oskar2905

Pewnie tak.

Eee...no ładne 😛. Ja wolę bardziej minimalistyczną stylistykę ale widać że jest to pióro z wyższej półki trochę . Swoja droga to okrutnie brzydkie są te plastikowe centropeny. To z Jarosławia to przy nich piękność .

24 minuty temu, Iwan Iwanowicz napisał:

Stalówka jest super, bardzo elastyczna, pisze mokro z przyjemnym oporem.

Z twojego opisu wynika że ten centropen pisze tak jak to moje pióro. W tym centropenie jest stalówka z Jarosławla?

Jak już jesteśmy przy ruskich/radzieckich piórach. Warto poszukać jakiegoś konkretnego modelu? Czegoś z wyższej półki niż to. Zachęcony tym że to pióro z niższej półki tak pisze chciałbym spróbować czegoś od nich z wyższej półki . Albo czegoś z bloku komunistycznego ogólnie ale z wyższej półki bo wydaje mi się że takie pióra z byłego bloku wschodniego raczej drogie nie będą i będzie można wyrwać coś fajnego w małej cenie. Co do tematu chińczyk vs stare pióra to jutro lub pojutrze przyjdzie mi jinhao 126 więc się przekonamy jak ono wypada w porównaniu .

P.S Nie wiem czy zakładać oddzielny temat czy w tym zadać to pytanie więc proszę "nie bić" . 

No i to by się zgadzało. Co nie zmienia faktu że pisze całkiem przyjemnie w porównaniu do współczesnych Chińczyków w tej cenie .

One miały napełnianie tłoczkiem?

Kupiłem dzisiaj na giełdzie radzieckie pióro w całkiem ładnym stanie. 10zl. Nie wiem czy przepłaciłem  czy nie ale o dziwo baaardzo przyjemnie pisze. Lepiej od budżetowych Chińczyków jakie posiadam (jinhao 321 i 599). Stalówka jest mniej więcej F. Dosyć mokro pisze. Napełnia się je  tłoczkiem (który swoja droga jest bdb jakości w porównaniu do Chińczyków). Wie ktoś co to za radziecki zabytek 😛? Załączam zdjęcia. 

https://zapodaj.net/63c4c9001b95e.jpg.html

https://zapodaj.net/700b3bda7a497.jpg.html

https://zapodaj.net/304758cafafc8.jpg.html

https://zapodaj.net/9660580833aa3.jpg.html

Ok. Poużywałem już dobrych kilka tygodni jinhao (głównie 321) i okazało się że jego wady znikły . Stalowka się wyrobila i tak naprawdę czym bym go nie zalał to pisze jak masełko. Za to jinhao 599 (przynajmniej mój egzemplarz) ma duże problemy z zasychaniem. Maksymalnie dzień do 2 dni i zaschniete. 321 nie ma takiego problemu. Nawet po tygodniu jest ok. Nic się nie wyciera i jak na razie jest wszystko bdb.

Szarego papieru? To ciekawe...

1 godzinę temu, Kleks napisał:

Atrament z dzieciństwa, powiadasz? A to nie jesteś już dzieckiem?  

Według prawa nie  

Jak widać wszystko ma znaczenie . Ogólnie to jestem bardzo zadowolony z obu piór (z 321 w tej chwili również ). Nie sądziłem że można za tak mała kasę kupić tak fajne pióra. 

Jak się sprawuje atrament camela? Miał ktoś? Na alle jest i jest jeszcze tańszy niż hero  .

Problem rozwiązany i okazał się banalny  . Na początku wsadziłem nabój z tuszem czarnym jinhao i z nim pióro pisało z oporem. Teraz wsadziłem nabój z jakimś starym niebieskim atramentem z dzieciństwa i pióro pisze jak masełko  .

Jest szansa że stalówka się spoleruje poprzez kontakt z papierem?

599 niebieski, a 321 czarne. Nie mam żadnego micromesha. Papier ścierny wodny się nada np. o gradacji 5000? 

Pióra przyszły. Od razu zabrałem się do testowania. Oba piszą lepiej od pentela lancelota którego znalazłem w sprzedaży za 160zł  . Jinhao 321 jest super ergonomicznie i stylistycznie. Pisze się nim z lekkim oporem, ale czytałem gdzieś o polerowaniu stalówki...może pomoże  . Największym zaskoczeniem jest jak dla mnie 599. Pisze odwrotnie proporcjonalnie dobrze do tego jak jest brzydkie  . Pisze super. Naprawdę jak to niektórzy tutaj piszą...masełko  . Będę używał jak nikt mnie nie będzie widział  . W 321 spoleruje stalówkę na papierze wodnym i też będzie ok. 

P.S do obu piór były też dodane konwertery...teraz mam 3  .

Przekonałem się do niebieskiego i czarnego  . Poza tym ma podobno bardzo dobre "właściwości piśmiennicze"  .

17 godzin temu, elpapiotr napisał:

Proszę bardzo - na przykład Jinhao 250 -

https://pl.aliexpress.com/w/wholesale-Jinhao-250.html?initiative_id=SB_20170321152110&site=pol&g=n&SearchText=Jinhao+250&needQuery=n

Fajne  . Niebiesko srebrne mi się podoba. 

Niestety moje zamówienie nie doszło do arisu...ale to szczęście w nieszczęściu  . Ostatecznie zdecydowałem sie jeszcze spróbować podróbki lamy  (jinhao 599).

U mnie jest normalnie, ale to mi nic i tak nie da  bo nie mam konta  .

No wszystko fajnie super tylko takie jedno ale...ja z zamawianiem z chin jestem na bakier  . Raz miałem tylko zamówiony wzmacniacz z chin...ale nie przez siebie  . Jeśli była by możliwość podłączenia się jak ktoś będzie brał to bardzo chętnie  . Z chęcią popatrzę też na inne modele niż te wspomniane do tej pory  . 

Ja przed chwilą zmieniłem swoje zdanie na temat lam i ich podróbek jinhao...niebieskie mi się podoba ...po co ja założyłem ten wątek...

Duke mi się podoba szczególnie w wersji "all metal  "

Chyba już go nie robią...szkoda. Podobał mi się też jinhao 911 ale recenzja forumowa opisuje je jako średnie więc dałem sobie z nim spokój . 

Ok. Dzięki za odpowiedzi. Razem z piórem zamówiłem jeszcze 5 długich czarnych naboi jinhao. Jak mi się skończą to najpewniej kupię albo Hero (podobno mają fajny zapach ) albo pelikana. Jak przyjdzie pióro to na pewno poinformuję jak się sprawuje. Na razie dziękuję za odpowiedzi i udzieloną pomoc . Najbardziej podoba mi się kolor pelikana Royal blue 

Niebieski  . Innych mi do szczęścia nie potrzeba bo i tak nie używam  .