Skocz do zawartości

Zilidya

Użytkownicy
  • Ilość treści

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Zilidya

  1. 6 godzin temu, Tales napisał:

    Witam @Zilidya. Nie jestem ekspertem, ale zbyt duży nacisk na papier podczas pisania może być spowodowany zbyt dużym napięciem mięśniowym. Może zamiast wydawać kilkaset złotych na nowe pióra przejdź się do lekarza, pogadaj z nim i spróbujcie razem jakoś to rozwiązać. Nie ręczę oczywiście, że to pomoże, bo takie rzeczy powinno się naprawiać w wieku dziecięcym, ale na pewno jest to długofalowo tańszy sposób niż kupowanie nowego pióra co 3 miesiące lub wydawanie kilkuset złotych na pióro, które jest w stanie wytrzymać twoje pismo.

    To wykluczyłam jakieś 25 lat temu, a dla pewności sprawdzam co jakiś czas podczas wizyt kontrolnych. Nic się przez lata nie zmieniło. :D Ale dzięki za propozycję.

  2. 40 minut temu, Robbi napisał:

    Jest model Pilota, który odpowiada wszystkim wymaganiom poza ceną. Poszukaj na E-bayu Pilota Murexa, był produkowany w latach 80-tych poprzedniego wieku, wytrzyma każdy nacisk, bo jest wytoczony z bloku stali narzędziowej. Używam Murexa od 1983 pisze przez kopie i inne wynalazki wymagające silnego nacisku

    Piękny.

    Czas zacząć polowanie :D

     

  3. 12 godzin temu, Andy63 napisał:

    To może jeszcze popatrz na pióra Faber-Castell. Stalówki mają bardzo dobrą opinię a i wagowo pióra nie należą do najlżejszych.

     Stalówki EF są dostępne (przynajmniej dla modelu Ambition).

    Ciekawy. Zastanowię się nad nim, tym bardziej, że cena naprawdę rozsądna.

    Dzięki za propozycję.

    Przed chwilą, Vermis napisał:

    X450 to bubel, nie nadaje się do pisania.

    Potwierdzam :D

  4. 7 minut temu, janykiel napisał:

     Jak lekkie od biedy może być to zwróć uwagę na Platinum Preppy 0,3 mm. Fajne piórko. Z tych tańszych mój faworyt.

    Patrzę właśnie na niego i zastanawia mnie, czy wejdą do niego naboje z innej standaryzacji, np Cresco - uwielbiam czerń z tej firmy, bo nie blednie po kilku tygodniach, a  nawet latach.

    Tak samo zastanawia mnie Plumix z tego samego powodu. Wiem, że oba są lekkie, ale z czegoś, jak widać, muszę zrezygnować.

  5. 8 minut temu, Vermis napisał:

    Nie ma takiego miksera i nie ma takiego pióra. 

    Może nie ma takiego miksera, które wytrzyma nieokreślony czas. Zawsze znajdzie się model, który wytrzyma 5 miesięcy, nie 3.

    Może nie ma takiego pióra, które wytrzyma nieokreślony czas. 

    Może jednak dzięki uprzejmości innych forumowiczów znajdę pióro, które wytrwa na przykład rok ciężkiej pracy. Do tego dążę.

    12 minut temu, mery napisał:

    Tylko może na co dzień warto pomęczyć jeszcze te chińczyki ;) A droższe pióro mieć na dłużej? 

    Dla mnie na co dzień i na dłużej to jedno. Siadam i piszę w dziwnych miejscach i noszę zwykle tylko jedno pióro.

  6. 1 minutę temu, Vermis napisał:

    Zamontuj sobie takie dzyndzle po bokach stalówki, że jak mocno naciśnie i skrzydełka się rozsuną, to zamkną obwód i dostaniesz prądem po ręce. :P
    A tak serio - jeżeli nad tym nie panujesz, to model którego szukasz nie istnieje. Pióro nie jest przystosowane do takiej pracy, więc to normalne że wysiada.

    Bardzo pomocna odpowiedź. Bardzo dziękuję. Nie potrzebuję infantylnej pomocy na poziomie przedszkolaka.

    Po to zapisałam się na to forum, by odkryć coś nowego, co akurat może dopasuje się do mojego stylu pisania.

  7. Niestety do Warszawy mam za daleko.

    I niestety, ale nie ściskam stalówek, lecz mam tzw; ciężkie pismo - dociskam stalówkę do papieru i rozsuwa się ona na boki, przez co niszczy. Nie panuję na tym, a piszę od ponad ćwierć wieku piórami wiecznymi różnego typu, więc wypróbowałam już przeróżne metody. Nie sprawdzają się one po prostu, gdy piszę do 10 k słów na rozpędzie :D

  8. Cudowne pióro, bardzo blisko mojego ideału, ale nie preferuję Pilotów.

    Ich stalówki są za słabe na moje pismo i jednoczesny rysunek.

    I niestety nie można (przynajmniej mnie się nie udało) zamówić zapasowych stalówek do danego modelu.

    Przy szybkim pisaniu nie kontroluję siły nacisku na stalówkę, dlatego tak szybko padają. Tak wiem, jestem bardzo wybredna :D

  9. Witam.

    Nie wiem, czy w dobrym miejscu piszę, więc proszę o wybaczenie, jeśli się pomyliłam.

    Poszukuję dosyć wyspecjalizowanego pióra dla siebie. Piszę naprawdę bardzo dużo i potrzebuję coś wytrzymałego, co wytrwa dłużej niż 3-5 miesięcy. Tak niestety kończą moje standardowe pióra typu Waterman, Jinhao. O tych tańszych nawet nie ma co wspominać, bo jest dobrze, jeśli wytrzymają 2 miesiące.

     

    Moje wymagania: Pióro musi pisać 0,3 lub wężej. Średnio piszące typu 0,5 są dla mnie za grube i irytujące.

    Waga od 45g w górę. Muszę czuć, że trzymam pióro, a nie kawałek plastiku.

    Najlepiej na naboje, choć na konwerter nie grymaszę.

    Byłoby super, gdyby można było dokupić zapasowe stalówki o różnym typie ścięcia - kaligrafia. 

     

    To chyba na tyle. Będę wdzięczna za propozycje.

×
×
  • Utwórz nowe...