-
Ilość treści
141 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Posty napisane przez Iwan Iwanowicz
-
-
Ja z chęcią się pojawię.
-
Aj, nie sądziłem, że po moim poście pójdzie taka lawina... Ja uważam, że stalówka nie może sobie sama uciekać i zmieniać pismo wbrew naszej woli. Nie może też być dopasowana do charakteru pisma, a jedynie może odpowiadać naszym indywidualnym preferencjom, czyli jak już wspomniano, twardością, gładkością czy ilością podawanego atramentu.
-
Że się tak spytam, jak stalówka może oddawać charakter pisma?
-
Ja szczerze polecam Pilota Kakuno. Mieści się w budżecie, jest świetnie wykonane i pisze znakomicie, a ryzyko trafienia na bubla znikome.
-
Są takie już od dłuższego czasu, bodajże w lepszym Studio i Dialogu. A jest to do kupienia osobno?
-
"Tomki"... to były pierwsze poważne książki, po które sięgnąłem w życiu. A zeszycik zapowiada się bardzo zgrabnie.
-
Fajnie, że się podoba.
8 godzin temu, Robbi napisał:Tak, pasuje
Dzięki, w takim razie na dniach zakupię i już nie będę się męczył z nabojami.
-
Ostatnio stałem się posiadaczem Sheaffera 440. Jestem absolutnie zachwycony. Nie dość, że wygląda obłędnie, to jeszcze pisze znakomicie. Cudo!
A tak przy okazji, wie ktoś może, czy pasuje do niego współcześnie produkowany tłoczek tej firmy?
-
Pojawiłem się na tegorocznym warszawskim Hubie. Ależ to było wspaniałe spotkanie! Wprawdzie nie mogłem nikomu zaimponować wiedzą, ani unikalnymi piórami, w towarzystwie byłem zupełnie nowy, ale spotkałem się z życzliwym przyjęciem. Sporo piór pomacałem, jedne mnie zachwyciły, inne rozczarowały. Na pewno rozwiało się wiele wątpliwości, ale i pojawiło równie dużo nowych rozterek. Bardzo ucieszyła mnie także możliwość wypróbowania nowych atramentów. Na następny raz wiem już, że nie mogę zapomnieć notesu, muszę zaopatrzyć się w szklaną maczankę do testowania inkaustów na miejscu, wziąć puste pióro, coby sobie czegoś fajnego zaciągnąć... aha, i muszę się jeszcze nauczyć wymawiać nazw atramentów po francusku. W każdym razie już nie mogę się doczekać!
-
Tani chińczyk na tłok, demonstrator, z zakrytą stalówką, który jeszcze ma udawać Parkera... Jakie to piękne...
-
@Thay, prześliczny zestaw. To ta lepsza wersja ze stalówką ze złota? Ja na razie muszę się zadowolić takim Sowietkami ze stalowymi stalówkami i tłokowymi systemami napełniania, ale potwierdzam - pisze się nad wyraz dobrze.
-
Ta krata wygląda doskonale.
-
Chińczycy nie byliby sobą, gdyby nie wypuścili wersji ze schowaną stalówką... Swoją drogą czarne wygląda moim daniem bardzo dobrze.
-
Wieści o różnych przygodach ze stalówkami nieco ostudziły mój zapał do tego modelu, niemniej orzekanie, że wadliwa jest ponad połowa egzemplarzy na podstawie recenzji z internetu jest co najmniej bezsensowna. Wszak oczywiste jest, że ludzie dużo chętniej wylewają na klawiatury żale, niż pochwały.
-
Dnia 25.08.2017 o 18:57, Ziemniaczek napisał:
Tak, to normalna cena. Więcej niż 20zł? Dotychczasowy rekordzista dostał propozycje 48zł za flaszkę (nowego) Quinka Blue
Dokładnie już nie pamiętam, ale cena w okolicach 20zł.
-
Kiedyś w sklepie papierniczym zapłaciłem za Pelikana 4001 sporo więcej (proporcjonalnie) i stąd uznałem cenę 10zł za okazyjną. Ale jak teraz patrzę w internecie, to one po prostu tyle kosztują, więc nie ma się czym ekscytować.
-
A wiesz może, czy w omawianym sklepie bywają tylko granatowe i czerwone atramenty Pelikana? Bo ja miałbym chrapkę ewentualnie na brąz, a cena 10zł jest całkiem atrakcyjna.
Co do atramentów Hero, to ja mam granatowy i czarny (niebieski jest dla mnie zbyt mdły) i zachowują się w piórach zupełnie dobrze. Czarny dość uciążliwie przebija i strzępi na słabszej jakości papierach.
-
Hemisphere podobał mi się i to się w zasadzie nie zmieniło. Lubię te dyskretne smaczki jak klips ze szparą, czy ścięte zakończenie skuwki. Kiedy zajeździłem swojego Parkera Urbana (tradycyjnie - skuwka odmówiła współpracy z sekcją), byłem o krok od jego zakupu. Ale właśnie wtedy trafiłem na to forum. Poznałem wiele innych ciekawych piór i zaczęło się... Ale może kiedyś sobie takiego upoluję.
-
Capless w tej kolorystyce wygląda znakomicie.
Visvamitra, klips przeszkadzał Ci w trzymaniu pióra, czy od strony estetycznej? Bo sam się nad takim zastanawiam.
-
Jak to jest japońskie EF to kreskę jeszcze w ogóle widać?
-
Niestety, ta żenująca mania wciskania zupełnie niepotrzebnych anglojęzycznych słów jest wszechobecna. Warszawa wygląda miejscami jak miasto pod zaborami.
-
Tylko że chińskie klony Parkerów mają raczej cienkie i suche gwoździe, a kolega szuka czegoś ze stalówką B.
-
O piórach vintage to się nie wypowiem (kuszący temat, ale doświadczenie za małe), ale posiadam zarówno TWSBI i Lamy Safari. TWSBI to moim zdaniem bardzo fajne pióro. Uważam, że wygląda bardzo atrakcyjnie i świetnie pisze (lepiej niż Lamy). No i w tym przedziale cenowym piston fillerów za wiele się nie uświadczy. Natomiast w moim odczuciu jest delikatne. Plastik wygląda na dużo mniej wytrzymały, niż ten w Safari i jestem w stanie uwierzyć w powstające pęknięcia, z którymi boryka się wiele egzemplarzy opisywanych w sieci.
-
Kowal, jak trochę się tym piórem pobawię, to zrobię porządną recenzję w odpowiednim dziale.
Jakie pióro dzisiaj kupiłeś?
w Wybór i zakup pióra wiecznego
Napisano
@Nikaa, całkiem zgrabnie się ten Aion prezentuje, z niecierpliwością czkam na jakąś recenzję. A sprawdzałaś może, czy ta stalówka jest wymienna ze starymi kanciakami od Lamy?