Robson
-
Ilość treści
179 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Typ zawartości
Profile
Blogi
Fora
Pliki
Galeria
Kalendarz
Wszystko napisane przez Robson
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8
-
Witam serdecznie
-
Nie, dystrybutor ma już tylko w plastikach. Kupiłem w Galerii w Krakowie - ostatnią sztukę.
-
No i udało się , mam w szklanym "kałamarzu".
-
Zgadzam się całkowicie z Twoją opinią , szczególnie Carene Morski Bursztyn
-
A gdzie kupiłeś ten szklany grzybek?
-
A może być coś takiego: http://sklep.kaligraf.eu/p/16/74/kaligrafia-przewodnik-dla-poczatkujacych-ksiazki-i-podreczniki.html
-
Najlepiej zacznij od próby reklamacji (wymiany) wadliwej stalówki (pióra) u sprzedawcy. Jeżeli masz trochę wiedzy i zdolności manualnych możesz sam spróbować wyeliminować tą wadę.
-
Owszem jeżeli dany produkt został wyprodukowany na terenie UE cło odpada, ale nawet w takim kraju jak Niemcy jest obowiązkowa stawka VAT w związku z tym nawet jeżeli kupisz bezpośrednio u naszych sąsiadów ten podatek masz już wliczony w koszt produktu. Ale jak już napisano wcześniej - nie pasuje Ci, nie musisz kupować.
-
Coś się tak uparł na to "cło i vat" - przecież to nie przemyt i jedno i drugie jest już wliczone.
-
Bardzo dobrze wygląda to zestwienie kolorystyczne - przynajmniej na grafice.
-
Też mam 1,5 roczny, co prawda trochę mało miejsca na notatki jednodniowe, ale w razie czego jest w każdym tygodniu dodatkowa strona na dodatkowe zapiski.
-
Raczej odwrotnie, to Moleskine jest droższy od Leuchtturm'a, niewiele ale jednak.
-
Ostatnio kupiłem kalendarz Moleskine oraz kilka notatników Leuchtturm 1917. Jak przetestuję to dam znać - mam nadzieję, że mnie nie rozczarują.
-
... ... ... 35. Robson
-
Bardzo fajne to etui, czy u nas można takie gdzieś dostać?
-
Bardzo możliwe, że faktycznie są już nie do dostania. Próbowałem dzisiaj dodzwonić się do dystrybutora, ale nie miałem szczęścia. Może jutro
-
Czekam na swojego, w przyszłym tygodniu przy pomyślnych wiatrach będzie u mnie.
-
Bardzo precyzyjna oferta sprzedaży Kojarzy mi się takim programem - Randka w ciemno.
-
Dzwoniłem - niestety, tylko plastikowe. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł gdzie mogę "uderzyć".
-
Wczoraj była kolejna sztuka - udało mi się "ustrzelić".
-
To prawda, może właśnie siedzi u dentysty
-
Widać, widać - trzeba tylko użyć gogli noktowizyjnych
-
Czy to takie ważne po co, po prostu chciałbym kupić w szklanym oryginalnym kałamarzu. A że trochę drożej...
-
U nas chyba nie ma gdzie kupić Demonstratora, a szkoda.
-
No właśnie wycofali, ale może gdzieś jeszcze można dostać w wersji szklanej. A plastik taki sobie, kupiłem go i nie do końca jestem zadowolony. Do jednorazowego użytku może być, ale już do wielokrotnego moim zdaniem plastik jest zbyt kiepski
- Poprzednia
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Dalej
- Strona 7 z 8