej i tu bardziej skłaniam się w stronę nowego Jottera. Niestety nigdzie nie mogę znaleźć recenzji na temat tegoż Jottera. 

Witam. Mam dylemat odnośnie tych dwóch piór. Ogólnie pióra używam w szkole i przyszedł czas na coś nowego niż Parker Vector. Chcąc wybrać pióro szukałem wielu opinii o lamy i parkerze. O lamy naczytałem się że mają stalówki jak rynny, a o parkerze nie znalazłem nic. Ogólnie proszę o opinię które jest lepsze i dlaczego. Jestem również otwarty na nowe propozycje. (budżet 150zl)